W przyszłości ruch samochodów osobowych w mieście będzie mocno ograniczony. Teraz samochód to wygoda i preferowany środek transportu dla zdecydowanej większości ich właścicieli. Za kilkanaście lat samochodów będzie tak dużo, że jazda autem będzie kojarzyć się z głownie z męczarnią (oczywiście w mieście). Dodatkowo miasta będą zmuszone obniżać emisje spalin i walczyć ze zbyt dużymi zatorami samochodowymi co przełoży się na co raz większe strefy zakazujące na wjazd samochodem prywatnym.
Prędzej czy później będziemy zmuszeni przerzucić się na miejskie środki transportu, które oczywiście będą dużo bardziej komfortowe niż obecnie.
Weryfikowałem już kilka terenów inwestycyjnych które w zamierzeniu Biura Rozwoju Miasta miały być wykorzystane jako podmiejskie parkingi. Czyli do granic Rzeszowa zjeżdżamy samochodami, zostawiamy na parkingu i przesiadamy się do miejskiej komunikacji. Kwestia czasu kiedy zacznie to być praktykowane.