stokrotka pisze:Witam,
Pisze odnośnie problemu parkowania na ul. Baligrodzkiej. A chodzi mi konkretnie o te "miejsca wyłożone czerwoną kostką", które prowadzą bezpośrednio do schodów. Zasadnicze pytanie czy wolno na tym miejscu parkować czy nie??
Niestety jest to notoryczne. A logicznie podchodząc do tematu jeśli wychodzę sobie po schodach bądź wciągam wózek to chyba nie w ten stojący samochód!!??
Co zrobić z tym fantem?
gdyby była namalowana koperta to była by podstawa do wezwania odpowiednich służb, a że kopert nie ma to kierowca zawsze sie może tłumaczyć, że nie zauważył/poczuł lekkiego wzniesienia przy parkowanu.
mnie irytują auta zaparkowane wzdłóż ul Brzozowskiej, zakazu tam nie ma więc podstaw też nie mam do roszczeń, ale tak perfidne blokowanie pasa ruchu przez całą dobe, podczas gdy dosłownie 10 metrów dalej jest parking z wolnymi miejscami na Odrzykońskiej, nadaje się do nagrody Janusza Roku.