Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Opinie, komentarze, propozycje, sugestie dotyczące Rzeszowa.

Re: Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Postautor: bogdanoo » 27 lut 2019, 11:50

Pomysł Frodo jak najbardziej popieram i się zgadzam.

Reprezentacyjny Bulwar + wysoka, nowoczesna, kaskadowa zabudowa w stronę ul. Podwisłocze - w pełni na TAK.


Błagam tylko, niech to będą nowoczesne i ładne budynki, nie modernizm i steropianoza
Awatar użytkownika
bogdanoo
Maniak
Maniak
 
Posty: 1317
Na forum od: 25 lis 2017, 21:32

Re: Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Postautor: yogi123 » 27 lut 2019, 11:50

W sumie nie można byłoby zapisać,że przy zamianie działek deweloper również zobowiąże się do zagospodarowania tego pasa o którym pisze @Frodo907. Bedą budować na atrakcyjnych działkach więc niech na budynku się nie skończy. Bulwary czy jakiś teren rekreacyjny będzie na duży plus.
yogi123
Zaangażowany
Zaangażowany
 
Posty: 297
Na forum od: 06 sie 2016, 11:42

Re: Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Postautor: swiety » 27 lut 2019, 12:56

Frodo oto właśnie chodzi. Do tego nowoczesne budynki, z duża ilością usług na parterze, tarasami od strony wisloka , restauracje, knajpy, na dole bulwar itd. Oby nie skończyło się po rzeszowsku - każdy wybuduje po swojemu swojego kłócą, byle zarobić jak najwiecej ...
swiety
Moderator
Moderator
 
Posty: 2955
Na forum od: 22 cze 2014, 19:11
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Postautor: yogi123 » 28 lut 2019, 13:49

http://czytajrzeszow.pl/?idd=10&id=3019 ... uJ4cU9g99Y
Tak w Rzeszowie znika zieleń. Zdjęcia pokazują zmiany nad Wisłokiem
W ostatnich dniach przez media przewijała się dyskusja o tym, czy powinno się pozwolić na zabudowę działek przy ul. Podwisłocze w kierunku brzegu Wisłoka. To tereny śródmiejskie i trudno oczekiwać, że duża część z nich nie zostanie zabudowana.

Tymczasem opinii publicznej zupełnie zdaje się umykać fakt, że degradacja zieleni postępuje w o wiele bardziej wartościowej pod względem przyrodniczym części miasta, czyli nad zalewem. Zdjęcia nie kłamią. Wystarczy porównać te zrobione choćby przed dwoma laty i te dzisiaj. Jak na dłoni widać, że zieleń wciąż jest tu wycinana, rekreacji ubywa, a inwestorzy zagarniają kolejne działki pod chaotyczne budownictwo.

A przecież to tereny typowo rekreacyjne i naturalnym byłoby zachować je jako cenny obszar dla wypoczynku wszystkich mieszkańców Rzeszowa. Jednym z najczęściej użytkowanych do tej pory szlaków w tym terenie jest ścieżka spacerowa po prawej stronie zalewu. Zaczyna się ona przy zaporze, początkowo biegnie nad brzegiem rzeki, a potem skręca w głąb zielonego zagajnika, dochodzi do jeziorka Żwirowni i podążając dalej wśród zieleni łączy się z ul. Kwiatkowskiego. Niestety, duża cześć tego traktu traci swe rekreacyjne walory.

Na zdjęciach widać, jak praktycznie tuż nad ścieżką powstają nowe bloki kolejnej firmy deweloperskiej. W tych terenach zaraz za Żwirownią początkowo zabudowa była planowana jedynie przy ul. Kwiatkowskiego ale, jak to się mówi, apetyt rośnie w miarę jedzenia. Obecnie zabudowa dochodzi już praktycznie do samej ścieżki spacerowej. Właśnie trwa budowa kolejnych bloków – w zeszłym tygodniu wzniesione były już 3 kondygnacje nie licząc parkingu podziemnego. W całym założeniu zaplanowano 4 budynki, wszystkie o 6 kondygnacjach nadziemnych.

Zapewne mieszkańcy nowych bloków będą zadowoleni mając tak wspaniałe sąsiedztwo i widoki z okien ale czy na tak prowadzonym budownictwie nie ucierpi rekreacja ogólno-miejska? Czy władze miasta nie powinny mieć opracowaną bardziej przemyślaną politykę przestrzenną dla wydawanych pozwoleń budowlanych?

Nie dość, że pokazana zabudowa wpływa na tereny typowo rekreacyjne, to mamy tu jeszcze do czynienia z sąsiedztwem terenów ściśle chronionych. Otóż zieleń widoczna na zdjęciach przy ścieżce spacerowej naprzeciw bloków należy już do cennego obszaru chronionego „NATURA 2000 – Wisłok środkowy wraz z dopływami”.

Biorąc to wszystko pod uwagę, miasto mogłoby zupełnie inaczej zaprojektować te tereny – polecamy więcej ścieżek, ławeczek, punktów przyrodniczych dla spacerujących i innych atrakcji rekreacyjnych. Rozwój miasta i budownictwo jest bardzo ważne ale nie powinno się to odbywać kosztem innych, równie ważnych wartości miasta.

Obrazek
Obrazek
yogi123
Zaangażowany
Zaangażowany
 
Posty: 297
Na forum od: 06 sie 2016, 11:42

Re: Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Postautor: Pieczarkowy » 28 lut 2019, 16:37

Bardzo smutne zdjęcia. Czekam na argumentacje pisula, że to świadczy o rozwijającym się mieście. :mrgreen:
Pieczarkowy
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 959
Na forum od: 27 lut 2015, 18:25

Re: Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Postautor: bystry » 28 lut 2019, 19:44

Akurat tutaj to wygląda smutno, pierwsze dwa bloki przy kwiatowskiego są bardzo ładne i to osiedle zapowiadało się obiecująco, ale te nowe budynki nie dość, że nie pasują do dwóch pierwszych wyglądem to faktycznie są troszkę za blisko ścieżki, działka jest tam tak duża, że inaczej mogli to zaplanować.
bystry
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 918
Na forum od: 24 sty 2016, 11:34

Re: Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Postautor: icetruck » 01 mar 2019, 0:17

miasto i cywilizacja to samochody stojące w korku a nie jakieś zacofane rowery pośród drzew ;)
icetruck
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 404
Na forum od: 29 maja 2015, 11:33

Re: Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Postautor: kornik » 01 mar 2019, 15:57

Tereny na Podwisłoczu to 13 pustych hektarów w środku miasta, położonych przy najcenniejszym terenie rekreacyjnym, czekających na zagospodarowanie. To potencjał na nową wizytówkę Rzeszowa, która sprawi, że o mieście zrobi się trochę głośniej. Ale do tego potrzeba urbanisty i architekta, który tą przestrzeń zakomponuje, np. jako pracę w poważnym konkursie, a nie zamiany działek i podniecania się, że deweloper wyleje ileś tam m3 betonu.

Moim zdaniem zarys takiego projektu narzuca się sam: jeden kwartał zabudowy od Podwisłocza (tutaj o szerokości 80-90 m). Linia zabudowy powtarzająca linię brzegu rzeki, wyprowadzająca wzrok do punktu kulminacyjnego przy wyjściu na al. Kopisto. Tam można postawić jakiś pawilon-rzeźbę, np. wg projektu wyłonionego w osobnym konkursie. W wersji na bogato można przekopać kanał dla łódek, barek itd.
Załączniki
podwisłocze.PNG
podwisłocze.PNG (474.88 KiB) Przeglądany 3895 razy
kornik
Bywalec+
Bywalec+
 
Posty: 87
Na forum od: 12 sty 2018, 12:09

Re: Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Postautor: Tomek1991 » 01 mar 2019, 17:08

"Tereny na Podwisłoczu to 13 pustych hektarów w środku miasta, położonych przy najcenniejszym terenie rekreacyjnym, czekających na zagospodarowanie. To potencjał na nową wizytówkę Rzeszowa, która sprawi, że o mieście zrobi się trochę głośniej."

Gdzie się zrobi głośniej? We wsi pod Krosnem?
Tomek1991
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 335
Na forum od: 06 lut 2018, 19:39

Re: Przestrzeń publiczna - place, tereny zielone, mała arch.

Postautor: bogdanoo » 01 mar 2019, 17:53

zgadzam się z kornikiem.

Temat dla prasy, i JUŻ TERAZ trzeba to nagłaśniać byśmy nie obudzili się z tynkiem w nocniku.
Awatar użytkownika
bogdanoo
Maniak
Maniak
 
Posty: 1317
Na forum od: 25 lis 2017, 21:32

PoprzedniaNastępna

Wróć do Dyskusje o Rzeszowie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości

cron