Forum Rzeszowskich inwestycji

Czy z pl. Wolności znikną drzewa? - Takie są, niestety, wytyczne wojewódzkiego konserwatora zabytków - mówią rzeszowscy urzędnicy. Jeśli rzeczywiście powstanie tu pomnik marszałka Piłsudskiego, wcześniej trzeba będzie wyciąć prawie wszystkie drzewa i krzewy
...

Komenda Miejska Policji w Rzeszowie otrzymała w piątek oficjalnie od miasta motocykl Harley-Davidson Road King, warty 68 tys. zł. Maszyna legendarnej marki trafi do wydziału ruchu drogowego.

– Najlepszy motocykl, jaki istnieje na świecie, przekazywany jest naszym wspaniałym służbom, które dbają o nasze bezpieczeństwo. Praca naszych policjantów jest doskonała – 98 proc. społeczeństwa jest zadowolona z wykonywania przez nich obowiązków, dlatego też należy ich bezwzględnie wspomagać – mówił Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, podczas piątkowego przekazania motocykla, które odbyło się na Rynku.

– Fajny motocykl. Każdy chciałby na niego usiąść i spróbować prędkości – dodawał.

Bogusław Kania, szef rzeszowskiej policji, dziękował władzom za motocyklowy prezent, który dostarczył salon rzeszowski salon Harley-Davidson. – Motocykl będzie wizytówką policji i miasta – uważa Kania.

Harley będzie wykorzystywany do służby patrolowej na terenie miasta, tak jak pozostałe motocykle oraz będzie służył o zabezpieczenia imprez biegowych, czy rowerowych. Paweł Pomianek z salonu Harley-Davidson Rzeszów przypomiał, że policjanci na harleyach w Polsce jeździli już w 1927 roku, gdy tworzyła się tzw. policyjna drogówka.

Harley Road King jest wyposażony w 90-konny silnik Milwaukee-Eight o pojemności 1745 cm/3, który do produkcji został wprowadzony w zeszłym roku. Jego maksymalna prędkość to 190 km/h. To najnowszy motocykl specjalnie przygotowany dla policji. Od wersji cywilnych różni się tym, że ma powiększony alternator oraz ma dochładzające wiatraki do silnika oraz bardzo wygodne jednoosobowe siedzenia regulowane sprężyną amortyzującą.

– To jedyny motocykl z takim silnikiem w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Rzeszów ma powody do dumy – twierdzi Paweł Pomianek. Motocykl dodatkowo jest wyposażony urządzenia radiolokacyjne i drukarkę do wypisywania mandatów oraz w policyjne światła i sygnał.

Podczas uroczystości przekazania motocykla oficjalnie po raz pierwszy odpalił go Tadeusz Ferenc, a jeden z policjantów zrobił kilka rund honorowych po Rynku. Harley Road King to piąty motocykl, który ma rzeszowska policja. Pozostałe to trzy Triumphy z 2009 roku i jedna Honda z 2010 r.

W tegorocznym budżecie Rzeszowa na inwestycje zapisano rekordową kwotę, ponad pół miliarda złotych. Na co zostaną wydane te pieniądze?

Cyrk w Urzędzie Miasta w Rzeszowie.

Budżet Rzeszowa przekroczy 1,5 mld zł.Stanie się to już w najbliższy wtorek, jeśli radni przyjmą projekt uchwały dotyczący zmian budżetowych i zapiszą w miejskiej kasie dodatkowe kilkadziesiąt milionów zł. - Tak wysokiego budżetu jeszcze nie mieliśmy - mówi Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.

RZESZÓW. Zdaniem władz miasta budynek wygląda jak stodoła i szpeci miasto.

Funkcjonowanie klubu Life House, który znajduje się na terenie dawnych koszar wojskowych przy ul. Rejtana, stoi pod znakiem zapytania. Prezydent chce go wyburzyć. Właściciel obiektu ma nadzieję, że ratusz – wbrew obecnym głosom – zmieni zdanie i umowę przedłuży. Jednak na najbliższą sesję Rady Miasta Rzeszowa trafia projekt uchwały, w którym czytamy, że w miejscu klubu ma powstać prawoskręt i parking hotelowy. Co ciekawe, klub ma wsparcie wielu grup muzycznych i muzyków m.in. Lady Pank, czy Michała Wiśniewskiego. Artyści nie chcą likwidacji tego miejsca.

Zdaniem władz miasta, budynek wygląda jak stodoła i szpeci miasto. Ratusz chce go jak najszybciej wyburzyć. Kiedyś funkcjonował tu klub Live. Przez chwilę sklep z używaną odzieżą, a od października 2015 roku działalność swoją prowadzi tam Life House. Może się jednak okazać, że imprezy jakie zostały zaplanowane na najbliższe miesiące, m.in.: koncert Kamila Bednarka, Pauliny Przybysz, Luxtorpedy, Enej i Johna Portera, nie zostaną zrealizowane.

- W dniu 5 lutego rozwiązujemy umowę z klubem na dzierżawę budynku. Taka szopa nie może szpecić centrum miasta – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta Rzeszowa.

Dorian Pik, menedżer Life House, cały czas ma nadzieję, że uda się jeszcze z władzami miasta dogadać. Zwłaszcza, że w grudniu wysłał do prezydenta pismo z wizualizacją przebudowy obiektu, którą przygotowała Pracownia Architektoniczna BR.

- Wierzymy do końca, mamy wsparcie całego środowiska muzycznego w Polsce, co będzie widać w najbliższych dniach na filmach, które będziemy publikować w Internecie. Staną za nami wszyscy i wierzymy, że uda się przedłużyć dzierżawę przynajmniej o 2 lub 3 lata, a później wymyślimy inną lokalizację, w której będziemy chcieli prowadzić ten klub. Prosimy o okres przejściowy – mówi Pik. – Podczas majowych rozmów zostaliśmy poproszeni o przygotowanie projektu. Przygotowaliśmy go, złożyliśmy, ale nie otrzymaliśmy jeszcze żadnej odpowiedzi, więc tak naprawdę jeszcze nie wiemy – dodaje.

Klub ma wsparcie wielu grup muzycznych. Na filmach na YouTubie pozytywnie na temat funkcjonowania Life House wypowiadają się m.in. Lady Pank, Michał Wiśniewski, zespół Nocny Kochanek i zespół Dikanda. Artyści nie chcą likwidacji tego miejsca koncertowego w Rzeszowie.

Prawoskręt i parking.

Wydaje się jednak, że nadzieje właściciela klubu, artystów i fanów imprez muzycznych zostaną zaprzepaszczone, bowiem na najbliższą wtorkową sesję Rady Miasta Rzeszowa trafić ma projekt uchwały w sprawie wydzierżawienia terenu, na którym stoi budynek, firmie Greinplast, która jest właścicielem hotelu stojącego obok. Na części tej działki miałby powstać hotelowy parking. Na fragmencie przylegającym do ulicy Miejski Zarząd Dróg w Rzeszowie planuje budowę prawoskrętu z al. Rejtana w ul. Lwowską.

Blanka Szlachcińska