Ale co się ma spodobać? Ktoś by tak napisał o drogach dla samochodów? Zbudują jedną nitkę w jednym kierunku, a jesli kierowcom się spodoba to się zbuduje drugą.
Jak w tym mieście rower/hulajnogi elektryczne mają być sensowną alternatywą kiedy drogi rowerowe buduje się głównie dla osób jeżdzących rekreacyjnie. Kiedy jadę się przejechać to rzeczywiście jest mi wszystko jedno. Pojadę tam gdzie jest bezpiecznie. Ale jesli mam jechać rowerem coś załatwić czy jeśli ktoś chce dojeżdżać do pracy no to takie rozwiązania to jest żart.
@Adamerio W zeszłym roku zostałem ściągnięty na pobocze przez stróżów prawa za przejazd chodnikiem po kompletnie pustym moście Lwowskim. Jeszcze jadąc samemu da się zacisnąć zęby i dostosować, ale sporo osób jeździ np. z dzieckiem w foteliku. Mają jechać po ulicy albo schodzić z rowera i go prowadzić? To drugie jest średnio przyjemne kiedy dodatkowe 20 kg jest dość wysoko "doklejone" do roweru.
Jasne, że część rowerzystów z nich skorzysta. Praktycznie każdy bo jadąc gdzieś, zazwyczaj potem wracamy więc w jedną stronę będzie bezpieczniej. Ale serio wstyd by mi było proponować takie rozwiązanie.