Strona 17 z 57

Re: Odmulenie zalewu

Post: 10 lis 2018, 15:04
autor: Frodo907
Nikoś pisze:Zamiast się przyznać że z odmulenia nic nie będzie, to zaczyna się przepychanka kto zawinił. Tylko że miasto nie było i nie jest właścicielem zalewu, bo całym teren administrował zarząd wód w Krakowie. A teraz szukanie winnego
Tylko że po raz trzeci szansa na kasę może się już nie powtórzyć i wtedy dopiero będzie
Choć i tak to odmulenie to doraźny efekt by dał, bo bez przebudowy zapory na dolny spust kasa w błoto za jakiś czas


I tu się z Tobą zgadzam. Nie jestem hydrologiem, ale jakiś czas temu szukałem informacji na temat zapobiegania zamulaniu zbiorników wodnych.
Nasz zalew jest szczególnie narażony na to zjawisko ze względu że Wisłok ma charakter rzeki górskiej o stosunkowo dużych wahaniach poziomu wody, oraz przenoszeniu dużych ilości rumoszu i namułu.
Znalazłem takie rozwiązania, mogące występować pojedynczo, ale i jednocześnie.
Pierwsze to odpowiednie zaprojektowanie obiektu spiętrzającego wodę. Czyli dolny przepływ znajdujący się na poziomie dna zbiornika wodnego. Tworzy się w tedy swego rodzaju lej zasysający to co rzeka nanosi z górnego swojego biegu. By móc otrzymywać odpowiedni poziom wody, oraz mieć zabezpieczenie przed tzw. wodami stuletnimi. Powinno się obliczyć średni przepływ wody i do tej ilości zastosować wielkość jazu. Lub też wykonać trzy obok siebie o wielkościach średnio 33%. Pierwszy otwór na samym dnie wielkości minimalnego przepływu, drugi, jego dolna krawędź zaczynająca się na wysokości górnej krawędzi pierwszego i trzeci analogicznie do drugiego jak ten do pierwszego.
Pierwszy otwór to minimalny roczny przepływ, suma pierwszego z drugim średni roczny a suma trzech maksymalny roczny.
No i dodatkowo przewidzieć możliwość przelewania górą w sytuacji wód stuletnich.
Takie rozwiązanie bez uszycia ruchomych części mechanicznych.
Albo klasyczne śluzy dolnego przepływu z zasuwami regulacyjnymi.

Drugi element to górny jaz usytuowany przed zalewem. Jego zadanie to wychwytywanie rumoszu i namułu. Ze względu na szybkie nanoszenie namułu stosuje się stacjonarna koparkę, np. czerpakową która w razie potrzeby wybiera ten namuł.

W przypadku naszego zbiornika powyżej ujęcia wody w Zwięczycy na wysokości stawów.

Re: Odmulenie zalewu

Post: 10 lis 2018, 17:07
autor: Pieczarkowy
Lepiej zaorać to i się nie wkurzać. Można się rozejść, ponieważ prędzej doczekamy się zarośnięcia zalewu niż jego odmulenia. Wstyd i smród ogromny.

Re: Odmulenie zalewu

Post: 03 lut 2019, 12:23
autor: JanzRzeszowa
Odmulanie trwa.

Re: Odmulenie zalewu

Post: 03 lut 2019, 16:59
autor: Frodo907
Gdzie?
Zaczęli? Bez fanfar, przecinania wstęgi?

Re: Odmulenie zalewu

Post: 07 lut 2019, 10:12
autor: JanzRzeszowa
^^ To był mój sarkazm na "bandytyzm" urzędników.

Re: Odmulenie zalewu

Post: 11 lut 2019, 14:53
autor: Ole
Ale tak naprawdę ? rzućcie fotkę bo nie uwierzę.

Re: Odmulenie zalewu

Post: 11 lut 2019, 17:01
autor: Pieczarkowy
Tak naprawdę to nic się raczej nie dzieje, bo media by o tym huczały, a prezydent wraz z biskupem przecinaliby wstęgę. Poza tym raczej powinni zacząć 15 października (2018?) i skończyć końcem lutego, bo trwa okres lęgowy ptaków. Tak więc najwcześniej w październiku coś się stanie... dramat.

Re: Odmulenie zalewu

Post: 11 lut 2019, 17:14
autor: swiety
Ile to już lat słyszymy o odmuleniu zalewu? :lol:

Re: Odmulenie zalewu

Post: 11 lut 2019, 23:20
autor: Pieczarkowy
Stworzyłem kiedyś stronkę (ostatecznie nieopublikowaną) dotyczącą naszego zalewu. Do 2014/2015 roku wyglądało to tak jak poniżej. Każdy tytuł to data publikacji artykułu w mediach.

Re: Odmulenie zalewu

Post: 13 lut 2019, 11:02
autor: JanzRzeszowa
^^ To i tak byłeś łaskaw dla Tadka, że zacząłeś mu "historię" tylko dekadę wcześniej..., ale zestawienie godne uwagi i warte wytknięcia mu (nie tylko jemu) na jakimś spotkaniu.