Rzeszów - statystyki

Aktualności dotyczące naszego miasta

Re: Rzeszów - statystyki

Postautor: ekonomista » 10 maja 2019, 8:08

"Miasta posiadające najwięcej zieleni"
https://www.portalsamorzadowy.pl/gospodarka-komunalna/oto-polskie-miasta-posiadajace-najwiecej-zieleni-tu-chcemy-mieszkac,125622.html
Naszego betonowego króla z pewnością ucieszy śródtytuł "Zielona Warszawa, betonowy Rzeszów".
Obrazek
ekonomista
Bywalec+
Bywalec+
 
Posty: 112
Na forum od: 01 sie 2017, 21:01

Re: Rzeszów - statystyki

Postautor: Tomek1991 » 10 maja 2019, 8:19

Pytanie brzmi co dokładnie brali za "zieleń"? Czy są to również ogródki działkowe czy nieużytki?
Może się okazać, że udział zieleni zorganizowanej do publicznego użytku byłby jeszcze niższy niż te żałosne 8%...
Tomek1991
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 335
Na forum od: 06 lut 2018, 19:39

Re: Rzeszów - statystyki

Postautor: bogdanoo » 10 maja 2019, 10:45

ogólnie to z tą zielenią to dyskusyjna sprawa.

Mam dużo znajomych z Rzeszowa, którzy uważają że Rzeszów jest bardzo zielony (nie mylić tego z rekreacją) te osoby są z centralno-południowej części miasta - więc na ogół stare osiedla, projektowane w PRL gdzie ta zieleń była częścia miasta. Ciekawi mnie w sumie zdanie osób, które nie są z Rzeszowa (miejsce urodzenia, wychowania itp.), jak oni postrzegają tą zieleń w tych np. północnych rejonach. Ogólnie to nowe blokowiska nie mają tej zieleni, te osiedla nie są projektowane tak jak te w PRL, gdzie wszystko było przewidziane (łacznie z drogami :lol: ).

Z innej strony, mam kilku znajomych z poza RZ, np. WAW, GDN, KTW itp., to oni jak tu byli przejazdem też wypowiadali się w tonie "Zielonego Rzeszowa".
Awatar użytkownika
bogdanoo
Maniak
Maniak
 
Posty: 1315
Na forum od: 25 lis 2017, 21:32

Re: Rzeszów - statystyki

Postautor: PzD91 » 10 maja 2019, 13:58

^^
Będąć przejazdem to nie dziwie się, że miasto robi wrażenie "zielonego", jednak, gdy się wyjdzie z passata i zacznie chodzić po mieście to faktycznie tej zieleni (w sensie parki, lasy itp.) nie ma za dużo, zwłaszcza parki, które są zaniedbane od wielu lat, a miasto nieumięjetnie próbuje coś zmieniać ostatnio.

No i jak wyżej zostało wspomniane to za PRL budowano tak osiedla, że było miejsce na trawke i drzewka, teraz są takie osiedla, że nie ma tego w ogóle (skyres) albo jest to zmarginalizowane do całkowitego minimum.
Awatar użytkownika
PzD91
Maniak
Maniak
 
Posty: 1590
Na forum od: 16 lut 2015, 22:04
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Rzeszów - statystyki

Postautor: Tomek1991 » 10 maja 2019, 20:06

Z okien samochodu jest widoczna zieleń w postaci pasów przy drodze. Gorzej z zielenią rekreacyjna, gdzie można w spokoju odetchnąć od miasta - taka zieleń jest najważniejsza, a nie drzewa rozdzielajace dwie jezdnie drogi.
Tomek1991
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 335
Na forum od: 06 lut 2018, 19:39

Re: Rzeszów - statystyki

Postautor: pisul » 10 maja 2019, 23:09

Zieleń to zieleń. Coś mi się nie chce wierzyć w ten wynik. Chyba przy obliczaniu brano pod uwagę tylko parki miejskie?
Bez np. prywatnych ogródków, zieleni między blokami, ogródków działkowych... Przecież Budziwój, Biała, Drabinianka i nowe niedawno przyłączone tereny to w większości tereny zielone.

Mały przykład okolice wspomnianego tu osiedla Skyres i ronda Jana Pawła II. Niby obszar zurbanizowany a zielono i ciekawe czy wliczyli do zieleni?


Obrazek
fot.Nowiny
Awatar użytkownika
pisul
VIP
VIP
 
Posty: 8538
Na forum od: 27 cze 2014, 21:40

Re: Rzeszów - statystyki

Postautor: Arrival » 11 maja 2019, 9:06

Jeśli ktoś bywa w innych miastach w tym kraju i uczciwie podchodzi do sprawy (rozumiejąc, że zieleń to zieleń a nie tylko ogrodzony i skoszony przez miasto trawnik) ten wie, że Rzeszów wypada w tej kategorii rewelacyjnie.

Zieleni rekreacyjnej (celowo budowanej) nie ma zbyt wiele bo nie ma takiej potrzeby. Przecież praktycznie z każdego miejsca w tym mieście mamy max 3-5 km do terenów wiejskich. To nie jest nawet godzina spaceru, nie mówiąc o dojechaniu rowerem/komunikacją/samochodem.

Miałem okazję mieszkać na wsi, w małych miastach i w miastach większych niż Rzeszów. Stolica podkarpacia daje mi więcej zieleni i styczności z przyrodą niż dawało mi życie na wsi.
Awatar użytkownika
Arrival
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 720
Na forum od: 16 lis 2014, 13:59
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Rzeszów - statystyki

Postautor: Kacu » 11 maja 2019, 10:23

@pisul @Arrival Potrzeba jest - polecam zdjąć różowe okulary i naprawdę obiektywnie spojrzeć na temat.

Ile mamy powierzchni parkowej tylko w pierścieniu "obwodnicy", tj. ulic Witosa - Powstańców Warszawy - AK - Piłsudskiego? Jest kilka parków które można przejść z jednego końca na drugi w 5 minut. Nie wiem jak parki przyosiedlowe, takie jak ten na Kmity czy te przy Dąbrowskiego, ale obszar zielony przy samej rzece na weekendach jest dosłownie oblężony - zwłaszcza teraz, gdy zabroniono handlu w niedziele.

I mówiąc o zieleni, mówmy o rzeczywistej zieleni, a nie, jak sami zauważyliście tylko wykoszony trawnik. Ile jest parków w Rzeszowie w której faktycznie jest roślinność i bujne drzewa, które będą rzucać cień i dawać chłód? Wybierajac się na spacer chciałbym jednak uniknąć udaru słonecznego.

Kompletnie nie rozumiem też argumentu że z każdego miejsca w mieście mamy 3-5 km do terenów wiejskich. No właśnie - wiejskich. Mam urządzić piknik w kartoflisku albo na nieskoszonej łące? Chciałbym też zobaczyć jak kolega Arrival transportuje rowerem czteroosobową rodzinę rowerem lub komunikacją miejską, z całym zapleczem gastronomicznym i jakimiś zabawkami, aby zająć dzieci.
Kacu
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 539
Na forum od: 05 sie 2016, 16:30

Re: Rzeszów - statystyki

Postautor: Kognakus » 11 maja 2019, 13:41

Awatar użytkownika
Kognakus
Administrator
Administrator
 
Posty: 344
Na forum od: 20 cze 2014, 22:05
Lokalizacja: Staromieście

Re: Rzeszów - statystyki

Postautor: Tomek1991 » 11 maja 2019, 14:33

Arrival pisze:Zieleni rekreacyjnej (celowo budowanej) nie ma zbyt wiele bo nie ma takiej potrzeby. Przecież praktycznie z każdego miejsca w tym mieście mamy max 3-5 km do terenów wiejskich. To nie jest nawet godzina spaceru, nie mówiąc o dojechaniu rowerem/komunikacją/samochodem.

Czyli co? Jeżeli latem po pracy będę chciał odpocząć od huku i upalu to pozostaje mi uciec za miasto na pole ziemniaków albo wparowac komuś na działkę koło domu?
Tomek1991
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 335
Na forum od: 06 lut 2018, 19:39

PoprzedniaNastępna

Wróć do Newsy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości