Wynik Kukiza jest jest rzeczywiście świetny i zaskakujący. Jak się dogadywali z JKM to bardziej jak równy z równym, pewnie nawet JKM miał się za bardziej oczytanego, inteligentnego i w ogóle. A tymczasem Kukiz wpadł na scenę polityczną i na dzień dobry zdobył poparcie jakiego się nawet Korwinowi nie śniło, mimo że ten walczył o nie przez dekady. Kukiz autentyczny, żywiołowy, ma charyzmę. Głosi radykalne hasła ale jednocześnie ma poszanowanie dla historii, wiary i rodziny - ot i przepis na sukces. Cieszę się, że postraszył tuzuów polityki i mam nadzieję, że będzie działał dalej. Ale jego program jest podobny do tego platformy z 2005 no i co on wie np. w takich istotnych dla prezydenta sprawach jak np. obronność. Przez 5 lat nie można w kółko gadać o JOWach.
Według Latarnika Wyborczego powinienem był zagłosować na Palikota albo Tanajno. W sumie obaj są przedsiębiorcami, może to wpływa na jakieś racjonalne podejście. Szkoda że nie ma właściwie sensownego kandydata z takiego środowiska (albo nawet partii), bo do Palikota mam uraz po jego wypowiedziach po Smoleńsku i paru innych.
A szczerze, gdyby zamiast Komorowskiego był Tusk, to bym pewnie na Tuska zagłosował (auua nie bijscie).