Bo brak jest edukacji.
Nawet do miasteczka rowerowego za ROSiR'em legalnie rowerem dojechać się nie da.
Jako Rowery.Rzeszow.pl składaliśmy w poprzednich latach różne projekty zakładające aktywne szkolenie rowerzystów powiązane z kursami pierwszej pomocy, wszystkie weryfikowano negatywnie.
A policyjne akcje pt. "Poprawa bezpieczeństwa szczególnie niechronionych uczestników ruchu" polegają na wlepianiu mandatów.
I gdzie tu logika?