Dobrze, że dodałeś na końcu o marzeniach, bo w tą rychłą renowację dworca byłem skłonny uwierzyć
A co do tematu, kładka w tym miejscu nie jest dobrym rozwiązaniem. Problem w tym, że nie mam za bardzo pomysłu na to czym usprawnić ruch w tamtym miejscu. Krytykowane przez wielu przejście podziemne byłoby jednak za drogie jak na taki mały fragment, w szczególności jeśli pomysł przejścia podziemnego nie byłby kontynuowany, rozbudowywany, aby stworzyć coś a'la podziemnego przejścia być może nawet do samego "rychło renowanego dworca" Pod ziemią nie, nad ziemią nie, jakieś inne pomysły? Może w ogóle zlikwidować tam przejście i niejako zmusić ludzi do wyboru pomiędzy okrągłą kładką a placem wolności? Czy jednak byt radykalnie?