Dzisiaj odebrałem klucze, ale trzy miesiące temu miałem odbiór wstępny. Odbiór wstępny po to, aby była podkładka pod kredyt - bo inaczej trzeba by podpisywać z bankiem jakieś aneksy. Po odbiorze kluczy i dokumentów od razu pojechałem do zakładu energetycznego na 8-go marca podpisać umowę na prąd. Jutro wybieram się do gazowni. Liczniki powinni założyć w przyszłym tygodniu.
W pierwszej kolejności wypłytkuję balkon, potem stolarz na obmiar i pan Witek - który zrobi całą resztę. Z wyjątkiem położenia podłogi, bo tą usługę opłaca się wziąć ze sklepu.
Dzisiaj jeszcze ktoś odbierał mieszkanie. Komu się bardzo spieszy niech dogaduje się z deweloperem. Ja muszę się przeprowadzić we wrześniu