1. Ze znalezieniem 50 ha w Rzeszowie w jednym równym kawałku faktycznie może być problem, bo niby gdzie taką pustą działkę znajdziesz?
2. Lekarzy ciągle w Polsce jest za mało i Lwowska i Chopina na pewno nie będą zagrożone, poza tym to ma być uniwersytecki szpital kliniczny, to jednostka o nieco innym charakterze. Na Lwowskiej i Chopina na siłę robiono szpitale kliniczne, żeby kierunek lekarski mógł ruszyć.
3. Tego akurat nie wiem, ale przy inwestycji na taką skalę, blisko 1 mld zł myślę, że zrobią łącznik do ekspresówki albo autostrady jeśli będzie trzeba.
4. Finansował tego URZ raczej nie będzie, ponieważ szpital będzie świadczył usługi medyczne tak jak inne szpitale na podstawie kontraktów z NFZ.
5. Fakt wydział medyczny UR ma najbardziej rozproszoną infrastrukturę i na to studenci zawsze narzekali... ale do szpitala klinicznego nie będą jeździć na 1,5-4,5h wykładów tylko raczej na dłuższe praktyki (dyżury). Do takiego ośrodka puści się linie autobusową z centrum i nie będzie wielkiego problemu z dojazdem.
Bądźmy optymistami. Świlcza i tak za 10-20 lat będzie pewnie do Rzeszowa przyłączona, więc niech sobie budują w Świlczy