Jak dla mnie mogą cały przykryć mostem od Ciepłowniczej do Sanepidu
Nowy most o którym mowa to pieśń przyszłości, dopiero po przebudowie przejazdu PKP Batorego - Siemieńskiego. Wybory samorządowe będą szybciej a nowa władza wiadomo że najpierw musi się ułożyć w fotelach zanim zaczną pracować. No chyba że obecnie panujący pokusi się jeszcze o jedną kadencję to ten most mamy jak w banku.
Nostalgicznie myśląc zastanawiam się co robili w ratuszu poprzedni Prezydenci prócz firmowania swoim imieniem różnych imprez na które nikt nie chodził.