Strona 122 z 231

Re: Wieści z miasta

Post: 18 sty 2019, 12:28
autor: Nikoś
A czyli lepiej było nic nie robić, a śmieci dalej wozić na wysypisko ? Tylko że są pewne przepisy i jak nie w mieście to gdzieś w pobliżu by powstała. Fakt kwestia umowy i co w niej było zapisane, ale lepiej że nawet na rok została podpisana umowa na 300 zeta niż dalsze przeciąganie. Zobaczymy za rok jaka będzie cena
A co do reszty że miał być odzysk ciepła itd. a czy spalarnia działa już na maxa ? póki co boryka się z drobnymi problemami natury technicznej

Re: Wieści z miasta

Post: 18 sty 2019, 13:31
autor: bartek86
Nikoś: myślisz, że jak zgodziłeś się na 300zł to za rok będziesz w stanie negocjować na mniej np 250zł? pozycja negocjacyjna żadna po podpisaniu tego. Prędzej podwyżka w drugą stronę albo negocjacje za rok, że zgodzimy się na 300zł na kolejny rok, chociaż chcieliśmy dać wam 320zł. Szkoda słów ... ale fakt coś trzeba było podpisać. Tutaj jest podobna sytuacja do tej z prądem. Z prądem spóźnili się, ze śmieciami chyba siła przebicia była zbyt słaba i cała gra była ryzykowna. Wydaje się, że miasto stało się ofiarą nie ze swojej winy. Ogólnie w kwestii spalarni nie chodzi, że narzekam, że to dużo, czy mało, chodzi tylko o uczciwość wielu inwestycji. Ktoś wpadł na pomysł spalarni, żeby rachunki mieszkańcom spadły, a jest dokładnie odwrotnie. Gdyby powiedzieli na początku jak będzie to byłaby całkiem inna sytuacja, a nie okłamuje się mieszkańców. Przecież nikt normalny nie powie mieszkańcom, budujemy nowoczesną spalarnie i będziecie płacić więcej. Wiele rzeczy mimo, że nowoczesne powoduje, że po wybudowaniu właściciel obiektu podwyższa rachunki żeby odzyskać kasę. Dokładnie tak się dzieje z prądem. Infrastruktura jest niewydolna, co roku bijemy rekordy zużycia w upały, ale przez lata nikt nic nie robił i teraz pod przykrywką zmian obiecuje się, że to zrobią ... ale w zamian dostajemy podwyżki :) gdyby wcześniej wypracowane pieniążki przeznaczyć na inwestycję to w cywilizowanym kraju rachunki zawsze szły by w dół. U nas mimo, że technologia nowa to rachunki idą w drugą stronę. To taka nasza zagadka, nie chodzi o Rzeszów, ale o kraj.

Re: Wieści z miasta

Post: 18 sty 2019, 13:46
autor: Nikoś
Tak tylko temat spalarni powstał pare lat temu i na jakiej podstawie ktoś liczył że będzie taka sama cena za tone do spalarni jak na wysypisko. Tym bardziej że wszystko idzie w góre.
Inna kwestia to że niemal do samego końca była mowa o nowym sposobie segregacji śmieci na 6 rodzajów, więc wszyscy kalkulowali pod taką ilość. I co nagle się okazuje że jednak nie i zostajemy przy starych zasadach. A miasta/ firmy były przygotowane na nowe warunki. Na to już mało kto zwraca uwage tylko że tyle za śmieci
Może ten rok pozwoli na spokojne negocjacje i umowę nie roczną ale na parę lat w rozsądnych ramach cenowych.
Co do kwestii prądu czy miasto się spóźniło czy nie to kwestia dyskusyjna, bo co innego gdyby było że wszyscy dostają po równo podwyżke a okazuję się że każde miasto inną więc ?? Cena energii rośnie bo zamiast inwestować w OZE to dalej trwamy przy węglu, mimo początkowych inwestycje tj. wiatraki od pewnego czasu zero zezwoleń na nowe instalację. Teraz mówi się że może powstanie MFW (morska) tylko że inne kraje już dawno takie mają a u nas dalej mrzonki.

Re: Wieści z miasta

Post: 18 sty 2019, 17:44
autor: JanzRzeszowa
Bawią mnie te hasła o odchodzeniu od węgla.
Może najpierw ci, którzy tak pyskują i narzucają nam te bzdurne normy, i za wszelką cenę chcą zamknąć resztę kopalń, sami się tym zmianom poddadzą.
Tymczasem Niemcy, którzy są największym trucicielem i wydobywcą węgla w Europie (a brunatnym chyba na świecie) wcale od niego nie odchodzą a ich gospodarka kręci się gównie dzięki węglowi brunatnemu i kamiennemu.
I taka ciekawostka dla manipulatorów:
https://www.cire.pl/item,141184,13,0,0, ... wende.html

Re: Wieści z miasta

Post: 19 sty 2019, 0:03
autor: Szymek_Rz
21 grudnia 2018, Niemcy zamknęli ostanią kopalnię węgla kamiennego.

Re: Wieści z miasta

Post: 20 sty 2019, 18:47
autor: JanzRzeszowa

Re: Wieści z miasta

Post: 21 sty 2019, 9:41
autor: bogdanoo
http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34 ... korku.html
Wieżowce w okolicy Podpromia, dwa kolejne przy stadionie miejskim. To inwestycje, które już powstają. Trwa budowa wysokiego budynku w rejonie mostu Zamkowego. W tej samej okolicy ma powstać 150-metrowy wieżowiec. Na zakorkowanych ulicach przybędzie samochodów. Miasto: - Nie będzie problemu. Czy na pewno?

Ulica Hetmańska w Rzeszowie ma 1,7 tys. m długości. Ograniczona jest z obu stron strategicznymi miejskimi skrzyżowaniami. Od strony północnej to pl. Śreniawitów, od południowej – skrzyżowanie z al. Powstańców Warszawy. Oba w godzinach szczytu są sparaliżowane z powodu ogromnej liczby samochodów. – Dziennie przez pl. Śreniawitów przejeżdża ok. 40 tys. samochodów, a przez skrzyżowanie Hetmańskiej z Powstańców Warszawy – ok. 50 tys. – informuje Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Badania natężenia ruchu są prowadzone przez Miejski Zarząd Dróg. – Mamy monitoring i możemy policzyć co do jednego przejeżdżające samochody – zapewnia Chłodnicki. Nie potrafi jednak powiedzieć, jak liczba samochodów rozkłada się na pory dnia. – Nie mamy danych, ile samochodów kumuluje się na tych skrzyżowaniach w godzinach szczytu – mówi.

W godzinach szczytu zakorkowana jest cała ul. Hetmańska, bo auta mają problemy z włączeniem się do ruchu. Autobusy komunikacji miejskiej notują tu nawet kilkunastominutowe opóźnienia (np. linia 34).

Re: Wieści z miasta

Post: 21 sty 2019, 12:42
autor: bartek86
Ja już od dawna unikam tych ulic, ale piękne modlenie że będzie ok. Ile razy tam pojechałem to korki były gigantyczne, więc ten monitoring można o d*** rozbić. Będzie tylko gorzej i gorzej. Ogólnie cała obwodnica wokół miasta w międzyczasie się zakorkuje jeszcze bardziej, bo dojdą pojazdy z hetmańskiej i z Paderewskiego sporo też dojdzie. Wszystko to spowoduje że o 7 rano i po 15 będzie jeszcze gorzej i żaden monitoring tego nie zmieni. W kwestii dróg na głównych robi się tragedia, o drogach osiedlowych lepiej nie pisać, bo w wielu miejscach jeszcze gorzej. Wszystkie główne projekty dróg leżą w szafkach: Wisłokostrada, połączenie warszawska-krakowska, obwodnica południowa i pewnie inne o których zapomniałem. Jak już pisałem na początku roku - inwestycje drogowe w tym roku w Rzeszowie są chyba najgorsze od ponad 10 lat.

Re: Wieści z miasta

Post: 21 sty 2019, 13:36
autor: Nikoś
Nie wszystkie projekty leżą ot tak sobie, tylko czekają na kase. Bo w przypadku Trasy Południowej kasa była ale ekologia, inne też się powoli ziszczą

Re: Wieści z miasta

Post: 21 sty 2019, 14:34
autor: bartek86
Ok racja, mi chodziło bardziej, że nie prędko powstaną ;/