kornik pisze:Daj spokój, robienie tam loftów to dewastacja Hali i przeznaczenie jej dla garstki ludzi, którą będzie stać żeby kupić ten loft. A i oni z pewnością nie będą mieli mieszkania "w Hali", tylko w jakimś przebudowanym nie wiadomo czym.
To znaczy, że akceptujesz obecny wygląd tego miejsca ?
Bo chyba nie sądzisz, że obecnie wygląda to ładnie. O chaosie reklamowym i nalepianych gdzie się da reklamach na forum jest sporo i jest co do tego zgodność. W środku hala wygląda wcale nie lepiej. Stoiska wepchnięte w każdy kąt, poobklejane okna i gołębie. Nie wiem, czemu aż tak bardzo zależy Ci, żeby nie stracić możliwości wejścia do niej, bo w środku niewiele więcej jest poza schodami, które i tak pewnie nie wyglądają już tak, jak w oryginale.
Generalnie hala jest od dawna za mała na swoje funkcje. Jest jedynie dodatkiem do całego placu targowego i gdyby chcieć wszystkie okoliczne budy i pawilony w niej zmieścić, to musiałaby być ze 3 razy większa. Więc teraz pytanie: zlikwidowaliśmy bazar na Dołowej i zorganizowaliśmy dla niego nowe, bardziej ustronne miejsce z nowymi straganami itd. Głównie z powodów estetycznych i zaplanowanych tam nowych inwestycji (sąd, biurowce). Od dawna mówi się też o likwidacji Balcerka. Więc dlaczego najbardziej centralnie położony plac targowy miałby pozostawać w swojej zakonserwowanej formie ? Tym bardziej, że akurat takie rzeczy jak stragany stosunkowo łatwo i tanio jest przenieść lub zbudować im wiaty itp. Więc gdyby miał pozostać tam targ, to dobrze byłoby przynajmniej ogarnąć budy zasłaniające halę i zapewnić więcej miejsc parkingowych. Problem jednak w tym, że nie ma tam miejsca ani na nowe miejsca parkingowe (których tam zawsze brakowało), ani nie ma miejsca na przerzucenie straganów na tyły.
Być może z czasem zmienią się nawyki mieszkańców i miejsce to przestanie być tak uczęszczane. Tak samo, jak przestały być uczęszczane galerie Rejtan, Full Market itp. po wybudowaniu MH i Galerii Rzeszów (mimo, że przecież były atrakcyjne cenowo). Wtedy zniknie trochę handlu z okolic hali targowej i zostanie on ograniczony do samej hali.
Tym niemniej nadal uważam, że powinno być ze 4 miejsca targowe mniej więcej równomiernie wokół Rzeszowa, ale nieco dalej niż obecnie. Jest to logiczne z punktu widzenia rozwoju przestrzennego miasta oraz ograniczania nasilającego się ruchu w centrum, a ten targowiska generują potężny. Tym samym targowisko przy hali oraz Balcerek powinny być przeniesione w inne miejsca. Również dlatego, że oba te miejsca to atrakcyjne tereny inwestycyjne, na których miasto może zarobić. W przypadku hali targowej mówimy tu o terenach bezpośrednio za nią, gdzie obecnie są stare pawilony i stoiska.
Jak wspomniałem, w hali oprócz loftów mogłaby być część ogólnodostępna, do której każdy mógłby wejść. Ale oczywiście mogłyby się tam znaleźć inne rzeczy, np. zespół muzeów albo klub muzyczny, na który miejsca, jak widać, brakuje. Generalnie hala to głównie skorupa, czyli ściany i strop i stosunkowo łatwo to bez większych ingerencji przerobić na coś innego. Stosunkowo łatwo potem przywrócić wygląd oryginalny lub zmienić przeznaczenie na jeszcze inne.
Swoją drogą uderza mnie to kornik:
- Zamek Lubomirskich sprzed ponad 100 lat - wnętrza nijak się mają do oryginału, nie masz do nich wstępu i jest ok
- Pałac Lubomirskich z XVII wieku. - przez lata własność miasta, wynajmowana Instytutowi Muzyki, pewnie nigdy tam nie wszedłeś. Obecnie już nawet nie wejdziesz, bo należy do Okręgowej Izby Lekarskiej i też jest ok.
- dworek w Słocinie z początku XIX w. przejęła ostatnio firma budowlana, która sobie tam zrobi co będzie chciała i jest ok.
itd. itp.
- hala targowa z lat 50 - oburzenie, bo halę przejmie prywatny inwestor, zniszczy ją loftami, a ty już nigdy nie wejdziesz i nie kupisz sobie skarpetek