Forum Rzeszowskich inwestycji

Na tubie ludzie którzy tylko z tego żyją i uczą jak powinno wyglądać przykładowe mieszkanie pod wynajem, ile żądać, jak meblować od czego zacząć itd...

Moim zdaniem oprócz lokalizacji mieszkania ważne jest też infrastruktura wokół budynku, w jakim budownictwie jest zbudowany budynek, powierzchnia, rozkład i w jakim standardzie. Wiadomo jak kupujesz mieszkanie z rynku pierwotnego to standard mieszkania możesz sobie urządzić na taki jaki chcesz, ale jak kupujesz z rynku wtórnego to warto zwrócić na to uwagę jaki standard jest mieszkania. Ogólnie trafiłem na taki artykuł https://domynamapie.pl/jak-kupic-mieszkanie i wydaje mi się, że jest tam kilka ciekawych informacji, więc komuś się może przydać.

Przy cenach bijących rekordy wynajem powoli traci sens. Do 5000zl/m2 jeszcze się to kalkulowało, ale przy 6000 czy 7500 raczej kiepski pomysł.

Lokalizacja jest najważniejsza. Powiedzmy, ze za cz lat spadnie zainteresowanie wynajmem wówczas gorzej będzie wynająć mieszkania daleko od centrum (projektant, makdom itp).

swiety pisze:Przy cenach bijących rekordy wynajem powoli traci sens. Do 5000zl/m2 jeszcze się to kalkulowało, ale przy 6000 czy 7500 raczej kiepski pomysł.

Lokalizacja jest najważniejsza. Powiedzmy, ze za cz lat spadnie zainteresowanie wynajmem wówczas gorzej będzie wynająć mieszkania daleko od centrum (projektant, makdom itp).

Ważna jest proporcja ceny to tego za ile możesz wynająć. Sensowne kawalerki jeszcze parę lat temu były po 900-1000 zł+opłaty. Dziś to już 1200-1300 zł. Lokalizacja jest najważniejsza, tylko moim zdaniem nie ma jednej uniwersalnej. To się sprawdza np. przy lokalach użytkowych, a nie mieszkaniach. Jeśli chcesz wynajmować studentom to makdom nie ma sensu, ale wynajmiesz tu rodzinie gdzie kobieta pracuje w Pro Familii, a facet w Asseco. Nie wszyscy pracują w ścisłym centrum .

Zależy od wielu rzeczy. Lokalizacja jest kluczowa, a już zwłaszcza jak się planuje najem krótkoterminowy. Na mieszkanie w wyższym standardzie znajdzie się amatorów, ale poszukiwania mogą zająć relatywnie więcej czasu. Ja bym polecała pójść w mieszkania dwupokojowe. Na początku trzeba zdefiniować komu się będzie wynajmować (studenci, młoda rodzina z pacholęciem), to ma znaczenie przy aranżacji. Jak się fajnie urządzi, to nie ma możliwości, żeby inwestycja w mieszkanie się nie udała. Tu krótkie info czego nie robić jak się urządza lokal: https://rynekpierwotny.pl/wiadomosci-mi ... dzic/9695/ - nie zagracać, nie szaleć z kolorami, proste meble i nie najtańsze materiały, coby co chwilę nie trzeba było naprawiać. Niby tu piszą, że najlepiej schodzą 30 metrowe mieszkania z aneksem i osobną sypialnią, ale studentom takiego nie wynajmiesz. Ja coraz częściej obserwuję, że po erze aneksów kuchennych, wraca do łask osobna kuchnia. Ja w swoim mieszkaniu mam aneks i sobie chwalę, ale na wynajem poszłabym w dwa pokoje i osobna kuchnia. Spore szanse powodzenia.

To, że wynajmiesz to jedno ale czy to będzie opłacalne? To chyba ważniejsze. Przy dzisiejszych cenach mieszkań w Rzeszowie (szczególnie tych w ścisłym centrum) powoli staje się to mało opłacalne. Chyba, że stopa zwrotu na poziomie 3-4% kogoś satysfakcjonuje

Mieszkanie 2 pokojowe to kiepski pomysł, bo wynajmiesz jej za dużo więcej niż kawalerkę 35m2 a większe mieszkanie będzie dużo droższe.

Dla studentów najlepsze mieszkanie z rynku wtórnego 3-4 pokojowe + kuchnia. W przypadku studentów dużo zachodu z wynajmem + strata w miesiącach letnich.

Akurat mam 42m2 mieszkanie kupione w MakDomie. Gdybym wynajął je za 1000 zł +opłaty to moja stopa zwrotu wynosiłaby ok 10% rocznie. Jeśli chodzi o kupowanie celowo pod wynajem to biorę tylko kawalerki, im taniej tym lepiej. Z kilkupokojowych stopy zwrotu są lepsze, ale wolę kiedy 1 mieszkanie ma 1 najemcę .

Arrival pisze:Akurat mam 42m2 mieszkanie kupione w MakDomie. Gdybym wynajął je za 1000 zł +opłaty to moja stopa zwrotu wynosiłaby ok 10% rocznie.

10%? Czyli co mieszkanie kupiłeś to mieszkanie za 120 000? Takie tanie mieszkanie była w MakDomie?

Nie, liczę % od tego ile realnie włożyłem, a zysk od tego ile mi z tego tysiaka zostaje po zapłaceniu raty kredytu. Nieruchomości pod inwestycje raczej nie kupuje się za gotówkę bo wtedy opłacalność jest na poziomie lokaty, bez sensu.

Najlepiej najpierw zbadać rynek i sprawdzić kto szuka mieszkań do wynajmu, a potem zastanawiać się nad metrażem. Ciekawe porady na temat tego jak wynająć mieszkanie można przeczytać na abcporady.pl/jak-wynajac-dobrze-mieszkanie-jak-sprawdzic-najemce wbrew pozorom to nie jest takie proste.