Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Opinie, komentarze, propozycje, sugestie dotyczące Rzeszowa.

Re: Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Postautor: Tomek1991 » 09 sie 2018, 10:37

Przeniosłem się z Lublina do Rzeszowa i bardzo brakuje mi terenów rekreacyjnych, zielonych. W Rzeszowie praktycznie nie istnieją
Tomek1991
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 335
Na forum od: 06 lut 2018, 19:39

Re: Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Postautor: pogodynka » 09 sie 2018, 12:13

To wszystko prawda...mieszkajac w Rzeszowie w bloku można przejść co najwyżej z pokoju do pokoju i tyle z atrakcji...aaaa jeszcze można cały dzień biegać po sklepach. Moze władze miasta zakładają, że każdy kto tu się wprowadza ma na wsi rodzinę i tam jeździ w weekendy, żeby nadrobić braki w zieleni. Rzeszów to nie jest aż tak atrakcyjne miasto pod względem zarobków i miejsc pracy, żeby się go tak kurczowo trzymać. Ceny mieszkań też odbijają do tych w ośrodkach o dużo większej randze. Jeśli tak to będzie wyglądała sprawa zapewnienia komfortu życia mieszkańców w odniesieniu do terenów rekreacyjnych i zieleni, to za chwilę te piękne, nowo wybudowane bloki będą stały puste.
Ostatnio zmieniony 09 sie 2018, 12:14 przez pogodynka, łącznie zmieniany 2 razy
pogodynka
Zaangażowany
Zaangażowany
 
Posty: 317
Na forum od: 07 lut 2017, 0:15

Re: Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Postautor: gragar » 09 sie 2018, 12:14

To wielka i niepowetowana strata co zrobiły władze miasta z tak ogromnym potencjałem do rekreacji jakim był ,,,,niestety BYŁ,,, zalew i jego okolice. To niewyobrażalne z jaką nieodpowiedzialnością podchodzą radni do potrzeb mieszkańców i perspektywy planów zagospodarowania miasta w zakresie odpoczynku . Nie ma zgody :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: na dalsze betonowanie zielonych terenów i nie ma zgody :!: :!: :!: :!: :!: na takie ignorowanie słusznych głosów sprzeciwu.Parki tworzą się i rosną nieraz paredziesiąt lat by takowe przypominały a ludzie żyją tu i teraz, płacą podatki i mają prawo oczekiwać poprawy. Popatrzcie na Kraków jak zagospodarowane bulwary nadrzeczne jak wygląda park Jordana jak potrafili prawie w centrum zorganizować ogród botaniczny a w ciągu 10 lat stworzyć kapitalny ogród zoologiczny, nie wspomnę już o innych rekreacyjnych wariantach do relaksu dla mieszkańców . Jeżeli czyta to forum (a powinien) ktoś , kto ma zamiar kandydować na urząd prezydenta lub radnego powinien ten mankament Rzeszowa mieć w swoim programie jako nr. 1 do rozwiązania. Naprawdę nie rozumie rzeszowian , że tak odpuszczają ten temat i nie rozumie lokalnych mediów ,że mając takie narzędzia do nagłaśniania tematu , milczą. Patrząc na poprzednią epokę komunistycznych rządów, człowiek i jego potrzeby były jej bliższe PRZYNAJMNIEJ W RZESZOWIE. :shock: TAKA PRAWDA
gaga
gragar
Zaangażowany
Zaangażowany
 
Posty: 204
Na forum od: 16 lut 2016, 20:21

Re: Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Postautor: MaciekContii » 09 sie 2018, 13:05

Problem urbanistyczny Rzeszowa ma, niestety, głębsze podłoże. Można powiedzieć, że takie władze jak elektorat. Rzeszów nie ma podłoża intelektualnego takiego jak w większych, akademickich miastach. Nie ma przełożenia, zatem, na funkcje urbanistyczne i estetyczne miasta bo nie może.
Widać to na każdym kroku. Manualne zarządzanie bez długofalowej koncepcji rozwoju. Oprócz kilku wyjątków, działania opierają się głównie o hasło: co by tu jeszcze spie...ć.
I co najważniejsze, i co mnie wk...a na całego, to fakt, że nie uczymy się od mądrzejszych. Tylko po galicyjsku wiemy swoje. I ten samozachwyt, że jesteśmy czystym, innowacyjnym, bezpiecznym i dużym miastem. Żałosne. Tak może myśleć tylko zaściankowy, galicyjski chłop czerpiący zachowania z ambony.
MaciekContii
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 517
Na forum od: 19 mar 2018, 12:25

Re: Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Postautor: pogodynka » 09 sie 2018, 13:32

Ostro powiedziane ale dużo w tym jest racji....
pogodynka
Zaangażowany
Zaangażowany
 
Posty: 317
Na forum od: 07 lut 2017, 0:15

Re: Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Postautor: gragar » 09 sie 2018, 15:24

Co do przypadku o racjonalnym i optymalnym zarządzaniu przez urzędników tematami miasta to sprawa ma się podobnie jak z zorganizowaniem życia na prywatnych posesjach. Mam 2 -ch sąsiadów ,mają podobne działki, podobne rodziny i budżety a w jednym przypadku ogród i obejście przypomina melinę :o a w drugim działka i jej zagospodarowanie wygląda jak część pięknego arboretum z wszystkimi udogodnieniami dla relaksu mieszkających. :shock: Można??? można ,,,trzeba tylko chcieć...... a nie przyspawać się do stołka i piwa a w przypadku rady miasta do swoich niekoniecznie mądrych decyzji i wizji .Uważam , że w Rzeszowie ignoruje się zupełnie głosy i potrzeby mieszkańców. I nie ma tu znaczenia kolejna zmiana warty ,po prostu mentalność na górze i brak wyraźnego sprzeciwu na dole pozostawia i pozostawi temat zieleni i odpoczynku bez zmian. A mogła być Drabinianka takimi zielonymi płucami miasta tym bardziej ,że natura sama dała potencjał. W większych i dobrze zarządzanych miastach odpowiednie urzędy nie wydadzą deweloperom pozwolenia na zabudowę bloków jeżeli nie przedstawią w planowanej powierzchni inwestycji 15%-20% zagospodarowania właśnie zielenią i stworzeniem miejsc relaksu dla przyszłych mieszkańców .W Rzeszowie coś próbuje w tym temacie robić NG.dewelop. ale w wymiarze znacznie skromniejszym.Reszta szkoda gadać.Ale nie można obowiązków miasta wciskać na barki innych podmiotów , bo to dwa zupełnie inne zagadnienia ,,,,ładne zielone osiedla(WYMAGAĆ OD DEVELOPERÓW) i niezależne dobrze zorganizowane obszary do wypoczynku dla mieszkańców miasta(RZĄDAĆ OD MIASTA)-nie prosić!!!!
gaga
gragar
Zaangażowany
Zaangażowany
 
Posty: 204
Na forum od: 16 lut 2016, 20:21

Re: Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Postautor: jasiop » 09 sie 2018, 19:44

gragar pisze:... W większych i dobrze zarządzanych miastach odpowiednie urzędy nie wydadzą deweloperom pozwolenia na zabudowę bloków jeżeli nie przedstawią w planowanej powierzchni inwestycji 15%-20% zagospodarowania właśnie zielenią i stworzeniem miejsc relaksu dla przyszłych mieszkańców .

Znajdźcie na tym poniższym zdjęciu plac zabaw ...
Obrazek

dwa, jakże różne podejścia deweloperów:
Obrazek
Rz - Nowe Miasto
jasiop
Maniak
Maniak
 
Posty: 1440
Na forum od: 18 lis 2014, 22:48

Re: Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Postautor: MaciekContii » 10 sie 2018, 7:46

A będzie jeszcze ciekawiej, bo Duda podpisał ustawę dającą deweloperom jeszcze większe możliwości wyciskania z m2 kasy, aż do bólu...

http://www.newsweek.pl/polska/polityka/ ... 951,1.html
MaciekContii
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 517
Na forum od: 19 mar 2018, 12:25

Re: Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Postautor: bogdanoo » 10 sie 2018, 10:24

Więc teraz tak, piszecie o oburzeniu i braku reakcji i interwencji ze strony mediów lokalnych - lokalne media z tego co wiem, przeglądają i znają to forum - jednakowo myślę, że warto abyście napisali w tej sprawie list do redakcji gazet.

Kolejnym problemem związanym z brakiem terenów zielonych w Rz, jest brak ich modernizacji, a jak nawet ma do niej dojść to problem stanowi przetarg...
http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34 ... skimi.html
Obrazek
Rzeszów w tym roku chce zrealizować inwestycje za ponad pół miliarda złotych. Nie wiadomo, czy to się jednak uda z powodu problemów z przetargami. - Ceny mocno poszły w górę, w firmach budowlanych brakuje rąk do pracy - mówią rzeszowscy urzędnicy.
Przebudowa hali na Podpromiu miała być jedną z największych tegorocznych inwestycji w Rzeszowie. Miasto miało przygotowane na to zadanie 40 mln zł. Za te pieniądze hala miała zostać przebudowana tak, aby zamiast 4,3 tys. widzów mogła pomieścić 7 tys. Pierwsze podejście przyniosło kilkaset zapytań o szczegóły techniczne inwestycji. Rozstrzygnięcia nie było, do przetargu nikt się nie zgłosił. Miasto postanowiło spróbować po raz drugi. Do 40 mln zł dołożono kolejne 5 mln zł. Do przetargu stanęła tylko jedna firma, która zaproponowała, że halę przebuduje za… 125 mln zł, czyli aż o 80 mln zł więcej, niż miasto chciało wydać. – To nie do przyjęcia – powiedział Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa. Przetarg lada dzień zostanie unieważniony. Co dalej z tym projektem? Może zdarzyć się, że zostanie odłożony na półkę i zaczeka na lepsze czasy. – Aż ceny przestaną wariować, bo teraz jest istne szaleństwo – słyszymy w rzeszowskim ratuszu.


Nie mogę tutaj wkleić pozostałej części, ale w wersji mobilnej jest całość - w skrócie wiceprezydent narzeka na to, że ceny poszły w górę i szacowanie kosztów jest niewspółmierne do realiów bo ceny się szybko zmieniają itd., to ja mam takie pytanie: czy w innych miastach ceny się nie zmieniają i dlaczego np. w takim Krakowie gdzie kolejny park jest budowany nie ma takich problemów z szacowaniem?


Niestety to jest to co pisaliście wcześniej, zaściankowość i prowadzenie miasta przez wiekowe, zamknięte na nowe opcje/inwestycje/pomysły osoby jest główną przyczyną takiego stanu rzeczy.
Awatar użytkownika
bogdanoo
Maniak
Maniak
 
Posty: 1315
Na forum od: 25 lis 2017, 21:32

Re: Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Postautor: riko » 13 sie 2018, 13:23

http://rzeszow-news.pl/sciezka-tartanow ... ej-dziura/




„Zniszczona trasa dla biegaczy na rzeszowskich bulwarach. Ile ma ta trasa? Rok?”- napisał jeden z Czytelników Rzeszów News, gdy zobaczył na ścieżce tartanowej dziurę. Ratusz zapewnia, że ścieżka zostanie naprawiona.

Niecały rok ma ścieżka tartanowa do biegania, która znajduje się rzeszowskich bulwarach. Bieżnia ma 2,5 m szerokości i 546 m długości. Rozciąga się wzdłuż Wisłoka – od dirt parku w okolicach hali Podpromie do mostu na potoku Rudka. Biegacze, zwłaszcza ci, którzy dopiero swoich sił próbują w tym sporcie, nie muszą się obawiać, że nadwyrężą stawy.

Biorąc to wszystko pod uwagę, dziwi, że w zasadzie na niespełna rocznym tartanie pojawiła się dziura. „Zniszczona trasa dla biegaczy na rzeszowskich bulwarach. Ile ma ta trasa? Rok? Może się nie znam, ale warstwa grubości kilku milimetrów po prostu nie wytrzymuje…” – napisał pan Antoni, Czytelnik Rzeszów News.

Nasz Czytelnik początkowo myślał, że by ten problem podnieść na trwających spotkaniach prezydenta Tadeusza Ferenca z mieszkańcami Rzeszowa w ramach tzw. cyklu „Tour de Ferenc”.

„Tour de Ferenc”, szczerze mówiąc, to miejsce, gdzie można tylko chwalić obecnego prezydenta i pooglądać sobie film, jak cudownie jest w Rzeszowie, na uwagi jakie mieszkańcy kierują zawsze poświęca kilka sekund odpowiadając, że przecież rozbudowuje drogę na Sikorskiego i Podkarpackiej itd. Obawiam się, że z tym tematem będzie podobnie” – uważa pan Antoni.

Jeśli chodzi o ścieżkę, okazało się, że dziura, która się w niej pojawiła, nie zrobiła się samoistnie. – To uszkodzenie mechaniczne. Ktoś musiał wyrwać kawałek tartanu – wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. – Dziurę załatamy jak najszybciej. Za naprawę zapłacimy sami, bo gwarancja nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych – dodaje.

Ratusz przypomina także, że ścieżka tartanowa służy do biegania, a zatem nie wolno chodzić po niej w butach na obcasie, używać kijków do nordic walking. – Takie spacery powodują, że tartan się niszczy – zauważa Chłodnicki.






Hahaha nie mogę następna fuszerka zrobiona w tym mieście w niedalekim czasie.Tak przy okazji miałem już nie raz do czynienia z tą nawierzchnią bo taką samą można spotkać przy Zespole Szkół Nr.4 i wam powiem że to ciągle będzie się tak psuło i ciągle będą to poprawiać no chyba że ktoś wpadnie na pomysł że zrobić tą ścieżkę z głową czyli wylać na nią asfalt i namalować ścieżka dla biegaczy.
riko
Moderator
Moderator
 
Posty: 5356
Na forum od: 04 lut 2015, 14:42
Lokalizacja: Głogów Małopolski

PoprzedniaNastępna

Wróć do Dyskusje o Rzeszowie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości