http://supernowosci24.pl/kto-wyremontuj ... eniawitow/
RZESZÓW. Przetarg na roboty budowlane zostanie unieważniony i powtórzony.
1 mln zł – tyle maksymalnie miasto chce przeznaczyć na remont placu Śreniawitów. Do przetargu zgłosiły się 2 firmy: Strabag i Miejskie Przedsiębiorstwo Dróg i Mostów. Jedna z nich chce wykonać zadanie za ok. 2 mln zł, druga za ok. 2,5 mln zł. Czy miasto dołoży potrzebną kwotę?
- Przetarg zostanie powtórzony. Już przygotowujemy dokumenty w tej sprawie – powiedział nam Tadeusz Kuśnierz, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.
Miasto liczy, że do kolejnego przetargu zgłosi się więcej firm, a oferty będą znacznie niższe, bo z kosztorysu wynika, że inwestycja nie powinna pochłonąć więcej niż 1 mln zł.
Plac Śreniawitów to jedno z najtrudniejszych organizacyjnie skupisk skrzyżowań w całym mieście. Łączą się tu ulice Lisa-Kuli, Dąbrowskiego, Hetmańska, Szopena i Kilara. Kiedyś padały propozycje, żeby obok zamku Lubomirskich zrobić duże kilkuwlotowe rondo dwupasmowe. Jednak ratusz uznał, że na takie rozwiązanie nie ma aż tyle miejsca. Dotychczasowe remonty nawierzchni pomagały tylko na chwilę. Z racji dużego obciążenia ruchem, szybko wytwarzały się koleiny, które były głośno krytykowane zarówno przez kierowców, jak i rowerzystów.
Wykonawca najpierw rozbierze nawierzchnię na głębokość 10 cm. Nawierzchnia drogowa zostanie oczyszczona i sfrezowana. Ułożona będzie warstwa wyrównawcza z betonu asfaltowego, a potem geosiatka o wysokim module sprężystości. Na to pójdzie warstwa wzmacniająca, a dopiero potem warstwa ścieralna. Według wyników ekspertyzy technicznej dotyczącej stanu drogi na placu Śreniawitów, przyczyną powstawania kolein jest słaba podbudowa jezdni. Wspomniane działania mają wzmocnić drogę, żeby za chwilę znowu nie pojawiały się nierówności. Firma, która wygra przetarg będzie musiała również wykonać nowe pętle indukcyjne. Te zatopione w asfalcie i wyposażone w specjalne czujniki liczą liczbę pojawiających się na jezdni pojazdów. Na placu Śreniawitów takich pętli ma być 51.
Prace ruszą jeszcze na wakacjach i będą trwały ok. 1,5 miesiąca. Plac Śreniawitów nie zostanie całkiem wyłączony z ruchu. Utrudnienia będą występowały tylko miejscowo, a ruch będzie puszczany wahadłowo. Urzędnicy rozważają zlecenie prac w czasie nocnym, żeby jak najbardziej zminimalizować utrudnienia w ruchu. W ramach prac wykonywane będą też roboty budowlane w zakresie układania chodników.
Blanka Szlachcińska