autor: Archis » 24 maja 2018, 11:31
Bierzcie pod uwagę, że SkyRes to biurowiec, więc tam okresowe mycia garażu są po prostu wliczone w koszta. W blokach mieszkalnych jest to po prostu niewykonalne i nieopłacalne. Raz, że garaż jest użytkowany całą dobę, więc nie da się go zamknąć na czyszczenie, dwa jest to koszt, który byłby dodany do czynszu, a chyba mało kto chciałby za coś takiego dopłacać.
A kotkę? Kostkę można w każdej chwili wymienić. Za niewielkie pieniądze. Czego oczywiście nikt robić nie będzie, ale można.
W bloku na Kwiatkowskiego 46 mieliśmy taką sytuację właśnie, komuś coś pękło w silniku i wylał się cały olej. Administracja przyszła, wzięła parę kostek, zdjęła i wymieniła i czysto.
A co do spływu wody, to tak wylewka, na której leży kostka jest ukształtowana w spadku, a po środku pasa drogi jest korytko odprowadzające nadmiar wody do studzienki.
Decyzja dotycząca zamiany nawierzchni było ponadto nie tylko estetyczna. Każdy budynek z czasem osiada. Cześć parkingu jest pod blokiem, a część nad sobą ma tylko teren zielony, a więc parking może nierównomiernie osiadać, zwłaszcza, że wszędzie na stykach zaprojektowane są dylatacje. Nawierzchnia z betonu przemysłowego w tych miejscach by po prostu pękła, a kostkę się rozbierze, podsypie piaskiem i położy ponownie.
Mam nadzieję, że wyczerpałem temat.