konradp pisze:Czy wy wiecie, że nasz prezydent z całą świtą to chyba na księżyc odlecieli ?Zabytkowy kiosk za dwa lokale w centrum miastaTrafika – zabytkowy kiosk z charakterystycznym dachem, stojący aktualnie przy ul. Sokoła tuż pod ścianą budynku, na której widnieje namalowany plan Wiedemanna, to obiekt unikalny, bo trudno znaleźć podobny w jakimkolwiek innym mieście. Został przywieziony do Rzeszowa z Wiednia na początku XX wieku i pierwotnie stał po południowej stronie plebanii kościoła św. Wojciecha i św. Stanisława, a później w północnej części placu Farnego. W latach 30. zeszłego wieku przeniesiono go do obecnej lokalizacji.
Kiosk obecnie jest własnością prywatną, od dawna jest zamknięty i nie spełnia żadnej funkcji. Zmienić to chcą władze Rzeszowa, które zdecydowały się pozyskać trafikę, następnie ją odnowić i lepiej wyeksponować.
- To jedyny taki obiekt w Polsce, jeśli udałoby się go pozyskać, chcielibyśmy najpierw go odnowić, a potem postawić naprzeciwko kościoła Farnego, tak by był lepiej eksponowany - zaznaczała podczas wtorkowej sesji Rady Miasta wiceprezydent Rzeszowa Jolanta Kaźmierczak.
Pomysł dotyczący przejęcia trafiki nie wzbudził żadnej wątpliwości, dyskusyjne okazało się natomiast to w jaki sposób ratusz chce to zrobić. Transakcja ma polegać na tym, że miasto zyskuje zabytkowy kiosk wraz działką, na której obiekt stoi, a w zamian oddaje właścicielom trafiki dwa lokale użytkowe przy ul. Kościuszki w samym centrum Rzeszowa o łącznej powierzchni ok. 61 m kw.
Prezydent argumentuje:To będzie wyjątek, który potwierdza regułę czyli to, że nie chcemy sprzedawać naszych lokali. Trafika jest obiektem unikalnym, to perełka, których nie mamy za dużo na terenie miasta. Właściciele są związani z Rzeszowem, kochają nasze miasto, mają świadomość jaką wartość ma ten kiosk, biznesowo nie znaleźli na niego rozwiązania. My musimy się nim zająć - powiedział prezydent Rzeszowa.
http://czytajrzeszow.pl/?id=34477&idd=5&poz=ml0
Dwa lokale na Kościuszki, jak myślicie ile na wolnym rynku kosztowałyby ? Coś chyba z 1,2mln.
Ręce opadają. Serio mamy prezydenta wariata. Jak nic powinno CBA i NIK wjechać.
Pierwsze pytanie mi się nasuwa kim jest właściciel i od kiedy jest właścicielem działki z kioskiem. Po drugie kto wpadł na pomysł zamiany ? Dlaczego miasto nie może sprzedać lokali i najzwyczajniej w świecie kupić tą działeczkę z kioskiem ? A no tak. Wtedy poznalibyśmy jakie kwoty poszły na to. Bo może jest tak, że te lokale są warte dużo więcej a taki kiosk może mieć wysoką wartość wirtualną bo jest tylko jeden dostępny kupiec. Skąd nagle taki pośpiech skoro wszystko jest niby w porządeczku ?
Ostatnio był temat biletowanego komercyjnego festiwalu muzycznego gdzie organizatorem jest spółka posiadającą gazetę wyborczą, na publicznym terenie czyli Bulwarach gdzie ten teren prezydent udostępnił ZA DARMO. Teraz jakaś dziwna akcja z tym kioskiem. Wcześniej jeszcze pojawienia się zaraz po wyborach architekta miejskiego z Krakowa który totalnie nic nie zrobił ale za to jest odpowiedniej opcji politycznej.
Mówcie co chcecie ale wygląda mi to na formę płatności za poparcie medialne, polityczne w nadchodzącej kampanii prezydenckiej/europarlamentu. Oczywiście za publiczne pieniądze.
Czy to dobra decyzja? Miasto chce oddać 2 lokale w sercu Rzeszowa za kiosk.
https://czytajrzeszow.pl/?id=38589&idd=4&poz=ml0