http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34 ... le-bo.html
coś tu zaraz upadnie
może wtedy ruszy temat zbudowania Centrum Komunikacyjnego z prawdziwego zdarzenia
RZESZÓW. Dzięki wsparciu finansowemu gmin…
PKS w Rzeszowie wycofał się z decyzji o zawieszeniu kursów autobusów w niedziele, 11 i 18 marca. Dyrekcja przedsiębiorstwa komunikacyjnego jeszcze w ub. tygodniu twierdziła, że w te dni wolne od handlu, będzie jeździło niewiele osób i połączenia będą nierentowne. Jednak zarząd PKS zmienił zdanie i przywrócił kursy, bo gminy nieopłacalne kursy wspomogą finansowo.
Po zamieszczeniu komunikatu na stronie internetowej PKS, pasażerowie masowo krytykowali odwołanie kursów w dwie niedziele – 11 i 18 marca. Gdyby autobusy w te dni nie jeździły, to wiele osób nie mogłoby dojechać do pracy, a studenci zaoczni na zajęcia na uczelnie.
Na szczęście PKS zmienił zdanie i w kolejnym internetowym komunikacie można przeczytać, że: „W związku z interwencją gmin, których dotyczy ograniczenie niedzielnej komunikacji w dniach 11 i 18 marca br. oraz chęcią partycypacji w kosztach finansowania nierentownych kursów, zarząd PKS w Rzeszowie SA podjął decyzję o przywróceniu zawieszonych kursów”.
Zarząd PKS wyjaśniał, że został zmuszony do zawieszenia kursów w dwie niedziele marca, bo od 1 marca weszła wżycie ustawa ograniczająca handel w niedziele i święta. W związku z tym przewidywano, że autobusy byłyby puste, bo większość pasażerów w niedziele jeździ do pracy w galeriach handlowych i na zakupy. Po zamknięciu placówek handlowych – zdaniem przedstawicieli przewoźnika – nie byłoby sensu wysyłania autobusów do podrzeszowskich miejscowości.
Gdyby przewoźnik pozostał przy tej decyzji, to nie tylko w marcu, ale i w kolejnych miesiącach roku, w każdą z wyznaczonych niedziel do zamknięcia sklepów nie jeździłyby autobusy.
Mariusz Andres
Do ciekawego pojedynku autobusowego doszło w Rzeszowie. O zlecenia na nowe autobusy dla tamtejszego Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej walczą polski dealer Iveco oraz Autosan. Jest Jest tylko jeden problem- ich oferty są powyżej zakładanych budżetów. Przypomnijmy, że przetarg na dostawę 54 nowych autobusów dla rzeszowskiego PKS Związek Gmin Podkarpacka Samochodowa ogłosiła na początku stycznia. Pisaliśmy o nim tutaj. Przyjrzeliśmy się także wymaganiom związku wobec nowych nabytków. Można o tym przeczytać tutaj. Początkowo przetarg był podzielony na dwie części- dostawę 39 autobusów klasy MIDI oraz 15 standardowych. Jednak na etapie pytań do SIWZ doszło do zasadniczej zmiany. Urzędnicy związku zdecydowali o zmianie sposobu podziału zamówienia na części. Ostatecznie znalazły się trzy zadania, a dla każdego mógł zostać wybrany inny dostawca. Podział wygląda następująco:
-Część I – 25 autobusów klasy MIDI o długości 10 – 11 m
-Część II – 14 autobusów klasy MIDI o długości 10 – 11 m
-Część III – 15 autobusów klasy MAXI o długości 11,5 – 12,5 m
6 kwietnia upłynął termin składania ofert. ZG PKS na zakup 54 autobusów przygotował budżet w wysokości 53 665 241,17 PLN brutto. Rozdzielono go następująco na poszczególne zadania przetargowe:
-Część I – 23 625 000 PLN brutto / wycena jednostkowa za autobus 768 292,68 PLN netto
-Część II – 13 230 000 PLN brutto / wycena jednostkowa za autobus 768 292,68 PLN netto
-Część III – 16 810 241,17 PLN brutto / wycena jednostkowa za autobus 911 124,8 PLN netto
Związek otrzymał oferty jedynie na w pierwszych dwóch częściach postępowania. Przewyższają one jednak jego szacunki. Swoje oferty w zadaniu pierwszym i drugim przedstawił polskie dealer autobusów Iveco, firma ABP Bus&Coach ze Słupska. W pierwszym jej propozycja opiewa na 23 831 250 PLN brutto, co daje cenę jednostkową na poziomie 775 000 PLN netto za Iveco Crossway'a 10,8LE. Za część drugą ABP chciałoby zainkasować 13 689 900 PLN brutto, co daje 795 000 PLN netto za autobus także typu Crossway 10,8LE. Rękawicę w drugiej części zamówienia słupskiemu dealerowi Iveco zdecydował się rzucić Autosan. Oferta producenta z Sanoka opiewa na kwotę 15 033 060 PLN brutto. Daje to cenę 814 800 PLN netto za jednego SanCity 10LF. Trzeba przyznać, że nie jest zbyt duża różnicą w stosunku do Crossway'a 10,8LE, który jest zupełnie inną konstrukcją. Mimo tego wydaje się, że w lepszej pozycji jest ABP. I wydaje się, że to ono jest najbliżej dostarczenia 39 autobusów dla rzeszowskiego PKS. Oczywiście pod warunkiem, że jego właściciel znajdzie dodatkowe środki. Dużo nie brakuje.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości