Forum Rzeszowskich inwestycji

JanzRzeszowa pisze:

PzD91 pisze:
Kolega jasiop ma rację, zoabcz sobie dane GUS. Jesteśmy jedynie przed Radomiem bodajże z top 20 miast w PL.
W Rzeszowei jest jakoś 407 mieszkań/1000 mieszkańców obecnie. Dla porównania w Warszawie 530 mieszkań/1000 meiszkańców. Jednak te wskaźniki trzeba brać z przymróżeniem oka, bo ilość mieszakńców w Warszawie jest znacznie większa niż podaje GUS.


No tak, znam te dane, które póki co nie przekładają się na oddane mieszkania w mieście, zobaczymy co będzie w 2 połowie roku, bo z większych inwestycji to tylko widze:
- perinvest 129 mieszkań
- nasz gaj II i III etap
- szklane tarasy

Podasz dane źródłowe, czy będziesz dywagował? Bo kolega jakoś tych danych nie podaje.
Z zaciekawieniem czekam...

Może Cie jeszcze do kina wezme i popcorn Ci kupie kolego sympatyczny?
Masz stone i szukaj https://bdl.stat.gov.pl/BDL

PzD91 pisze:

JanzRzeszowa pisze:

PzD91 pisze:
Kolega jasiop ma rację, zoabcz sobie dane GUS. Jesteśmy jedynie przed Radomiem bodajże z top 20 miast w PL.
W Rzeszowei jest jakoś 407 mieszkań/1000 mieszkańców obecnie. Dla porównania w Warszawie 530 mieszkań/1000 meiszkańców. Jednak te wskaźniki trzeba brać z przymróżeniem oka, bo ilość mieszakńców w Warszawie jest znacznie większa niż podaje GUS.


No tak, znam te dane, które póki co nie przekładają się na oddane mieszkania w mieście, zobaczymy co będzie w 2 połowie roku, bo z większych inwestycji to tylko widze:
- perinvest 129 mieszkań
- nasz gaj II i III etap
- szklane tarasy

Podasz dane źródłowe, czy będziesz dywagował? Bo kolega jakoś tych danych nie podaje.
Z zaciekawieniem czekam...

Może Cie jeszcze do kina wezme i popcorn Ci kupie kolego sympatyczny?
Masz stone i szukaj https://bdl.stat.gov.pl/BDL

Tak jak myślałem, nie masz zielonego pojęcia o tych wskaźnikach, bo ich nie przytaczasz. Coś tam wiesz, że w którymś kościele dzwoni, ale nie wiesz, w którym.

Dla porównanie kilka miast z sąsiedniego małopolskiego:
Rzeszów; Kraków; Tarnów; Nowy Sącz, średnia dla małopolskiego

2,52 osób/mieszkanie; 2,19; 2,62; 2,85; 3,01
3.7 izby/mieszkanie; 3,18; 3,59; 3,88; 3,91

Tak więc, pisanie, że Rzeszów ma słabe parametry dot. powyższego jest nietrafne. Przynajmniej na przykładzie bardziej zurbanizowanego małopolskiego.
Źródło: dane NBP, GUS, 2015r

^^
A ten dalej swoje
Zrobiłem Ci tabelke, żebyś nie miał dalszych wątpliwości.


Nie dopisałem, że średnia dla Polski to 367,3. Jak widać Podkarpacie jest na ostatnim miejscu i jest daleko w tyle za wszystkimi województwami i pewnie będzie przez kolejne 20 lat. Rzeszów na tle TOP20 miast w PL też tylko lepiej od Radomia, ale jak się podliczy dane za 2016 r. to wyprzedza też Zabrze.

Te dane, przytoczone przez Jasia i Jana się nie gryzą przecież.

Rzeszów jest jedynym miastem wojewódzkim w którym liczba mieszkań na 1000 osób jeszcze nie przekracza 400, a w ubiegłym roku wynosiła 397.

vs

Rzeszów; Kraków; Tarnów; Nowy Sącz, średnia dla małopolskiego

2,52 osób/mieszkanie; 2,19; 2,62; 2,85; 3,01

Jasio pisał o miastach wojewódzkich, którymi Tarnów czy nowy Sącz nie są. Oczywiste, że Rzeszów wypada lepiej niż ok. 130 tys. Tarnów nie będący m. wojewódzkim. A w przypadku Krakowa obie liczby potwierdzają, że w Rzeszowie mieszkań jest względnie mniej.

