Conti zluzuj, przecież on tylko wrzucił dane i napisał, że jesteśmy na końcu, co się zgadza. Każdy może interpretować jak chce. Raczej nie jest za pięknie, jeśli zarówno miasto, jak i województwo są na ostatnim miejscu. A przede wszystkim jeśli przed Rzeszowem są Kielce, Opole i Olsztyn, a podobne do nas lubelskie czy podlaskie są przed podkarpackim.
Te wartości są przytaczane w np. rocznikach statystycznych, razem z jeszcze bardziej wątpliwymi wskaźnikami, jak np. liczba samochodów na 1000 mieszkańców. Więc czy przytaczanie tego to ignoranctwo statystyczne ?
Każdy kto się trochę orientuje w ekonomii wie, jak ułomnym i niedoskonałym jest mierzenie bogactwa, sukcesu (no właśnie - czego? tak naprawdę to miara jedynie dochodu) poprzez PKB, zwłaszcza na osobę, ale póki co nie ma niczego lepszego i nieraz takie dane były tu przytaczane. Czy to znaczy, że mamy cisnąć tym, którzy dane takie przytaczają i bagatelizować poniższe ? :