Forum Rzeszowskich inwestycji

PzD91 pisze: Co oznacza, że musiałoby się rodzić po 5 tyś dzieci rocznie w mieście a nie 2 tyś, jak teraz. Ewentualnie jakieś tsunami emigracyjne musiało by nawiedzić Rzeszów

Rzeszów za naszego życia nie osiągnie 300 tys mieszkańców, chyba że przyłączą prawie cały powiat rzeszowski 2 tyś dzieci może się rodzi w Rzeszowie, ale większość nie pochodzi z Rzeszowa i się tu nie osiedla.

Tylko wpierw zajmijmy się tym co mamy, bo miasto się rozrosło potrzeby finansowe też
Prosty przykład od 2006 roku w mieście powstała nowa szkoła na Załężu, hala sportowa przy podstawówce w Budziwoju teraz planowana jest nowa szkoła w Bziance, a stare "miasto" ? jedynie co to szkoła na Karoliny bo miasto przypiliło bo szkoła którą prowadzą zakonnice była za mała. Na Bałtyckiej/ Lwowskiej szkoła powstaje ale dzieki zakonnikom a miasto od tematu "uciekło", SP10 od lat czeka na nową hale sportową i sie nie może doczekac. To samo drogi na nowych osiedlach kładzie się nowe dywaniki, przebudowuje drogi a tym czasem w mieście są ulice które przypominają trase na rajd wertepowy
O innych inwestycjach może jeszcze wiele pisać, fakt miasto musi się rozwijać ale niech to będzie na zasadzie logicznej i nie że bierzemy tereny na których po za trawą nic nie ma
Co do aktualnej propozycji jaką miasto przedstawiło nt. poszerzenia. Gmina Świlcza czy miasto co roku będzie z inną gminą się próbowac połączyć ? A do sedna nawet jeśli by miasto przedstawiło racjonalne argumenty i mieszkańcy byli za, rada i wójt też to czy nie lepiej było by to o rok przełożyć aby nie ponosić zbędnych kosztów związanych z wyborami na prezydenta miasta i rady miasta ? O co chodzi - styczeń 2018 Gminy Rzeszów i Świlcza łączą się i muszą odbyć się nowe przedterminowe wybory w ciągu 3 miesięcy mamy marzec i co w październiku/ listopadzie te właściwe. A tak poczekać do stycznia 2019 czyli 2 miesiące po wyborach i wtedy połączenie i w marcu 19 wybory i na 4 lata spokój. tak właśnie zrobiła Zielona Góra w 2014 roku

A skąd niby info że Warszawa też planuje zmienić granice miasta ? bo mapka jest ale linka brak

swiety pisze:

PzD91 pisze: Co oznacza, że musiałoby się rodzić po 5 tyś dzieci rocznie w mieście a nie 2 tyś, jak teraz. Ewentualnie jakieś tsunami emigracyjne musiało by nawiedzić Rzeszów

Rzeszów za naszego życia nie osiągnie 300 tys mieszkańców, chyba że przyłączą prawie cały powiat rzeszowski 2 tyś dzieci może się rodzi w Rzeszowie, ale większość nie pochodzi z Rzeszowa i się tu nie osiedla.

Ja uważam, że nie osiągnie nawet 200 tyś w oficjalnych statystykach. Jeszcze z 5 lat wzrostów i zaczną się spadki, jak w prawie każdym mieście w PL. 2 tyś dzieci rocznie to nie jest dużo, myślę, że tyle rodzi się rocznie i mieszka w Rzeszowie.

Nikoś pisze:A skąd niby info że Warszawa też planuje zmienić granice miasta ? bo mapka jest ale linka brak

http://www.netkonkret.pl/warszawa-bedzi ... -wolomina/

Na razie to nic oficjalnego.

Pytania będą dotyczyły włączenia do miasta całej gminy Świlcza(...)

Dobrze, że już powoli zbliżają się wybory samorządowe. Chyba Pan prezydent z racji wieku nie za bardzo "ogarnia". Gmina Świlcza ma powierzchnie obecnego miasta Rzeszowa, czyli ponad 112 km. To tak jakbyśmy dołączyli drugi Rzeszów, tylko że bez żadnych zabudowań a z polami ornymi.

Połączenie z gminą tak ale nie teraz to trzeba było zrobić w 2005/2006 roku jak pojawił sie pomysł ze strony miasta i nie na teraz już ale spokojna rzeczona rozmowa z włodarzami a potem mieszkańcami i miasto by zyskało na tym więcej niż na tym co ma obecnie. Tak miasto się "rozrosło" ale przybyło nam użytków rolnych, lasów i innego dobytku a tereny na północ od miasta nietknięte.
Bo jak by teraz pojawila się zgoda to miasto "zakopie" się na lata w "ucywilizowanie" terenów gminy Świlcza, a "północ" będzie się temu z politowaniem przyglądać
Na szczęscie to nam nie grozi więc zostaniemy przy tym co jest

Radom dostał Zarząd Stoczni Marynarki Wojennej, to Rzeszów - w takim razie - chce dostępu do morza. Plany są takie aby przyłączać po jednej gminie wzdłuż Wisły.

a po co nam dostęp do morza, jako miasto innowacji kosmodrom zbudują ... wszakże lądowisko dla spodków już jest

Miasto innowacji................. slogan i nic więcej.

Prosty przykład, rejestrowałem 2 samochody firmowe w wydziale komunikacji. Przychodzę o 13 zarejestrwac 2 samochody. Najpierw ide do jednego pokoju, Pani niby weryfikuje dokumenty i daje mi wniosek żeby go wypełnić na korytarzu. Oczywiście długopisu nie uświadczę. a więc ubłagałem Panią żeby mi pożyczyła, ale już myślałem że bedzie kazała mi zostawić dowód osobisty w zastaw. Wypełniam wniosek. Kolejka 4 osoby. W końcu wchodzę, nikogo nie ma przy biurku czekam i czekam w końcy wchodzi Pani i z łaską mówi słucham, następnie sprawdza papiery i Pani że proszę przyjść jutro o 10 po odbiór dowodów rejestracyjnych. Z resztą nie po raz pierwszy tam zawsze jest taka polityka, że w jeden dzień nie zarejestruje auta. Dostałem kilka dowodów wpłaty na każdym musiałem wpisać nazwę firmy adres kwotę tytułem itd. Do tego płatności trzeba dokonać w kasie banku do którego kolejka ma 15 osob i jedna Pani za okienkiem. Wróciłem z kwitkami po pół godziny i Pani powiedziała że prosze dzwonić jeszcze o 10 czy są już gotowe. Pojechałem w ciemno o dziwo były gotowe. Pytam kiedy po odbiór dowodów stałych to Pani mówi za 2, 3 tygodnie. proszę dzwonić

Dla porównania

Wydział komunikacji Starostwo Powiatowe Rzeszów. Przychodzę tydzień później z przerejestrowaniem swoich 2 prywatnych sprzętów. Była kolejka ze 3 osoby. poczekałem 15minut(obsługa na 4 pokoje) i wchodzę. Pani prosi o dokumenty pokazuje kilka tablic i prosi o wybranie tych numerów które mi Pasują. w miedzy czasie stojąc przy ladzie wypełniam wniosek o rejestrację jednego pojazdu i drugiego pojazdu. Pani uwaga!!! drukuje dowody wpłaty i pyta czy może chce Pan zapłacić uwaga !!! kartą, czy woli Pan w kasie. akurat wybrałem gotówkę bo miałem ide do kasy, w miedzy czasie Pani finalizuje rejestrację i nikt nie wchodzi na moje miejsce. W kasie brak kolejek dzień dobry płacę do widzenia Wracam, kwituję odbiór dokumentów i tablic. Zostałem poinformowany że jak dowody stałe przyjdą do urzędu z warszawy wysłany zostanie do mnie sms. Dziękuję do widzenia. Zeszło mi z 2 samochodami około pół godziny przy okienku. Następnie 12 dni i przychodzi sms w którym starosta osobiście mnie infomuje o w.w. fakcie. Wiadomo że on tego nie wysłał ale miło to brzmi.

Dwa podobne urzedy a jakość obsługi nieporównywalna. Rzeszów stolica innowacji ehh........

No to faktycznie jest różnica. Czy ludzie z ratusza to czytają ? To niech to zastosują. A płatności kartą powinny być już standardem w urzędach a nie kwitki i kwitki i do kolejki .....