Strona 101 z 231

Re: Wieści z miasta

Post: 24 kwie 2018, 16:26
autor: maks

Re: Wieści z miasta

Post: 05 maja 2018, 11:18
autor: maks
Rzeszowianie nie mają gdzie parkować.


http://supernowosci24.pl/mieszkancy-chc ... stojowych/

Re: Wieści z miasta

Post: 09 maja 2018, 15:41
autor: dStan
Poseł Wojciech Buczak, kandydat na prezydenta Rzeszowa, w miejscu pomnika widzi większe skrzyżowanie

- Rondo Dmowskiego wymaga przebudowy, bo w tej części miasta natężenie ruchu jest bardzo duże. Jeśli pomnik Czynu Rewolucyjnego zostanie zburzony, należy w jego miejscu wybudować dodatkowe pasy ruchu - mówi poseł Wojciech Buczak, kandydat PiS na prezydenta Rzeszowa.

Dyskusja na temat przyszłości pomnika stojącego w ścisłym centrum miasta jest następstwem przyjęcia przez Sejm tzw. ustawy dekomunizacyjnej. Nakazuje ona usunąć z przestrzeni publicznej nazwy ulic i obiekty propagujące miniony ustrój. Instytut Pamięci Narodowej wydał niedawno oświadczenie, w którym stanowczo uznaje rzeszowski pomnik za dzieło gloryfikujące komunizm.

Mimo sprzeciwów olbrzymiej części rzeszowian, może to skutkować wyburzeniem obiektu. Poseł Wojciech Buczak z PiS przekonuje, że taka operacja może wyjść miastu na dobre. Jego zdaniem okolica ronda Dmowskiego wymaga pilnej przebudowy.

Spotykają się tu główne drogi wjazdowe do miasta, ruch jest bardzo duży. Niestety od strony zachodniej bezpośrednio przy jezdni stoją już galeria i hotel, które nie pozwalają rozbudować skrzyżowania w tym kierunku. Gdyby wyburzyć pomnik, można by zrobić to wykorzystując działkę, na której obecnie stoi - mówi poseł Buczak. Zwraca uwagę, że przed wybudowaniem pomnika w mieście były plany stworzenia w tym miejscu innego skrzyżowania. Jak miałoby wyglądać to, które proponuje kandydat PiS na prezydenta?

- To powinni określić i zaproponować fachowcy: architekci i urbaniści. Ja nie chce dawać recept na rozładowanie ruchu, poddaję tylko pomysł na zmianę, która sama się w tym miejscu nasuwa - tłumaczy poseł Buczak. Według szacunków miasta, skrzyżowaniem w rejonie pomnika przejeżdża codziennie ponad 20 tysięcy samochodów.

http://www.nowiny24.pl/wiadomosci/rzesz ... ,13157682/

Aż szkoda to komentować... :shock:

Re: Wieści z miasta

Post: 09 maja 2018, 21:10
autor: Boss
Poseł Wojciech Buczak z PiS przekonuje, że taka operacja może wyjść miastu na dobre

... jeszcze niczego nie zbudował, niczego własnymi rękami nie zrobił, nie przyczynił się do żadnych inwestycji w mieście a już chce burzyć, burzyć i niszczyć.

Re: Wieści z miasta

Post: 09 maja 2018, 21:30
autor: swiety
Ale co da takie wielopoziomowe skrzyżowanie? Oprócz zniszczenia tego miejsca praktycznie nic. Korek tylko przeniesie się dalej (Piłsudskiego, Marszałkowska, Lisa Kuli) i będzie jeszcze większy bo więcej aut przyjedzie do centrum wiedząc o nowym skrzyżowaniu. Niech pierwsze zrobią Wisłokostrade czy rozbudują Siemieńskiego i wiadukt kolejowy.

Re: Wieści z miasta

Post: 09 maja 2018, 22:18
autor: PzD91
Z jednej strony Ferenc chcący budować okrągłe kładki i podziemne przejścia w ścisłym centrum, a z drugiej wariaci pokroju Buczaka :cry:

Re: Wieści z miasta

Post: 18 maja 2018, 15:11
autor: maks
O kandydowaniu na fotel prezydenta Rzeszowa, swoich szansach w starciu z Tadeuszem Ferencem, pomyśle na miasto, na to co trzeba zmienić i poprawić, opowiada poseł PiS - Wojciech Buczak.


http://www.nowiny24.pl/wideo/profil-pol ... ,13185787/

Re: Wieści z miasta

Post: 21 maja 2018, 18:31
autor: bogdanoo
Obrazek
http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34 ... warta.html
Na najbliższej sesji Rady Miasta Rzeszowa prawdopodobnie po raz kolejny pojawi się temat Zalesia. Tym razem nie ul. Spacerowa i wieżowce na wzgórzach, a niewielki skrawek zieleni w środku osiedla, między ul. Daliową i Lawendową. Mieszkańcy Zalesia są oburzeni. "To już czwarta próba zabudowania terenu zieleni urządzonej na naszym osiedlu" - napisał do nas jeden z nich, pan Tadeusz Paszkiewicz.
Walka o niewielki skwer w samym sercu Zalesia trwa już od kilku lat. Mieszkańcy zaciekle bronią go przed zabudową, bo przed dwudziestoma laty sami posadzili tu drzewa.

Domki na osiedlu Zalesie, wybudowane przez Fundację Rozwoju Ośrodka Akademickiego, zamieszkuje głównie kadra profesorska, która miała dać podwaliny pod Uniwersytet Rzeszowski. Profesorom obiecywano, że na osiedlu zostanie utrzymana jednorodzinna zabudowa i że będą tu mieli warunki do pracy: ciszę i zieleń. Od tej pory przyjęło się, że Zalesie jest czymś w rodzaju sypialni miejskiej. Nie ma tu miejsca na blokowiska, większe centra handlowe, hałas i spaliny. Mieszkańcy są szczególnie przywiązani do skwerku, bo jest jedynym oprócz parku Papieskiego terenem zielonym na osiedlu. Ale park jest na obrzeżach osiedla i wciąż mało zadrzewiony.

Szeregówki zamiast zieleni
Problem w tym, że kilka miesięcy temu terenem zainteresował się jeden z rzeszowskich deweloperów, który chciał tu postawić szeregówki. Nie było to możliwe, bo w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego teren figuruje jako obszar zielony. Potrzebna byłaby zmiana w studium, która dopuściłaby zabudowę w tym miejscu. Temat wielokrotnie trafiał na sesję rady miasta, ale za każdym razem radni głosowali przeciwko zmianie. Nie bez znaczenia było to, że za każdym razem na sesję przychodzili sami mieszkańcy Zalesia. Głośno protestowali przeciwko budynkom zamiast zieleni. Radnym, którzy byli przeciwni zabudowie, bili gromkie brawa.

Re: Wieści z miasta

Post: 21 maja 2018, 18:55
autor: pisul
Bezsens że Ci co już mieszkają mieszkać zabraniają innym.

Re: Wieści z miasta

Post: 21 maja 2018, 21:32
autor: swiety
Bezsens to jest robie z ludzi idiotów i ciągłe próby przepchnięcia czegoś nad czym już głosowano. Wieżowce w tamtym miejscu to parodia na skale kraju.

Nie ma się co dziwić, że ludzie nie chcą się budować w Rzeszowie i uciekają z budową domu do okolicznych wiosek. Budowa domu w Rzeszowie to loteria i strach co będzie za kilka lat.