Wieści z miasta

Aktualności dotyczące naszego miasta

Re: Wieści z miasta

Postautor: Nikoś » 24 sty 2019, 18:21

Fakt jest problem z miejscami parkingowymi, ale nie wszędzie i nie zawsze nie wiadomo jak długo trzeba szukać. Czasem lepiej ciut dalej i dojść.
Frodo907 pisze:Korzystam z karty miejskiej więc oszczędzam na krótkich dystansach.
Ale chyba nie w tym wypadku skoro 3 x autobus
Frodo907 pisze:Co do komfortu wsiadałem do cieplutkiego autobusu.
W samochodzie też?
W samochodzie masz ogrzewanie a latem klime, więc nic odkrywczego. Jeszcze jak masz auto w garażu zwłaszcza zimą.
A że każdy woli inny środek lokomocji to jego wybór.
Nikoś
Maniak
Maniak
 
Posty: 2333
Na forum od: 05 wrz 2015, 12:09

Re: Wieści z miasta

Postautor: Arrival » 24 sty 2019, 19:08

@frodo - też mam biuro na Okulickiego i na Siemieńskiego nawet mi się nie chce ruszać żadnej formy komunikacji/auta. Do skarbówki chodze pieszo/rowerem bo to żadna odległość.
Nie chcę mi się analizować dokładnie Twojej trasy, ale pewnie masz rację, że było sprawniej lub podobnie jak autem (tylko taniej). Tylko pokazałeś przykład osoby, która ma wszystko na miejscu. Poruszasz się bo niewielkim wycinku całego miasta, masz wszystko obcykane i to ma sens jak najbardziej. Tylko ile osób tak ma?

Mnie pokarało biurem na Okulickiego, ale mieszkam na Wilkowyji. Często odwiedzam też pierwszy US bo pod niego podlega moja inna spółka. Gdybyś miał jechać np. Olbrachta->Okulickiego->Siemieńskiego->Kopisto->Strażacka->Miłocińska->Olbrachta (mój przykładowy przejazd) to komunikacja odpada.

@Pieczarkowy - z szukaniem miejsc masz/macie problem bo ich... szukacie. Byle bliżej ;). Jak jadę do Galerii Rzeszów (mam podobną opinię dot. ich parkingu) to już od dawna poświęcam tych kilka złotych i parkuję sobie u Bernardynów czy popołudniami na darmowym parkingu obok (praktycznie pusty po 16-17). Przecież to jest żadna odległość. Chodzę z dzieckiem, chodziłem tak poruszając się o kulach. Po zaparkowaniu dochodzisz w 2-4 minuty do galerii. Tyle to się czasem stoi w kolejce pod szlabanem.

Kiedy mam coś do załatwienia w rynku to też nie szukam bliżej tylko albo u Bernardynów albo na darmowym przy moście zamkowym (mimo, że pozornie zapchany to zawsze coś się wolnego znajdzie), w ostateczności w okolicach filharmonii. Nie rozumiem krążenia przez 20 minut, żeby zaparkować 500 metrów bliżej.
Awatar użytkownika
Arrival
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 720
Na forum od: 16 lis 2014, 13:59
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wieści z miasta

Postautor: Pieczarkowy » 24 sty 2019, 21:17

@Pieczarkowy - z szukaniem miejsc masz/macie problem bo ich... szukacie. Byle bliżej ;). Jak jadę do Galerii Rzeszów (mam podobną opinię dot. ich parkingu) to już od dawna poświęcam tych kilka złotych i parkuję sobie u Bernardynów czy popołudniami na darmowym parkingu obok (praktycznie pusty po 16-17). Przecież to jest żadna odległość. Chodzę z dzieckiem, chodziłem tak poruszając się o kulach. Po zaparkowaniu dochodzisz w 2-4 minuty do galerii. Tyle to się czasem stoi w kolejce pod szlabanem.


Dokładnie tak! Ostatnio musiałem coś załatwić w Galerii Rzeszów, a jeżdżę tam autem bardzo rzadko. Był to piątek lub sobota po świętach (wyprzedaże/duży ruch w galerii). Parking w Galerii był bezpłatny = zrobiłem z dwa/trzy okrążenia po nim i nie było ani jednego miejsca, a nie muszę chyba mówić co mnie tam spotkało... ludzie szukający miejsca, klaksony, pozastawiane miejsca parkingowe i różne niemiłe zachowania kierowców przypominające walkę o każde miejsce. Wyjechałem z Galerii i zrobiłem dwa okrążenia wokół dworca podmiejskiego, po czym rozczarowany zajechałem na parking galerii tyle, że od tyłu budynku. Nadal nic! :shock:

Wyjechałem z galerii i siłą rzeczy znalazłem się na Cieplińskiego/Lisa Kuli. Nawróciłem w stronę Galerii i przy drodze było spokojnie z 15 miejsc wolnych + parking darmowy, bo było już po 17 czy tam którejś. Mój mózg wtedy wybuchł, bo to znaczy, że ludzie wolą się bić o jedno miejsce parkingowe zamiast przejść 500 metrów. :shock:

Przyznam szczerze, że z takich powodów nie decyduję się na jazdę autem po centrum. U Bernardynów bez problemu jest miejsce? O jakim parkingu mówisz? Chętnie wypróbuję. :D
Pieczarkowy
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 959
Na forum od: 27 lut 2015, 18:25

Re: Wieści z miasta

Postautor: Arrival » 24 sty 2019, 21:47

https://www.google.pl/maps/@50.0398051, ... 312!8i6656 po lewej 2-3 zł/h, po prawej przy urzędzie wolny po 16. Platny praktycznie zawsze w połowie pusty albo ja mam ogromne szczęście. Rzadko kiedy bywam w galerii dłużej niż godzinę, ale nawet jeśli to te 3-6 zł to jak za darmo w porównaniu z tym co się dzieje na parkingu galerii. Przechodzę przez pasy i jestem szybciej niż ktokolwiek zdaży wjechać na parking galerii, znaleźć miejsce, zaparkować i wyjść z parkingu ;).

Takich miejsc/sytuacji w Rzeszowie jest mnóstwo. Nie chdozi nawet o 500m, często jest jeszcze bliżej. Np. na Słowackiego przy filharmonii często jest min. 5-10 wolnych miejsc. Ale ludzie zamiast przejść 200 metrów robią kilka kółek, w najlepszym wypadku przez Króla Kazimierza, Baldachówkę, Grodzisko i znów Słowackiego.
Awatar użytkownika
Arrival
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 720
Na forum od: 16 lis 2014, 13:59
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wieści z miasta

Postautor: Tomek1991 » 24 sty 2019, 22:02

Na parkingu na Podpromiu jest zwykle mnóstwo wolnych miejsc, a to przecież ścisłe centrum.
Sytuacja niespotykana w innych dużych miastach.
Tomek1991
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 335
Na forum od: 06 lut 2018, 19:39

Re: Wieści z miasta

Postautor: Frodo907 » 24 sty 2019, 22:30

Nie chcę wyjść tutaj na żadnego fanatyka jednej opcji transportowej.
Ale wolę inne formy transportu od samochodu. Garażu nie mam. Mieszkam w starym bloku. Więc w samochodzie zimno jak na zewnątrz.
Tylko rozumiem ze nie da się całego transportu oprzeć na samochodzie i działania miasta stosować wyłącznie pod potrzeby samochodów.
Ta politykę odrobiły za nas miasta USA od lat 50 do 90tych. L.A. powierzchnia dróg to prawie 50% powierzchni miasta i dalej są tam korki. W Moskwie ile pasów mają ringi? 3, 4? I pomaga to na korki? Bo w godzinach szczytu chyba dalej są jak były.
Obrazek
Awatar użytkownika
Frodo907
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 879
Na forum od: 08 lip 2015, 19:35
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wieści z miasta

Postautor: Arrival » 25 sty 2019, 10:01

USA to trochę inny przykład. Tam samochód jest trwałym elementem kultury i to się nie zmieni, nie porównujmy się do nich (czy to pozytywnie czy negatywnie). Takie elementy kultury, które są złe, ale jednak lud nie pozwoli na to, żeby coś z nimi zrobić. Coś jak u nas alkohol. Prohibicja czysto teoretycznie byłaby dobra, ale jest to tak zakorzenione w ludziach, że na to nie pozwolą.

Rozwiązania drogowe oceniałbym też przez pryzmat tego czy były proaktywne czy reaktywne. Bo 90% to raczej te drugie. Jakaś dzielnica się przypadkiem rozrosła i władze kombinują jak mogą, żeby usprawnić tam ruch. Byłoby miło widzieć rozwiązania proaktywne. Zaplanowanie teneru i dróg na określoną liczbę mieszkańców bez ryzyka niespodzianki, że jednak za 20 lat dojdzie obok 500 mieszkań.

Jestem zdania, że ludzie są wygodni. Każdy wybierze to co jest dla niego lepsze w danym momencie. Nie ma tu wielkiej filozofii. Nie spodziewam się, że jakaś rozsądna grupa ludzi przesiądzie się na rower ze względów np. środowiskowych. To będzie margines.
A to co jest dla kogo wygodne pokazują idealnie wpisy w tym temacie. Frodo - na Twoim miejscu postępowałbym dokładnie tak samo. Jeśli miałbym blisko przystanek, pasujące mi trasy itp - idę w komunikację.

Ja nie jestem zagorzałym fanem samochodów. Po prostu uważam, ze dla zdecydowanej większości mieszkańców Rzeszowa to właśnie ta forma transportu ma największy sens. Gdybym poruszał się w 90% w ramach jednej dzielnicy to bym się nie wygłupiał nawet z samochodem. Mieszkam na Wilkowyji i jeśli mam coś do załatwienia lokalnie to idę na nogach albo w lecie rowerem. Szybciej przejdę 2-4 kilometry zimą niż odśnieżę i rozgrzeję samochód czy dojdę na przystanek i doczekam się autobusu.

Popatrz na mapę Rzeszowa, popatrz na rozkłady komunikacji i sam zrozumiesz, że autobus jest rozwiązaniem tylko dla garstki ludzi. I jeszcze długo tak zostanie bo naszych miast nie stać na sensowną komunikację. Żeby się do czegokolwiek nadawała musi być nie 3x lepsza tylko 30x. A to kosztuje.

Kiedy jeżdżę do zachodnich miast to nie dziwię się, że tam udział samochodów spada. Mogę wziąć hotel na zadupiu np. w Barcelonie, a i tak wszędzie się sprawnie dostanę.

Nie zmuszajmy ludzi na siłę do rezygnacji z samochodu czy nie namawiajmy kogoś kto nie może wejśc po schodach, żeby chodził czy jeździł rowerem. Jego zdrowie, jego sprawa. Po prostu pracujmy nad tym, żeby komunikacja rzeczywiście się opłacała. Miasta nie trzeba naprawiać całego na raz, można reagować punktowo. Jeśli widzimy, że jakiś rejon się korkuje (np. Kwiatkowskiego) to może warto zrobić eksperyment związany z tymczasowym puszczeniem dedykowanych linii o wysokim taktowaniu i zwiększoną ilością przystanków w tamtym rejonie.

Jeśli ktoś ma do wyboru stać w korku 30 minut albo czekać na przystankach 30 minut i jeszcze się na te przystanki dostać, to ten wybór jest prosty.
Awatar użytkownika
Arrival
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 720
Na forum od: 16 lis 2014, 13:59
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wieści z miasta

Postautor: maks » 28 sty 2019, 23:32

Dziś (poniedziałek, 28 stycznia 2019 r.) radni wojewódzcy debatowali nad budżetem na 2019 r. w głosowaniu, budżet poparli wszyscy obecni radni Polskiego Stronnictwa Ludowego, chociaż zgłosili też zastrzeżenia. Natomiast troje obecnych radnych Koalicji Obywatelskiej wstrzymało się od głosu.


http://gospodarkapodkarpacka.pl/news/vi ... -uchwalony
maks
Fanatyk
Fanatyk
 
Posty: 3573
Na forum od: 25 gru 2014, 21:47

Re: Wieści z miasta

Postautor: foreigner » 29 sty 2019, 9:14

Lata temu skontaktował się ze mną jeden z forumowych 'VIPów' i zaproponował spotkanie. Postulował on w tamtym okresie ''wywalanie blachosmrodów z obwodnicy' na wiele lat przed powstaniem autostrady, bo, jak pisał, na tym polegał 'zrównoważony' transport miejski, w którym każdy środek transportu ma swoje miejsce, uzasadnienie i nie jest dyskryminowany. Z Piłsudskiego to auta już dawno powinny być wywalone wg. niego. Generalnie masę było na forum jego wpisów, albo głosów poparcia dla mądrości typu "po co oni remontują tą drogę ! Jeszcze więcej blachosmrodów zacznie się tam pchać'.

Nasza rozmowa wyglądała tak:
on: Hej, spotkajmy sie, pogadajmy o mieście.
ja: OK
on: Skąd jesteś?
ja: Słocina.
on: Aha, ja mieszkam zaraz przy samym rynku. To może spotkajmy sie w alei pod kasztanami.
ja: ok, to jadę.

Słowem, ON miał do mnie sprawę, ale to ja wsiadałem w 'blachosmroda', spalałem paliwo i traciłem min. 15 minut na dojazd. On wyszedł z domu i przespacerował się może z 5 minut. Właściwie mogłem mu powiedzieć to spoko będę czekał na tym a tym przystanku, wbijaj w szesnastkę. Pewnie by go trochę przytkało, no bo jak to? Drałować na Plac Wolności? Czekać 10 minut na 16? A może 20, kto wie, jest już późne popołudnie. Albo sie zabierać za planowanie podróży z rozkładem jazdy. A potem 20 minut w autobusie. A potem? Jak skończymy gadać to ile ja na tą 16 znowu bedę czekał? Pewnie by się wręcz obraził i widziałby w tym złośliwość. Nawet jakby wiedział, że będzie miał autobus zawsze pod nos, to i tak by liczył, że to ja przyjadę, mimo że psioczył na wygodniactwo tych co wszędzie się muszą autem wozić. Ostatecznie jedynie szwędaliśmy się po okolicach zamku, więc równie dobrze mogliśmy się szwędać po Słocinie.

A dlaczego nie Słocina? Ponieważ miasto to ON, on jest jego uosobieniem, mieszka w samiuśkim centrum. Dlatego blachosmrody powinny z niego wyp... kiedy przeszkadzają mu i jego podobnym prawdziwym reprezentantom miejskości jak jeżdżą rowerem lub busem. Jednocześnie, jak on się chce z kimś spotkać, to ta osoba powinna przyjechac do niego, bo on jest w tym WŁAŚCIWYM miejscu, a ktoś musi pokonać drogę, bo jest w tym miejscu mniej właściwym. Zresztą to chyba oczywiste, osoba z przedmieść na okrągło dojeżdża do pracy, szkoły itd. więc chyba nie powinno ją to dziwić. Osoby z przedmieść lub z poza miasta mają mieć ograniczoną możliwość parkowania i poruszania się najdogodniejszym dla nich środkiem transportu w godzinach szczytu. Jednocześnie powinny wyciągać swe auta i jechać do miasta na zawołanie panicza poza godzinami szczytu, bo przecież ulice są już puste i nikomu nie przeszkadzają i auto jest teraz lepsze niż gdyby oni mieli się tłuc busem. Zrównoważony transport...

No i w sumie wszystko działa bez zarzutu, bo ja tez bezrefleksyjnie wsiadam w auto i jadę do niego tak jak jadę do miasta po setki różnych spraw. Refleksja przyszla dopiero później.

Busy, rowery - TAK. Natomiast wnerwiają mnie ludzie którzy innymi chcą rozporządzać na zasadach 'zrównoważonego' transportu dostosowanego do ich tylnej części ciała. Nie odnosi się to teraz do Frodo ani żadnego innego użytkownika, mam wrażenie że forum jest inne pod tym względem niż lata temu. Paradoksalnie, bo te etiudy o "blachosmrodach' sprzed lat to miało być właśnie otwarciem się na przyszłość i nowoczesność.
Ostatnio zmieniony 29 sty 2019, 10:13 przez foreigner, łącznie zmieniany 1 raz
foreigner
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 466
Na forum od: 06 gru 2014, 17:12

Re: Wieści z miasta

Postautor: Arrival » 29 sty 2019, 10:09

@foreigner - dobrze powiedziane ;).

Mam wrażenie, że wiele osób zapomina, że miasto Rzeszów wygląda tak jak w załączniku, a nie kończy się na obwodnicy czy na okolicach rynku. Rozmawiając o komunikacji proponuję rozmawiać w kontekście rozwiązań dla całego miasta, a nie dla jednej czy dwóch dzielnic.
Załączniki
rzeszow.jpg
rzeszow.jpg (247.59 KiB) Przeglądany 3971 razy
Awatar użytkownika
Arrival
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 720
Na forum od: 16 lis 2014, 13:59
Lokalizacja: Rzeszów

PoprzedniaNastępna

Wróć do Newsy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości

cron