Forum Rzeszowskich inwestycji

Nie ogarniam, jak przy tak prostym skrzyżowaniu może tam dochodzić do tylu wypadków ?

Ole pisze:Nie ogarniam, jak przy tak prostym skrzyżowaniu może tam dochodzić do tylu wypadków ?

No nie wiem czy to skrzyżowanie pod kładką jest takie proste.

Przecież to normalne skrzyżowanie, znaki ustąp pierwszeństwa, linie namalowane tylko odrobinę cierpliwości i można się włączyć do ruchu.

^^ Żeby skręcić w lewo musisz mieć 2 wolne pasy z naprzeciwka, lewy pas masz zakorkowany i skręcając w lewo nie widać czy ktoś jedzie prawy pasem, który jest zazwyczaj wolny (bus pas).

PzD91 pisze:^^ Żeby skręcić w lewo musisz mieć 2 wolne pasy z naprzeciwka, lewy pas masz zakorkowany i skręcając w lewo nie widać czy ktoś jedzie prawy pasem, który jest zazwyczaj wolny (bus pas).

Otóż to. Do dzisiaj pamiętam słynne nagranie bezpośredni z kładki:

https://www.youtube.com/watch?v=YOqp59WdJag

To było jeszcze "za czasów", gdy wyjazd z obu części ulicy Grunwaldzkiej był dozwolony w każdym kierunku (w prawo, w lewo oraz prosto). Od czasu wprowadzenia nakazu skrętu w prawo, sytuacja się poprawiła.
Jednak jeśli chodzi o stłuczki brakuje u ludzi zasady ograniczonego zaufania, oraz jest to skutek (moim przynajmniej zdaniem) nadmiernej chęci pomocy innym, w niektórych przypadkach. Kiedy lewy pas jest zakorkowany, to ludzie są jakoś bardziej ostrożni i sprawdzają czy prawy pas jest wony, ale wystarczy, że ktoś na lewym pasie postanowi się zatrzymać (na głownej drodze, mając pierwszeństwo) żeby przepuścić taką osobę chcącą skręcić w lewo. Skręcający wtedy chcąc skorzystać z okazji, szybko rusza nie zauważając, że na prawym pasie coś jedzie (no bo jak ma zauważyć skoro kierowca który go przepuszcza zasłania prawy pas). Byłem świadkiem takiego wypadku ostatnio na Rejtana przy skręcie w Wierzbową. Dwa auta do kasacji, utrudnienia trwały ~4h.

Rondo na Rejtana

http://www.nowiny24.pl/wiadomosci/rzesz ... ,25886888/

Postautor: PzD91 » 07 sie 2017, 16:53

PzD91 pisze:Hmm skrzyżowanie pod kładką to chyba teraz najniebezpieczniejsze miejsce w Rzeszowie, co miesiąc stłuczka/wypadek.

Nic tylko samego siebie cytować