Natomiast ciekawe, że pod względem izby/mieszkanie mniejsze miasta wypadają zdecydowanie lepiej.
Może to kwestia tego, że w Krakowie większe znaczenie ma najem dla studentów i osób relokujących się za pracą. Jak ktoś decyduje się na wynajem, to najczęściej albo nie może sobie pozwolić na kupno, albo nie planuje się wiązać na dłużej, a w obu przypadkach wybierze raczej mieszkanie mniejsze. Zresztą ostatnio już robią całe inwwestycje stricte pod wynajem (mikroapartamenty), a pieniądze na takie inwestycje zbierają od ludzi, którzy widzą w tym alternatywną inwestycję. Wpłacają i potem zarabiają na czynszu i wzroście wartości, ale nie muszą załatwiać całych formalności, umieszczać ogłoszeń itd.
Inną przyczyną tej dysproporcji mogłoby być to, że w mniejszych miastach rynek mieszkań przeobraża się wolniej niż w większych i na tych statystykach odbija się starsze budownictwo przeznaczone bardziej dla licznych rodzin oraz to, że kiedyś takich wynalazków jak kuchnia z salonem nie stosowano.

Natomiast ciekawe, że pod względem izby/mieszkanie mniejsze miasta wypadają zdecydowanie lepiej.

Bo w dużych miastach buduje się mieszkania w blokach czyli 2-3 pokoje, a w małych miasteczkach/wsiach prawie wyłącznie domy, a jak budujesz dom to 4-5 pokoi.

A no przecież
Myślałem tylko o mieszkaniach.

PzD91 pisze:^^
A ten dalej swoje
Zrobiłem Ci tabelke, żebyś nie miał dalszych wątpliwości.


Nie dopisałem, że średnia dla Polski to 367,3. Jak widać Podkarpacie jest na ostatnim miejscu i jest daleko w tyle za wszystkimi województwami i pewnie będzie przez kolejne 20 lat. Rzeszów na tle TOP20 miast w PL też tylko lepiej od Radomia, ale jak się podliczy dane za 2016 r. to wyprzedza też Zabrze.

Jak się czepiłeś jednego wskaźnika (zresztą kiepskiego) to się nie oderwiesz. Powalająca tabelka. Klękajcie narody.

Może lepiej ustosunkuj się do tego o czym pisałem. Dlaczego jest coraz więcej pustostanów w Polsce. Skąd narastająca różnica w ilości mieszkań vs. il. gospodarstw domowych (pomimo przyrostu tych drugich, zresztą mogę ci wytłumaczyć dlaczego tak jest w świetle braku zastępowalności pokoleniowej i zmniejszającej się dzietności Polaków). Skąd coraz większy problem z wynajmem i sprzedażą mieszkań w Rzeszowie jak mamy takie niedobory? A przecież udowodniłem, że Rzeszowiacy wcale nie pracują na m2 mieszkania więcej niż inni z innych miast, a pracują mniej. Dlaczego rynek wtórny tak się "kurczy"? Dlaczego ceny mają inklinację do spadku? Dlaczego deweloperzy tak przyśpieszają z nowymi inwestycjami (wbrew temu co piszesz zresztą, przyłóż się do policzenia nowych inwestycji w Rzeszowie, bo ci to ostatnio kiepsko wyszło) Etc, etc.
Czyżby wysycenie nadchodziło?
Pomimo tragicznego wskaźnika il mieszkań na 1000 mieszkańców w Rzeszowie? To nie może być. Wszak jeszcze 20-30 lat boomu. Musimy dogonić twoim wskaźnikiem resztę Polski.
A propos- zawsze bawiły mnie analizy jakiegoś skomplikowanego zjawiska na podstawie jednego czy dwóch wskaźników.
Tak więc, nie pozostaje ci nic innego tylko zainwestować w 10 - a niech tam - 20 nowych mieszkań i czekać na sensowną stopę zwrotu z inwestycji.

Wybacz Waćpan ironię, ale dopóki nie napiszesz coś konstruktywnego (bo w analizy Twe wierzyć już nie mogę) tak traktować Cie muszę...

^^
Ale co, o czym Ty piszesz w ogóle? Chciałeś dane to dostałeś, to Ci teraz nie pasuje tabelka. Szkoda z Tobą dyskutować. Nie masz argumentów żadnych to próbujesz mnie obrazić.

PzD91 pisze:^^
Ale co, o czym Ty piszesz w ogóle? Chciałeś dane to dostałeś, to Ci teraz nie pasuje tabelka. Szkoda z Tobą dyskutować. Nie masz argumentów żadnych to próbujesz mnie obrazić.

Człowieku, piszecie o słabej kondycji mieszkaniowej Rzeszowa przytaczając jeden wskaźnik i to bardzo słaby. Jak można wnioskować o czymś na podstawie jednej zmiennej.
Jak znajdę chwilę to pokażę ci jak powinno tworzyć się rangi dla miast według bardziej obiektywnych metod porównawczych, a nie tylko jednego parametru (zresztą oklepanego przez dziennikarzy i deweloperów do granic możliwości).

JanzRzeszowa pisze:... piszecie o słabej kondycji mieszkaniowej Rzeszowa ...

Co rozumiesz pod pojęciem "słaba kondycja mieszkaniowa" ?