Forum Rzeszowskich inwestycji

Koło hali na Podpromiu też w świetnej lokalizacji postawił dom,w centrum miasta w miejscu gdzie dom jednorodzinny jest ostatnią rzeczą która powinna powstać.Co do osiedli na Drabiniance to jest jedno a mianowicie Apklan na Grabskiego,niczego innego osiedlem nie można nazwać bo są to pojedyncze bloczki lub bliźniaki,szeregówki itp.Jak by to ktoś zaplanował z głową tak z osiem lat temu to można by było zrobić jakieś logiczne osiedle obecnie jest już za późno.
P.S
bac23k dzięki

Pisul znalazłem takie coś. Czy przypadkiem to nie jest ten planowany nowy baraczek Rysia co miałbyć w kształcie litery T. Jak możesz wstaw te fotki do jakiegoś wątku. Jak trafiłem i to blok Rysia to liczę na lajka lub pifko

http://dom.gratka.pl/tresc/397-58489968-podkarpackie-rzeszow-drabinianka-kwiatkowskiego.html

Dziś czytałem w SuperNowościach artykuł o budowie tego bloku na Kwiatkowskiego. Jak zwykle mieszkańcy protestują przeciwko budowie Jest dokładnie jak z hartbexem na pobitnym. Tam pisałem że nie chodzi o wysokość budynku tylko żeby zablokować i tu jest podobnie. Ale co maja wesołe argumenty. Że Lisia Góra kilka km dalej i tu się już nie powinno budować, że tam żyją żabki pod ochroną że to teren rekreacyjny z którego korzystaja ludzie a bo będą korki... Mieli pretensje że nikt ich nie poinformował. Ale tam jakiś urzędnik zgasił ich i wyjaśnia że nie musieli bo nie graniczą z inwestycją i więcej żadne z ich żądań nie będą brane pod uwage.

Dobrze wybrał deweloper działke. Graniczy jedną stroną z ulicą, drugą z ścieżką rowerową, kawałek ze żwirownią i z miejskim boiskiem dla dzieci. Nie muszą mieć zgody od sąsiadów bo ich nie ma. Coby nie robili nie dadzą rady juz zablokować budowy deweloperowi.

A co do terenów rekreacyjnych. Trawa po szyje, kleszcze że psa nie można wyprowadzić i to byłe śmietnisko. A o korkach piszą dziś Ci co sami autami jeżdzą



w oddali już kopią parking podziemny:

Wiesz co... zaraz obok inwestycji mieszka mój znajomy, który w sumie sam powiedział mi, że jest w szoku, bo nie wiedział, że w planach jest jakakolwiek budowa. Z perspektywy mieszkańca tej okolicy, to ja się im nie dziwie i sam bym protestował, bo nic innego by mi nie zostało... Natomiast z drugiej strony - Rzeszów w tej okolicy się rozrasta i to było do przewidzenia. + tereny na których budowane są te bloki, to były jakieś łąki, więc może lepiej, że w końcu zostaną ogarnięte? Ciekawe czy to będzie osiedle Grabskiego v2, bo terenu wolnego wokół jest troszkę.

Pieczarkowy, ale w twoim poście nie padł żaden argument. Można więc rozumieć, że zgodnie z tym co napisałeś, sprzeciwia się tylko dlatego, że nie wiedział że w planach jest jakaś budowa.
I to ma być argument? Nie bo ja nie wiedziałem?

dStan pisze:Pieczarkowy, ale w twoim poście nie padł żaden argument. Można więc rozumieć, że zgodnie z tym co napisałeś, sprzeciwia się tylko dlatego, że nie wiedział że w planach jest jakaś budowa.
I to ma być argument? Nie bo ja nie wiedziałem?

A jaki ty chcesz argument?
Napisałem po prostu, że jeśli miałbym dom 50m od planowanego osiedla, to także bym się sprzeciwiał takiej budowie... niezależnie od tego czy miałbym jakieś podstawy do protestu.

Pieczarkowy pisze:

dStan pisze:Pieczarkowy, ale w twoim poście nie padł żaden argument. Można więc rozumieć, że zgodnie z tym co napisałeś, sprzeciwia się tylko dlatego, że nie wiedział że w planach jest jakaś budowa.
I to ma być argument? Nie bo ja nie wiedziałem?

A jaki ty chcesz argument?
Napisałem po prostu, że jeśli miałbym dom 50m od planowanego osiedla, to także bym się sprzeciwiał takiej budowie... niezależnie od tego czy miałbym jakieś podstawy do protestu.

Dlaczego bys protestował, żeby innym dokuczyć ?

Część ludzi myśli znowu bogaty deweloper buduje gdzi chce. Ale prawda taka że to tereny śmietniska i dobrze żeby głęboko nie kopali Działka budowlana, łąka i paryje... A tak 60 rodzin znajdzie dom, wpływy z podatków, dla księdza i parafi. Ludzie będą mieli prace. Więcej takich bogatych deweloperów. Rzeszów bliżej 200 tyś mieszkańców, same plusy.

Ale wszędzie protestują. Narzekają na brak inwestycji i bezrobocie ale do protestów pierwsi. A tu kogoś poniosło w proteści

Zabawne jest to, ze ci sami ludzie później mówią, że nie ma pracy w kraju.

Tak akurat zbudowanie jakiegoś bloku na kilkanaście/kilkadziesiąt osób wpłynie na bezrobocie,co to ma w ogóle wspólnego?Prace da fabryki i nowoczesne zakłady gdzie zatrudnienie będzie dla absolwentów Rzeszowskich uczelni i szkół zawodowych,chyba że mówimy o zatrudnieniu dla budowlańców na kilka miesięcy prac...