PzD91 pisze:W Rzeszowie kierowcy autobusów są nadzwyczaj nieuprzejmi, bez kultury i wrogo nastawieni na pasażerów.
rafik pisze:Chyba każdy kto w miarę często korzysta lub korzystał z komunikacji miejskiej miał taką sytuację.Czasami z powodu złośliwości kierowcy a czasami kierowca po prostu nie widział i włączał się do ruchu.Możliwe że w przypadku sytuacji z artykułu tak właśnie było,szczególnie że pasażerka biegła od tyłu.Nie można wszystkiego traktować zero jedynkowo.
Ja dodam, że kierowców obowiązuje rozkład, którego muszą się trzymać.
kornik pisze:Ja dodam, że kierowców obowiązuje rozkład, którego muszą się trzymać.
RZESZÓW. Światełka bożonarodzeniowe kosztowały mieszkańców Rzeszowa w tym roku 1 mln 60 tys. zł.
Mamy już połowę lutego. Chociaż śniegu nie brakuje, to spora część rzeszowian myśli już o wiośnie. Czytelnicy zwracają uwagę, że nadal na ulicach wiszą świąteczne iluminacje. – Czy władze miasta zamierzają je zostawić aż do wiosny i świąt wielkanocnych? – pyta Irena. – Są już demontowane – słyszymy w ratuszu.
Światełka bożonarodzeniowe kosztowały mieszkańców Rzeszowa w tym roku 1 mln 60 tys. zł. To rekordowa kwota, jaką ratusz wydał na ten cel. Za te pieniądze firma z Piastowa miała wypożyczyć miastu iluminacje świąteczne na okres od grudnia do końca stycznia.
- Te światełka nie miały się świecić do końca stycznia? Czemu tego nie zdejmują? Przecież to są kolejne pieniądze wydawane z miejskiej puli – mówi Małgorzata z os. Dąbrowskiego.
O sprawę zapytaliśmy w ratuszu. Jak powiedziała nam Katarzyna Pawlak z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa, wykonawca zgodził się bezpłatnie przedłużyć okres wypożyczenia światełek do 12 lutego. – Od poniedziałku światełka już się nie świecą i są obecnie demontowane – mówi Pawlak.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku za iluminacje miasto zapłaciło prawie 800 tys. zł. W 2015 roku była to kwota 600 tys. zł, a w 2012 roku – 479 tys. zł. Koszty wypożyczania światełek na przestrzeni ostatnich lat znacznie wzrosły. Wielokrotnie pytaliśmy władze miasta Rzeszowa, dlaczego miasto nie zakupi swoich światełek bożonarodzeniowych? Dzięki temu można by było zaoszczędzić dużo pieniędzy. – Chcemy, żeby co roku pojawiały się nowe ozdoby, coraz ładniejsze i ciekawsze. Gdyby miasto zakupiło iluminacje, to w każde święta wisiałyby te same, dlatego lepiej jest je wypożyczać – tłumaczył nam Maciej Chłodnicki.
Blanka Szlachcińska
Mieszkańcy ul. Spacerowej na osiedlu Zalesie w Rzeszowie protestują, bo nie chcą mieć kilka metrów od swoich domów ”rzeszowskiego Manhattanu”.
maks pisze:Mieszkańcy ul. Spacerowej na osiedlu Zalesie w Rzeszowie protestują, bo nie chcą mieć kilka metrów od swoich domów ”rzeszowskiego Manhattanu”.
http://www.nowiny24.pl/wiadomosci/rzesz ... ,12959142/
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości