letowniak pisze:Jeśli w niektórych miastach jest powyżej pięćdziesięciu to ktoś tam nagminnie łamie przepisy..... Tak jeszcze przy okazji słuchając radia Rzeszów i audycji dla kierowców jechałem sobie Marszałkowska w kierunku centrum... w Radiu podawali że całe miasto zakorkowane że wszędzie wszystko stoi i wymienili tez ul Marszałkowska... a ona super przejezdna jedynie pod pomnikiem oczekiwanie na przejazd 1 zmianę świateł wiec żaden to korek nawet zator........ Już któryś raz z kolei spotykam się z z takimi przekłamaniami w tej audycji ... 10 czy nawet naście samochodów przed światłami to nie korek!!!
W kilku miejscach w mieście jest ograniczenie do 70, więc legalnie może być ponad 50 km/h średnia.