gragar pisze:A co słychać w sprawie motylarni i mini ZOO o którym kiedyś się mówiło. Czyżby zaniechano planów???
O działki na Zalesiu gdzie była planowana ta inwestycja upomnieli się dawni właściciele więc w tym miejscu na pewno to nie powstanie.
gragar pisze:A co słychać w sprawie motylarni i mini ZOO o którym kiedyś się mówiło. Czyżby zaniechano planów???
Po świętach na zieleńcach wzdłuż alei Cieplińskiego zacznie się montaż oświetlenia drzew i krzewów...
- Przetarg został już rozstrzygnięty, umowa jest podpisana. Firma z Korniaktowa musi wykonać iluminację do 12 maja. Podświetlone zostaną drzewa i krzewy na czterech wyspach rozdzielających jezdnie wzdłuż alei Cieplińskiego, między rondami Pakosława i Dmowskiego - mówi Katarzyna Pawlak z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.
Jeden firma nie wpłaciła wadium, druga nie umiała wytłumaczyć sensownie rażąco niskiej ceny, którą zaproponowała w przetargu, dlatego rzeszowski magistrat został zmuszony do unieważnienia przetargu na remont drewnianej kładki na bulwarach, która łączy się z osiedlem Nowe Miasto.
Znikną „kłódki miłości”, ale będzie nowy porządny drewniany pomost, odmalowane balustrady i nasmarowane liny.
RZESZÓW. Rozstrzygnięto przetarg, w ramach którego wybrana zostanie firma, która podejmie się realizacji inwestycji.
Projekt zakłada wykonanie robót budowlanych polegających na stworzeniu mostku – kładki dla pieszych nad potokiem Czekaj. Mostek ma łączyć ul. Tulipanową z parkingiem przy katedrze położonym na terenie Parku Papieskiego.
Swoje oferty zgłosiły trzy przedsiębiorstwa: INTOP Tarnobrzeg, Mosty Tarnobrzeg oraz Spółdzielnia Usługowo-Wytwórcza ROL-POL. Propozycja trzeciej z firm okazała się najbardziej korzystana cenowo i temu podmiotowi powierzona zostanie realizacja zlecenia. Wykonawca wycenił zadanie na ponad 65 tys. zł. Pozostałe firmy z kolei zaproponowały znacznie wyższe stawki- 75 tys. zł i ok. 228 tys. zł.
RZESZÓW. Wisząca kładka na Wisłoku będzie zamknięta.
Remont wiszącej kładki na Wisłoku, która łączy Bulwary i ul. Podwisłocze ma ruszyć w tym tygodniu. Prace potrwają do połowy sierpnia. W tym czasie kładka będzie zamknięta. Piesi i rowerzyści będą musieli się kierować na most Zamkowy lub most Karpacki (zaporę).
Na czas remontu kładka zostanie zabezpieczona. Drewniany chodnik będzie rozebrany, a w jego miejsce powstanie nowy z drewna modrzewiowego frezowanego i impregnowanego. Ogrodzenia z siatki stanowiące wypełnienie balustrad na schodach i pochylniach zostaną rozebrane i wymienione na nowe. Elementy kratowe w konstrukcjach stalowych mostów zostaną wyczyszczone, później zagruntowane i pomalowane. Liny zostaną zakonserwowane smarem. Powierzchnie betonowe zostaną zabezpieczone powłoką antygraffiti. Z kładki znikną także kłódki zakochanych, przyczepiane do barierek przez pary, które chcą w ten sposób pokazać, że ich uczucie będzie trwało wiecznie.
Rowerzyści i piesi muszą się przygotować na spore utrudnienia, ponieważ kładka zostanie całkowicie zamknięta. Osoby na co dzień korzystające z kładki będą musiały wybrać sobie inny sposób przedostania się przez Wisłok. Jednym z nich jest przejście mostem Karpackim, czyli zaporą. Inną drogą jest przejście przez most Zamkowy.
Koszt remontu to prawie 287 tys. zł.
Blanka Szlachcińska
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości