dStan pisze:Mimo wszystko chyba jednak nie
Szybki rzut oka na wikipedię i dowiedzieć się możemy, ze z miast wojewódzkich Olsztyn i Gorzów Wielkopolski są mniejsze zarówno jeśli chodzi o powierzchnię jak i o ludność, Zielona Góra i Opole mają większą powierzchnię, ale mniej mieszkańców, a Kielce, Białystok i Toruń mają więcej mieszkańców, ale mniejszą powierzchnię.
A propos- stolicą województwa jest miasto, gdzie mieści się urząd wojewódzki z urzędującym tam wojewodą, czyli Zielona Góra i Toruń odpadają (pomimo umieszczenia tam sejmików).
Poza tym, powierzchnia jest bardzo kiepskim wskaźnikiem bezpośrednim, bo nic nie tłumaczy. Podobnie ilość ludności jest mniej znacząca, bo znacząca jest bardziej struktura tej ludności.
Lepszymi wskaźnikami są:
-poziom urbanizacji
-PKB, PKB/mieszkańca
-ilość firm/ il firm zagr/miejsca pracy, dynamiki
-wskaźniki demograficzne, struktura, dynamiki
- migracje i ich struktura
-gęstości dróg, kolei, dróg wodnych,
tu Rzeszów (województwo) przegrywa i jest albo ostatni, albo przedostatni.
Ale rankingowanie może odbywac się także na innej płaszczyźnie, np. reputacja, bezpieczeństwo, ład życia, ergonomiczność, czy inne. Ale i tu nasze województwo ze stolicą nie ma za dużo do powiedzenia. Lubią o tym rozpisywać się dziennikarze, ale wprost z tego nie wynika nic, a za pracą i tak jedzie sie do KRK czy Wawy i tam zostaje i mieszka.