Grzejnik na klatce? a co on da poza tym że licznik prądu będzie się ostro kręcił. To już ognisko będzie efektywniejsze Nie mam zamiaru ponosić dodatkowych kosztów dla czyjegoś widzimisię. No przepraszam ale chyba było wiadomo, że jak każdy ogrzewa mieszkanie indywidualnie to na klatce upału nie będzie, to nie stare bloki z miejskim ogrzewaniem gdzie wszyscy się tymi klatkami wręcz dogrzewają. Na projektancie przecież taki system panuje od lat i zapewne nie takie tęgie mrozy każdy przetrzymał. Równie dobrze można by ogrzewać piwnice czy strychy. Jak dla mnie to te ankiety to taki sam ciekawy temat jak i ten z opłatami za windy dla mieszkańców parterów...
W pełni za to zgadzam się z tym że przez skrzynki hula wiatr i to akurat komfortu nie podnosi. Miałem też kiedyś przyjemność spotkać się z "fachowcami" którzy akurat w moim bloku dotąd podpierali główne drzwi czym się tyko dało, że w końcu zerwali z nich dolną uszczelkę. Po fachowcach śladu nie ma,a drzwi zostały jakie były. Nie ma się co też oszukiwać, że niektóre rozwiązania są też byle jakie. Np te tablice ogłoszeń w klatkach - za 5zł z Tesco czy numery klatek napisane markerem na drzwiach wejściowych. Może to akurat drobnostki i niby swoje funkcje spełniają ale czasami świadczą o ogólnym podejściu.
Pozdrawiam