Wieści z miasta

Aktualności dotyczące naszego miasta

Re: Wieści z miasta

Postautor: riko » 24 paź 2017, 16:47

http://rzeszow-news.pl/po-wypadku-na-al ... lna-video/




Siedem osób zostało rannych w wypadkach w pięciu wypadkach, do których doszło w tym roku na przejściu dla pieszych na skrzyżowaniu al. Rejtana z ulicą Pigonia w Rzeszowie. Drogowcy zamontują tam sygnalizację świetlną.

W poniedziałek wieczorem na wspomnianym przejściu na wysokości Uniwersytetu Rzeszowskiego dwie 19-latki zostały potrącone przez 58-letnią kierującą dodge. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, młode kobiety przebiegały przez przejście.

Po tym wypadku nie pierwszy raz pojawiły się głosy, że przejście na skrzyżowaniu al. Rejtana z ul. Pigonia jest bardzo niebezpieczne. Po naszej publikacji, internauci apelują, by w tym miejscu w końcu została zamontowana sygnalizacja świetlna.

„Okropne przejście, co chwilę dochodzi tam do potrąceń pieszych i rowerzystów. Powinni tam zrobić światła” – uważa pani Aneta. „Przejście powinno być przynajmniej oświetlone z góry, ciągle coś tam się dzieje” – dodaje pani Ewa.

„Kilka tygodni temu przeprowadziłem się z Wrocławia i wciąż nie mogę się nadziwić, jak tragicznie rzeszowscy kierowcy zachowują się względem pieszych i z jakim strachem piesi wchodzą na przejście” – napisał pan Marcin.

„Proponuję tam postawić fotoradar. Jak jadę 50 km/h przez al. Rejtana to mam wrażenie, jakbym Trabantem wlókł się po autostradzie – wszyscy wyprzedzają…” – twierdzi pan Paweł. „W tamtym miejscu powinna nad drogą powstać kładka dla pieszych” – proponuje z kolei pan Witold.

Jeden z naszych Czytelników mieszka w pobliżu miejsca wypadku. „Wraz z żoną mamy trójkę dzieci, z którymi bardzo często przechodzimy przez to przejście i brak słów, które opisałyby, jaką czujnością trzeba się wykazać, aby przejść bezpiecznie na drugą stronę” – napisał Czytelnik.

Aleja Rejtana to nie autostrada.

Nie ulega wątpliwości, że przejście dla pieszych, gdzie w poniedziałek doszło do wypadku, jest bardzo niebezpieczne. Potwierdzają to także rzeszowscy policjanci.

– W tym roku na tym przejściu doszło już do pięciu wypadków, w których siedem osób zostało rannych. W czterech przypadkach sprawcami byli kierowcy – mówi Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Policja twierdzi, że ten rejon miasta jest pod szczególną lupą funkcjonariuszy drogówki. – Wysyłamy tam patrole z miernikami prędkości, by temperować kierowców. – Czasem wydaje im się, że al. Rejtana to autostrada – słyszymy od policjantów.

Policjanci mówią, że do przekraczania prędkości na al. Rejtana kierowców „zachęca” dobra i szeroka droga. W obu kierunkach mają oni po dwa pasy ruchu. – Każde przejście bez świateł, dwujezdniowe wymaga zachowania szczególnej ostrożności zarówno przez kierowców, jak i pieszych – mówi Adam Szeląg.

Sygnalizacja w marcu 2018 r.

Rzeszowska policja dostała już od drogowców nowy projekt organizacji ruchu na al. Rejtana, który przewiduje zainstalowanie w miejscu, gdzie doszło w poniedziałek do wypadku, sygnalizacji świetlnej.

– Nie tylko tam. Sygnalizacje będą również na skrzyżowaniu al. Rejtana z ul. Warzywną oraz skrzyżowaniu al. Rejtana z ul. Kustronia. Projekt zaopiniowaliśmy pozytywnie. Sygnalizacja wpłynie na poprawę bezpieczeństwa i ograniczy zdarzenia drogowe – uważa rzecznik Szeląg.

Kiedy będzie sygnalizacja na skrzyżowaniu al. Rejtana z ul. Pigonia? – Montaż został zaplanowany na marzec 2018 roku – zapowiada Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Policja: Piesi, noście odblaski!

Policja zachęca pieszych, by nosili elementy odblaskowe, nawet wtedy, jeżeli przepisy tego nie nakazują. Szczególnie o tej porze roku, gdy widoczność jest ograniczona. W poniedziałek na rzeszowskich drogach doszło aż do czterech wypadków z udziałem pieszych. Rannych zostało pięć osób.

Funkcjonariusze apelują również do pieszych, by przez przejścia dwujezdniowe nie przechodzili na pamięć. – Takie przejścia nie uprawniają pieszych do przechodzenia za jednym zamachem. Kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania. Do kierowców apelujemy: noga z gazu – dodają policjanci.

Ale nie tylko przejście dla pieszych na skrzyżowaniu al. Rejtana z ul. Pigonia jest niebezpieczne. Na poniższych filmach, które przesłał nam jeden z Czytelników, widać, jak niektórzy kierowcy „traktują” pieszych.

„Sporo kierujących nie wie, że zabronione jest nawet wyprzedzanie innych samochodów w okolicach i na przejściach dla pieszych. Jeszcze bardziej niebezpieczne jest omijanie pojazdów zatrzymujących się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu” – napisał do nas Czytelnik.



riko
Moderator
Moderator
 
Posty: 5356
Na forum od: 04 lut 2015, 14:42
Lokalizacja: Głogów Małopolski

Re: Wieści z miasta

Postautor: maks » 24 paź 2017, 18:00

Radni Rzeszowa po raz kolejny dyskutowali o budowie centrum lekkoatletycznego przy ul. Wyspiańskiego.


http://www.radio.rzeszow.pl/wiadomosci/ ... -rzeszowie
maks
Fanatyk
Fanatyk
 
Posty: 3545
Na forum od: 25 gru 2014, 21:47

Re: Wieści z miasta

Postautor: maks » 25 paź 2017, 19:08

Im bliżej wyborów, tym atmosfera na sali sesyjnej w rzeszowskim ratuszu bardziej napięta. Radni zaczęli kampanię.


http://www.nowiny24.pl/wiadomosci/rzesz ... ,12613013/
maks
Fanatyk
Fanatyk
 
Posty: 3545
Na forum od: 25 gru 2014, 21:47

Re: Wieści z miasta

Postautor: Frodo907 » 30 paź 2017, 11:02

Kultura właścicieli samochodów.
Wczoraj przy MH na Podwisłoczu
Obrazek
Dzisiaj na Okulickiego/Spiechowicza
Obrazek
Ostatnio zmieniony 09 lis 2017, 10:24 przez Frodo907, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek
Awatar użytkownika
Frodo907
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 879
Na forum od: 08 lip 2015, 19:35
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wieści z miasta

Postautor: Frodo907 » 30 paź 2017, 22:11

Wieczorem Obrazek
i wynik
Obrazek
Ostatnio zmieniony 09 lis 2017, 10:25 przez Frodo907, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek
Awatar użytkownika
Frodo907
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 879
Na forum od: 08 lip 2015, 19:35
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wieści z miasta

Postautor: Ole » 31 paź 2017, 12:46

Popraw linki bo nie ma tych zdjęć.
---- Regulamin Forum Rzeszowskich Inwestycji ----> https://inwestycje-rzeszow.pl/viewtopic.php?f=10&t=766
Awatar użytkownika
Ole
Moderator
Moderator
 
Posty: 2140
Na forum od: 04 lip 2014, 9:23
Lokalizacja: Staromieście

Re: Wieści z miasta

Postautor: riko » 05 lis 2017, 17:01

http://rzeszow-news.pl/klopoty-wodnymi- ... nwestorow/





Hotel na wodzie, który chce nad rzeszowskim zalewem stworzyć grupa lokalnych inwestorów, może zabrać wiatr i dostęp do wody „Marinie”. Ta, bez tych dwóch elementów, nie będzie mogła rozwijać swojej działalności, m.in. szkolenia przyszłych żeglarzy. Czy inwestorzy się dogadają?

„Marina” to obecnie drewniana „chatka” znajdująca się przy bulwarach i widoczna z rzeszowskiej zapory. Stoi na terenie, którą Oskar Przyszlak, właściciel obiektu, dzierżawi od miasta. „Marina” działa już 13. rok. Dotychczas funkcjonowała na obszarze 3,5 ara. Przyszlak grunt pod dzierżawę otrzymywał do tej pory na nie więcej niż trzy lata, dlatego też nie chciał za bardzo rozbudowywać obiektu.

Zmieniło się to w 2016 roku, gdy właścicielowi „Mariny”udało się porozumieć z miastem i wydzierżawić 15-arową działkę nad zalewem na 20 lat. Oskar Przyszlak podjął decyzję o tym, aby swój ośrodek sportów wodnych w Rzeszowie rozbudować.

Opóźniona inwestycja.

Inwestycja miała rozpocząć się jesienią 2017 roku. Nic jednak z tych planów nie wyszło.

– Rada Miasta Rzeszowa podjęła decyzję o wydzierżawieniu gruntów na 20 lat w marcu 2016 roku, ale umowę podpisaliśmy dopiero 23 grudnia ub. r. Tyle trwały negocjacje w kwestii zapisów, które miały się znaleźć w umowie – wyjaśnia Oskar Przyszlak.

Teoretycznie rozbudowa „Mariny” mogłaby ruszyć już wiosną 2018 roku, ale jak tłumaczy Przyszlak, „stanąłby” wówczas cały sezon w „Marinie”, gdzie prowadzone są m.in. żeglarskie półkolonie, kursy na patent żeglarza jachtowego, czy sternika motorowodnego.
Stąd też decyzja o tym, aby pierwsze prace związane z rozbudową „Mariny” ruszyły nie wcześniej niż jesienią przyszłego roku.

Oskar Przyszlak, oprócz 20 arów, wydzierżawił jeszcze na trzy lata teren od „Mariny” biegnący w stronę rzeźby „Lot”, która upamiętnia historię firmy WSK, obecnie Pratt & Whitney Rzeszów.

Trzy wodne inwestycje.

Przyszlak planuje również wydzierżawić teren nabrzeża, aby stworzyć w tym miejscu ścieżkę edukacyjno-żeglarsko-ekologiczną, a także skarpę powyżej „Mariny”, aby powstały tam parkingi. W sumie Przyszlakowi marzy się około 60 arów wydzierżawionego terenu, aby w pełni zrealizować swoje plany.

Ale, czy to mu się uda? Tego do końca jeszcze nie wiadomo, bo szybko okazało się, że nadwodne tereny rzeszowskiego zalewu są atrakcyjnym miejscem dla innych inwestorów, z co za tym idzie Przyszlak nie będzie jedyną osobą, które chcą prowadzić „wodny biznes”.

Plan na zabudowę zalewu ma również grupa rzeszowskich inwestorów, która wystąpiła do Rady Miasta z wnioskiem o dzierżawę terenów za „Mariną”, patrząc od zapory. Tereny te udało im się otrzymać podczas majowej sesji rady miasta. Na wydzierżawionym gruncie ma powstać pływająca barka, w której zaplanowano hotel.

Pomostu nie przesunie.

Co więcej, Rada Miasta Rzeszowa zgodziła się również na to, aby wydzierżawić teren nad zalewem inwestorowi, który chce stworzyć wyciąg nart wodnych. Wszystko brzmi pięknie, ale okazuje się, że w praktyce nie jest już tak kolorowo. Dlaczego? Bo rozbudowie „Mariny”, ośrodkowi nie po drodze z hotelem na wodzie.

– Największa bolączką w tym momencie jest dla mnie to, że miasto wyraziło zgodę na to, aby nad zalewem postawić dużą i wysoką barkę, która stanie w miejscu, gdzie obecnie jest nasz pomost. Gdy tak się stanie, to zostaję odcięty od wody i wówczas nie mam możliwości prowadzenia swoich kursów – mówi Oskar Przyszlak.

– Dlaczego pomost stoi akurat w tym miejscu? Bo na wysokości „Mariny” jest mielizna, przez co nie można dopłynąć żaglówką do brzegu. Tworzenie pomostu w kształcie litery „T” wypuszczonego na długość 30 metrów w środek rzeki nie jest dobrym pomysłem, bo działa wówczas na niego chociażby nurt rzeki, który mógłby pomost porwać. Swojego pomostu nie mam gdzie przesunąć, bo zaraz za terenem, który wydzierżawił inny inwestor, zaczyna się mielizna – twierdzi właściciel „Mariny”.

Pomost to zlepek beczek.

Okazuje się, że o tych problemach nic nie wie Przemysław Skiba, jeden z inwesotrów zaangażowanych w tworzenie hotelu na wodzie.

Co więcej, Skiba twierdzi, że z innymi przedsiębiorcami, którzy planują stworzyć swoje inwestycje nad zalewem, rozmawiał już od samego początku i jak sam podkreśla, „efekt synergii gwarantuje dużo większy sukces wszystkich zamierzeń inwestycyjnych”, niż działanie w pojedynkę.

– Do współpracy zaprosiłem Zygmunta Bombę który będzie realizował „Fun Wake” [wyciąg nart wodnych – przyp. red.] oraz Oskara Przyszlaka, który chce realizować budowę ośrodka sportów wodnych – twierdzi Przemysław Skiba.

Inwestor jest też zaskoczony faktem, że „Marina” przez jego inwestycje miałaby stracić dostęp do wody. – Żaden z planów inwestycyjnych ośrodka sportów wodnych nie zakłada wykorzystania działki, którą dzierżawię. Inwestor chce stworzyć trzy keje (pomosty cumownicze), co sugeruje rozbudowę dostępu do wody i możliwości cumowania – twierdzi Skiba.

I dodaje, że obecnie używany przez „Marinę” pomost jego zdaniem nie jest certyfikowany. – To zlepek beczek po olejach. Nie wydaje się być bezpieczny dla dzieci i korzystających z niego wodniaków – uważa Przemysław Skiba. – Pomijam, że w razie jakiegokolwiek wypadku, pomost może stać się kłopotem dość spornym, bo stoi na dzierżawionej przeze mnie działce – dodaje.

Niemniej jednak Skiba uważa, że mimo wszystko obie inwestycje się nie wykluczają. – Mogą być one bardzo innowacyjne i wspaniale się uzupełniać, będąc jednoczenie atrakcją dla mieszkańców i przybywających tu gości – uważa Przemysław Skiba.

A kiedy możemy się spodziewać hotelu na wodzie w Rzeszowie? Tego jeszcze nie wiadomo, ponieważ inwestorzy obecnie są na etapie załatwiania formalności.

Rada: To nie nasz problem.

Całe zamieszanie teoretycznie może się zakończyć wypowiedzeniem przez ratusz umowy na dzierżawę zalewowych terenów jednemu z inwestorów. Decyzję w tej sprawie może przygotować Biuro Gospodarki Mieniem, a finalnie zatwierdzałby ją prezydent Rzeszowa.

Radni nie mają sobie nic do zarzucenia, że zgadzając się na dzierżawę terenów dla inwestorów, nie przemyśleli, czy czasem ich plany wzajemnie się nie wykluczają.

– Staramy się unikać rozstrzygania, czy coś jest potrzebne, czy raczej nie. Jak ktoś mówi, że ma wizje i chce dzierżawić, to niech to robi. Inwestor działa na własną odpowiedzialność – mówi Andrzej Dec, przewodniczący Rady Miasta.



riko
Moderator
Moderator
 
Posty: 5356
Na forum od: 04 lut 2015, 14:42
Lokalizacja: Głogów Małopolski

Re: Wieści z miasta

Postautor: maks » 08 lis 2017, 23:04

Do wyborów został tylko rok, ale wciąż nie wiadomo kto powalczy o Rzeszów z kandydatem PiS.


http://www.nowiny24.pl/wiadomosci/rzesz ... ,12652109/
maks
Fanatyk
Fanatyk
 
Posty: 3545
Na forum od: 25 gru 2014, 21:47

Re: Wieści z miasta

Postautor: riko » 14 lis 2017, 16:55

http://rzeszow-news.pl/swiateczne-oswie ... zamontuje/




Bombki, choinki, śnieżynki, sople, gałązki – takie i wiele innych świecących kształtów już w grudniu będzie zdobić rzeszowskie ulice. Kto i za ile wykona iluminacje świąteczne w stolicy Podkarpacia? Tego dowiemy się po 17 listopada.

Listopad to czas, kiedy miasto zaczyna rozglądać się za firmami, które jak co roku zamontują iluminacje świąteczne, które już od kilku lat cieszą oczy mieszkańców Rzeszowa i wszystkich gości. W tym roku jest podobnie. Rzeszowski magistrat ogłosił przetarg na montaż i dostawę światełek.

O tym, kto tym razem przyozdobi na Święta Bożego narodzenia Rzeszów dowiemy się po 17 listopada. Wówczas poznamy też dokładny koszt całej inwestycji.

– Trudno mówić przed rozstrzygnięciem przetargu, ile zapłacimy w tym roku za oświetlenie świąteczne. Gdy procedura się zakończy wówczas będziemy znać konkretną kwotę – wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Precyzyjnej informacji, ile dokładnie na ten cel miasto ma zarezerwowanych pieniędzy w budżecie też nie znajdziemy. Przyczyna jest bardzo prosta – montaż świątecznego oświetlenia znajduje się we wspólnym punkcie zatytułowanym „Oświetlenie ulic, placów i dróg”, który obejmuje „bieżące utrzymanie oświetlenia ulicznego, iluminacji miejsc architektonicznych, montażem i eksploatacją iluminacji świątecznych oraz koszty zakupu energii elektrycznej”. Łącznie na te wydatki miasto zarezerwowało w budżecie nieco ponad 14 mln zł.

Tak więc jeśli chodzi o cenę montażu i dostawy iluminacji świątecznych do Rzeszowa, możemy jedynie przypuszczać, że ratusz na ten cel wyda około 800 tys. zł, bo tyle w ub. r. za realizację tego przedsięwzięcia zapłacił firmie Multidekor.

Dodajmy też, że dwa lata temu tej samej firmie magistrat zapłacił 600 tys. zł. Gdy wówczas pytaliśmy Andrzeja Świdra, dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg, skąd aż taka różnica w cenie tłumaczył, że w 2016 roku oświetlono dodatkowo dwie ulice Hetmańską i Mickiewicza.

– Cena wydaje się być adekwatna do pracy, jaką muszą wykonać – wyjaśniał w rozmowie z Rzeszów News dyrektor MZD jeszcze przed rozstrzygnięciem przetargu.

O ile nie wiadomo jeszcze, ile miasto zapłaci za tegoroczne oświetlenie, o tyle wiadomo już jakie wzory iluminacji mogą się znaleźć na rzeszowskich ulicach. Tradycyjnie na Rynku stanie 15-metrowa choinka o średnicy pięciu metrów. Zostanie ona przyozdobiona warkoczami świetlnymi, barokowymi konstrukcjami aluminiowymi oraz bombkami nietłukącymi. Całość będzie się mienić srebno-złotym blaskiem.

Latarnie w ścisłym centrum miasta zostaną również przyozdobione iluminacjami przypominającymi kielichy kwiatowe. Zgodnie z tradycją drzewa, które znajdują się na Rynku oraz studnia będą „obsypane” diodowymi mrugającymi „kryształkami”.

Z kolei na ul. 3 Maja stanie dekoracja wolnostojąca w kształcę bombki z przejściem. Powierzchnia bombki będzie wzbogacona o śnieżynki i gwiazdy. Jeśli zaś chodzi o latarnie przy tej ulicy – zostaną one ozdobione dekoracją 2D w kształcie bombki ze śnieżkami.

Latarnie przy ulicach: Kościuszki, Grunwaldzkiej, Jagiellońskiej oraz Placu Farnym będą ozdobione iluminacją w kształcie gałązki ze śnieżynką.

Przy ul. Mickiewicza znajdziemy z kolei dekorację 3D, która przypomina rozkwitającego tulipana.

Z kolei ul. Marszałkowska, wiadukt Tarnobrzeski i rondo im. Jana Pawła II zostaną przyozdobione iluminacjami 3D w kształcie śnieżynek. Na rondzie znajdziemy też dodatkowo 10-metrową choinkę.

Wśród przyozdobionych ulic znajdą się również: Cieplińskiego, Lisa-Kuli, Plac Śreniawitów, Słowackiego, Kilara, skrzyżowanie alei Kopisto, Rejtana z al. Niepodległości, Most Zamkowy, ul. Grottgera, Asnyka, Piłsudskiego, Matejki, Sokoła, Hetmańska, Krakowska oraz Wiadukt Śląski.

Dekoracje 3D zyskają również rzeszowskie ronda: Pobitno – 5-ramienna gwiazda, Ulmów – dekoracja latarniowa w postaci „sopelków” światła, Kuronia – dekoracja latarniowa i Pileckiego – bombka z kokardą.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem oświetlenie uliczne w Rzeszowie pojawi się już początkiem grudnia i oczy mieszkańców będzie cieszyło do połowy lutego.



riko
Moderator
Moderator
 
Posty: 5356
Na forum od: 04 lut 2015, 14:42
Lokalizacja: Głogów Małopolski

Re: Wieści z miasta

Postautor: pisul » 14 lis 2017, 19:29

Awatar użytkownika
pisul
VIP
VIP
 
Posty: 8538
Na forum od: 27 cze 2014, 21:40

PoprzedniaNastępna

Wróć do Newsy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości