Strona 4 z 5

Re: Rzeszów vs. Warszawa

Post: 01 lip 2015, 20:47
autor: rafik
Przeglądając skyscrapercity i inwestycje w naszej pięknej stolicy natrafiłem na taki filmik,robi wrażenie:

Re: Rzeszów vs. Warszawa

Post: 02 lip 2015, 1:27
autor: SzymeqK
Wow! Czemu u nas tak nie budują? Nie chodzi mi o aż taką wysokość, ale o jakość ;) i jeszcze to jak jest uporządkowany teren :/

Re: Rzeszów vs. Warszawa

Post: 02 lip 2015, 16:13
autor: Ole
Szacun dla kaskaderów co robili te zdjęcia.

Re: Rzeszów vs. Warszawa

Post: 28 paź 2017, 23:06
autor: harpun
dzięki @pisul są rozpiskę o Warszawie fajnie się czytało, z punku widzenia prawie krakusa. Warszawiacy w 80% są napływowi 10% rdzenni, kolejne 10% to słoiki, cała reszta co studenci i inni korpo. Miasto duże, anonimowe. A że metro i wieżowce są, to zasługa władz, nie zapominajmy że Warszawka (bardzo ja cenię) wiele przeszła. I w zasadzie to Naród ją budował

Re: Rzeszów vs. Warszawa

Post: 30 paź 2017, 23:51
autor: PzD91
Warszawiacy w 80% są napływowi 10% rdzenni, kolejne 10% to słoiki, cała reszta co studenci i inni korpo


Dużo tych ludzi w tej Warszawie musi być.

Re: Rzeszów vs. Warszawa

Post: 12 lis 2018, 0:01
autor: foreigner
Fajny filmik pokazujący aktualne i planowane duże inwestycje w Warszawie.
Do 2020, maks 2023 stolica zmieni się potężnie.
Cieszy taki wysyp wieżowców, jeszcze parę lat temu można było mówić o zastoju.


Re: Rzeszów vs. Warszawa

Post: 12 lis 2018, 21:28
autor: harpun
Super filmik. Warszawa od lat daje przykład stabilnej, ambitnej i odpowiedzialnej społeczności, czytelnie pokazuje w jakim kierunku powinna iść poprawna urbanistyka, wyciskając jak najwięcej PUM-ów z możliwie jak najmniejszego terenu. Inne miasta powinny brać z niej przykład i nie chodzi tylko o wysokie budynki ale o przewietrzanie miasta dzięki punktowcom. Zabudowa w mieście powinna iść w formę a nie w treść. Wciskając i ubijając zabudowę w każdy wolny teren na tzw WZ-tkę i dobre sąsiedztwo to śmierć dla mieszkańców. Tacy krakusi myślą że gonią Warszawę, hehe, raczej zakładają pętlę na szyję wciskając budynki niskie pomiędzy niskie. Myślą że gonią Warszawę w Pum-ach biurowych a w rzeczywistości budując nisko - zalewają betonem hektary blokując przepływ powietrza. Owszem metry biurowe rosną, ale kosztem czego? Betonowania i Smogu? Recepta na Kraków, Rzeszów i inne miasta - jeśli stawiać budynki w centrum to tylko bardzo wysokie, nie blokujące wiatrów i wzdłuż głównych ulic. Jeśli nie można budować w centrum wysoko jak np. w Krakowie - nie budować wcale, Tylko wynieść zabudowę w inne nowe dzielnice. Powyżej 50 metrów wiatry są szybsze i bardziej aktywne. Do 20 metrów wiatry są wolne i mało aktywne, więc odpowiedz jest jasna jak budować - rzadko, a wysoko - formą, a nie treścią. Ponadto potwierdzone jest, że inwestorzy chętniej budują wąsko a wysoko, gdyż najwięcej pieniędzy pochłaniają roboty ziemne i fundamentowe hektarowych baraków na 20 metrów, z czego defakto na garażach niewiele zarobią, a sam wynajem niskiego i obszernego budynku jest dość wątpliwy i bardzo drogi w utrzymaniu.

Re: Rzeszów vs. Warszawa

Post: 13 lis 2018, 17:55
autor: porteño
Warszawa jest miastem bez duszy, gdzie widać tylko beton, słychać hałas wielkich ulic, starówce brak uroku i kameralności. Kraków za to dzięki swej niskiej zabudowie w centrum ma niepowtarzalny charakter i magię. Na problem smogu trzeba znaleźć inny sposób niż upychanie wieżowców w ścisłym centrum, które to powinno pozostać zabytkowe i nietykalne. Niech Rzeszów nie naśladuje Warszawy, bo choć zabytków zbyt wielu nie ma, to jednak śródmieście ma swój specyficzny, kawiarniany i przytulny klimat, wysoką zabudowę najlepiej na przedmieścia wyrzucić. Zawsze będę to powtarzał.

Re: Rzeszów vs. Warszawa

Post: 13 lis 2018, 23:09
autor: harpun
Wypowiedź powyżej jest anty miastowa i anty rozwojowa. Jedyne co najbardziej szkodzi miastu i mieszkańcom to upychanie/betonowanie każdego wolnego kawałka na tzw. WZ-tkę czego wszyscy jesteśmy świadkami wolna deweloperka. Skończyły się czasy mądrej urbanistyki z lat 50-60 niestety. Bez względu na to czy dane miasto ma taką a nie inna duszę najważniejsze dla mieszkańców jest czyste powietrze.

Jeszcze raz powtórzę: Centrum - jeśli nie można wysoko to wcale, czyli ani wysoko ani nisko. Poza centrum, gdzie jest więcej terenów wolnych zabudowa rzadka, rozproszona i b.wysoka, tak aby poprzez smukłą architekturę wpuszczała powietrze do centrum.

Smogu nie da się z miasta usunąć ot tak, musielibyśmy zakazać wjazdu samochodom do miast, lub wynaleźć cudowną energię z grawitacji, która napędzała by samochody

Re: Rzeszów vs. Warszawa

Post: 13 lis 2018, 23:14
autor: porteño
Nie ma nic antyrozwojowego w chęci zachowania historycznych walorów ścisłego centrum. Wieżowce budować w nowoczesnych dzielnicach na obrzeżach, a nie mieszać z zabytkami. To jest sedno sprawy, a nie jakieś tam przewietrzanie.