Forum Rzeszowskich inwestycji

Nie da się jakoś pozamykać tych "ekologów"?

Zalew nagromadził tony śmieci

Co się stało w Rzeszowie, ze tyle śmieci płynie rzeką Wisłok? Skąd i dokąd one płyną? Gdzie ekolodzy? - pyta na Facebooku Marta Niewczas.

http://www.nowiny24.pl/wiadomosci/rzesz ... ,13001040/

są jeszcze jakieś apartamenty z widokiem na rzekę gdzieś wolne?cena nie gra roli aha i jak najbliżej natury!

Co za syf...

a 50 lat temu ludzie chodzili nad Wisłok w latem żeby się popływać ...

pamiętajcie, że rzeczy które płyną rzeką musiały jakoś tam do niej trafić i pomijam tutaj gałęzie, błoto itp., chodzi mi o butelki, plastiki i pozostałe syfiaste rzeczy...

kiedys przy niskim stanie rzeki jadac rowerem na bulwarach w okolicach mostu zamkowego wyłonił się rower dziecięcy...

Z kładki na bulwarach zawsze widać wózki sklepowe na dnie Śmieci z całego dorzecza,wszystko co zabrała woda po roztopach...

To teraz pomyślcie, co za śmietnik musi być na dnie rzeki. Przez lata odkładają się tam setki ton śmieci. Ale tego nie widać i "jest OK" wszyscy o tym zapominamy.

Ja już nie mogę się doczekać odmulania.Jak oni to logistycznie przeprowadzą.Bo,że będzie śmierdziało to oczywiste.Tam leżą tony syfu z WSK na żywca lane do zalewu.

klamar1214 pisze:Tam leżą tony syfu z WSK na żywca lane do zalewu.

Myślę że mając takie informacje powinieneś szybko złożyć zawiadomienie do prokuratury