Forum Rzeszowskich inwestycji

pisul pisze: ...Jeśli pan Maciej Chłodnicki - Rzecznik Prasowy Prezydenta Rzeszowa ogłasza to już w prasie to tylko patrzeć kiedy palownice wjadą

Przy trzech rzeszowskich mostach - Lwowskim, Narutowicza i Karpackim - powstaną dodatkowe pasy ruchu dla rowerzystów. Miasto właśnie rozstrzygnęło przetarg na ich zaprojektowanie. Budowę planuje na przyszły rok.

maks pisze:

Budowę planuje na przyszły rok.

maks pisze:

Przy trzech rzeszowskich mostach - Lwowskim, Narutowicza i Karpackim - powstaną dodatkowe pasy ruchu dla rowerzystów. Miasto właśnie rozstrzygnęło przetarg na ich zaprojektowanie. Budowę planuje na przyszły rok.

http://rzeszow.naszemiasto.pl/artykul/w ... id,tm.html

RZESZÓW. Rowerzyści chcieliby jak najszybciej zacząć bezpiecznie pokonywać mosty.

492 tys. zł kosztuje opracowanie kompleksowej dokumentacji projektowej na budowę kładek rowerowych przy mostach Narutowicza, Lwowskim i Karpackim. Projekt będzie gotowy jesienią tego roku. Roboty zostaną wykonane najwcześniej w przyszłym roku.

- Mamy podpisaną umowę na dokumentację do 20 listopada 2018 r. – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta Rzeszowa.

Pomysł budowy kładek rowerowych powstał w środowisku rzeszowskich rowerzystów. Dzięki temu wielbiciele jednośladów nie będą już denerwować się, że jadą ścieżką rowerową, ale przed zaporą muszą zjeżdżać na ulicę, bo jazda na chodniku może skończyć się mandatem.

Wielbiciele dwóch kółek zaznaczają, że czekają na to zadanie z niecierpliwością, bo na razie jedynym mostem w centrum miasta posiadającym ścieżki rowerowe jest most Zamkowy. To ma się zmienić w przyszłym roku.

Przy moście Narutowicza powstanie jednostronna, dwukierunkowa kładka rowerowa o konstrukcji kompozytowej w ciągu ulicy Wierzbowej i ulicy Naruszewicza o dł. 106 metrów. Zlokalizowana zostanie od północnej strony mostu. Będzie ona połączona z istniejącymi ścieżkami rowerowymi biegnącymi obustronnie wzdłuż rzeki.

Taka sama kładka o długości 105 metrów powstanie przy moście Karpackim w ciągu al. Powstańców Warszawy. Połączy ona ścieżki rowerowe po zachodniej stronie mostu aż ze skrzyżowaniem z ul. Podwisłocze. Powstanie od strony północnej zapory.

Podobna przeprawa pojawi się przy moście Lwowskim w ciągu al. Piłsudskiego i będzie połączona z istniejącymi ścieżkami rowerowymi biegnącymi obustronnie wzdłuż rzeki Wisłok.

- Będzie to konstrukcja stalowa odsunięta 20 metrów od mostu o długości 79 metrów. Będzie to ścieżka dwukierunkowa. Wszystkie będą miały 2,5 metra szerokości – zaznacza Chłodnicki.

Po nowych kładkach przy mostach rowerzyści będą mogli jeździć nie wcześniej niż w 2019 roku.

Blanka Szlachcińska

Planując budowę kładek rowerowych na rzeszowskich mostach, może warto byłoby, zamiast trzech od razu, zbudować po jednej rocznie, ale za to przemyślanej i porządnie wykonanej
Miasto zamierza budować kładki rowerowe na trzech rzeszowskich mostach. Są bardzo potrzebne, ale na pewno warto się dobrze zastanowić przed rozpoczęciem budowy. Przemyśleć wszystko. Mam kilka uwag do preferowanych przez miasto rozwiązań dotyczących mostu Narutowicza i mostu Karpackiego.

"Jeśli władze miasta mają tak ambitne plany, niech zrealizują je porządnie"
Kładka rowerowa obok mostu Narutowicza zaplanowana jest na istniejącym ciepłociągu. Konstrukcja podtrzymująca ciepłociąg obok mostu Narutowicza zupełnie nie współgra z tym mostem. Patrząc z daleka, zwłaszcza od strony południowej, most sprawia takie wrażenie, jakby projektant źle obliczył nośność łuku i zaszła potrzeba dodatkowego podparcia pomostu na słupach. Oczywiście słupy to podpory rurociągu znajdującego się w tle. Do czego zmierzam? Jeśli władze miasta mają tak ambitne plany, niech zrealizują je porządnie. Most Narutowicza jest naprawdę ciekawy i można by obok postawić konstrukcję, która nie psułaby jego wyglądu, lecz przydawała mu blasku.