Też słyszałam o tym, że definitywnie właściciel działek nie chce ich sprzedawać deweloperowi, ale to oznacza że takie zamierzenia jakiś deweloper miał (myślę, że NG). Jak byłam w Biurze Rozwoju Miasta Rzeszowa na ul Słowackiego to przy okazji poprosiłam o pokazanie co może być w przyszłości wybudowane na tym terenie przed blokiem na Uroczej 10. Nie pamiętam teraz, czy to był Projekt Planu Zagospodarowania Przestrzennego, Plan, czy dopiero Studium (bo krążyłam po różnych pokojach zajmujących się różnymi fragmentami miasta), ale cały ten teren jest wg. tego co mi pokazano przeznaczony pod budownictwo wielorodzinne, tj. wielkie osiedle poczynając od bloku na Uroczej aż pod domki jednorodzinne od strony ulicy Strażackiej. Natomiast puste tereny na prawo (patrząc od strony miasta) ulicy Zacisznej i na lewo od ulicy Uroczej pod budownictwo jednorodzinne. Być może właściciel się zirytował, że nie sprzeda tego na działki pod domki jednorodzinne, wówczas pewnie wyciągnąłby więcej kasy, a że nie potrzebuje póki co pieniędzy to weźmie deweloperów na wstrzymanie, aż zaoferują mu więcej ...Myślę, że to kwestia czasu i zaoferowanej stawki za ar. Szczerze powiedziawszy liczę na to, że coś tam powstanie z częścią handlową na parterze bo sklepu w najbliższej okolicy nie uświadczy. Trzeba albo do Żabki w Naszym Gaju, albo na Strażacką do delikatesów. Ale póki co, zamiast sklepu będziemy mieć widoki
)). Jak zwykle są jakieś plusy i jakieś minusy.
Będę w najbliższym czasie w Biurze Rozwoju Miasta Rzeszowa to jeszcze raz poproszę o pokazanie i dowiem się, czy to Projekt Planu. Jeśli tak, to przy wydawaniu decyzji o warunkach zabudowy już biorą pod uwagę proponowane w nim przeznaczenie.