Czasami tam bywam, mieszkam na Staroniwie, więc mogę odpowiedzieć na to pytanie.
Otóż z moich obserwacji wynika, że wojsko tam czasem przyjeżdża .Mają tam jakieś ćwiczenia.
Jeszcze z dwadzieścia lat temu było strzelanie z ostrą amunicją, lecz gdy się okazało ,że kula przeszła nad kopcem i wybiła komuś okno na "Pustkach" , strzelania zakazano.
Obiekt jest pilnowany całą dobę przez firmę ochroniarską.