[Al. Sikorskiego] Przebudowa

[riko]

http://supernowosci24.pl/na-wiosne-rusz ... korskiego/

RZESZÓW. Na wiosnę Miejski Zarząd Dróg spodziewa się pozwolenia na dalszą rozbudowę al. Sikorskiego.
W tegorocznym budżecie miasto najwięcej chce przeznaczyć na inwestycje drogowe. Między innymi ruszy drugi etap rozbudowy al. Sikorskiego. Jednak nie będzie to największa inwestycja tego roku. O jakiej zatem mowa?
Na wiosnę ruszy drugi etap rozbudowy al. Sikorskiego. – Etap ten będzie polegał na poszerzeniu al. Sikorskiego w kierunku Tyczyna. W sumie powstaną 4 jezdnie, ścieżki rowerowe, chodniki, a także oświetlenie. Przebudowana zostanie również cała infrastruktura podziemna – wyjaśnia Piotr Magdoń, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie. Koszt prac budowlanych szacowany jest na ok. 40 mln zł. Czy miasto ma szanse na dofinansowanie? – Potwierdzenie kwoty dotyczącej dofinansowania będzie możliwe dopiero w połowie przyszłego roku – dodaje dyrektor MZD.
Jeżeli poszerzenie al. Sikorskiego nie będzie największą inwestycją tego roku, to o jakiej mowa? Okazuje się, że największą inwestycją drogową 2016 r. będzie trasa łącząca węzeł drogi ekspresowej S19 w Kielanówce z ul. IX Dywizji Piechoty (łącznik ul. Przemysłowej z Podkarpacką). – Jeżeli chodzi o połączenie z Kielanówką, chcemy wykonać naszą inwestycję razem z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, tak, żeby powstało całościowe połączenie od autostrady w dół na węzeł Świlcza, później na węzeł Kielanówka aż do ul. Podkarpackiej – tłumaczy Piotr Magdoń.
Całkowity koszt inwestycji pochłonie 140 mln zł, jednak w przyszłorocznym budżecie na ten cel zapisano ponad 105 mln zł. Miasto planuje pokryć koszt odcinka biegnącego w granicach miasta. Pozostałą część kwoty na ten cel ma przekazać marszałek województwa.
Agata Flak

[riko]

http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/1,34 ... owych.html

Miasto chce w tym roku przebudować ostatni odcinek al. Sikorskiego. Droga zostanie poszerzona do czterech pasów ruchu. Nie będzie przy niej jednak zatoczek. Autobusy będą zatrzymywać się... na ulicy, blokując ruch.

[Nikoś]

Prowizoryczne remont, aby tylko było czym się pochwalić. Czy nie lepiej poczekać i dograć kwestie tych nieszczęsnych zatoczek, bo za chwilę znajdzie się ktoś "nieodpowiedzialny" i w imię "bezpieczeństwa" po remoncie machnie na całej długości napis BUS i tyle będzie z szumnego remontu

[jasiop]

Nikoś
A czy droga 2x2 to jedyne rozwiązanie na poprawę komunikacji ?

Większość Rzeszowian na czele z T. Ferencem i podwładnym mu Magdoniem (MZD) rozumuje mniej więcej tak:
Korki ? Zróbmy więcej dróg !
Ale czy to na prawdę jedyne i słuszne rozwiązanie takiego problemu ?

[Nikoś]

Mi bardziej chodziło o kwestie braku zatoczek po remoncie, i co może z tego wyniknąć

[jasiop]

Mi bardziej chodziło o kwestie braku zatoczek po remoncie, i co może z tego wyniknąć

Ponowię pytanie - czy droga 2x2 to jedyne "dostępne" rozwiązanie "problemu" ?

[riko]

http://gospodarkapodkarpacka.pl/news/vi ... przebudowy

RZESZÓW. Przebudowa od ul. Malowniczej do granic miasta, rozpocznie się jeszcze w tym roku.

Miasto rozpoczęło już starania o pozwolenie na rozpoczęcie tej inwestycji. To powinno być końcem marca, na początku kwietnia. A co potem?

- I jeszcze w kwietniu ogłoszony zostanie przetarg na wykonawcę przebudowy - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa - Rozstrzygnięcie nastąpi prawdopodobnie pod koniec wakacji. Prace przy przebudowie powinny ruszyć jeszcze we wrześniu.

Zakres przebudowy reszty al. Sikorskiego będzie podobny do tego, jak wyglądał I etap.

- Będą po dwa pasy ruchu w obydwu kierunkach. Do tego przebudowa całej infrastruktury podziemnej. Powstanie też ścieżka rowerowa - dodaje Maciej Chłodnicki.

Będzie jednak pewna niespodzianka. Nie powstaną zatoki autobusowe. Dlaczego?

- Z tego względu, że zbyt wielu ludzi protestowało. Zatoki byłyby zbyt blisko ich domów - tłumaczy rzecznik - Nie chcieliśmy narażać się na protesty, odwołania, bo to opóźniłoby realizację inwestycji nawet o rok.

Zatoki autobusowe są jednak w projekcie. Miasto z czasem będzie chciało jakoś dogadać się z mieszkańcami. Tak, żeby na tym odcinku al. Sikorskiego, zatoki autobusowe jednak powstały.

Według wstępnych szacunków, koszt planowanej inwestycji to ok. 40 mln zł.

[riko]

http://supernowosci24.pl/dylemat-miejskich-urzednikow/

RZESZÓW. Miasto woli nie wybudować zatoczek autobusowych niż wstrzymywać drugi etap rozbudowy al. Sikorskiego.
Na wiosnę ruszy drugi etap rozbudowy al. Sikorskiego. Będzie on polegał na poszerzeniu drogi w kierunku Tyczyna. W sumie powstaną 4 jezdnie, ścieżki rowerowe, chodniki, a także oświetlenie. Przebudowana zostanie również cała infrastruktura podziemna. Zatoczek autobusowych zawartych w dokumentacji prawdopodobnie nie będzie.
Na wiosnę Miejski Zarząd Dróg spodziewa się pozwolenia na dalszą rozbudowę al. Sikorskiego. Po jego otrzymaniu miasto będzie mogło przejąć od prywatnych właścicieli część gruntu potrzebną do wykonania poszerzenia drogi. Mowa tu o odcinku ciągnącym się od skrzyżowania z Malowniczą do granicy miasta i gminy Tyczyn.
Zaplanowany zakres prac jest niemal identyczny w porównaniu do pierwszego etapu rozbudowy drogi. W ubiegłym roku przebudowany został odcinek od ul. Robotniczej do skrzyżowania z ul. Malowniczą. Droga została poszerzona do czterech pasów ruchu, wybudowano ciąg pieszo-rowerowy, przebudowano całą infrastrukturę podziemną, wybudowano oświetlenie oraz zatoczki autobusowe.
Al. Sikorskiego bez zatoczek autobusowych
W drugim etapie rozbudowy al. Sikorskiego zatoczek nie będzie. Dlaczego, skoro zawarte są w dokumentacji? – Mieliśmy do wyboru dwie opcje – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta miasta. – Miasto mogło upierać się przy budowie zatoczek, jednak wiązałoby się to z licznymi protestami ze strony mieszkańców i opóźnieniem prac budowlanych. Dlatego też doszliśmy do wniosku, że ważniejsza w tym przypadku jest inwestycja drogowa – wyjaśnia Chłodnicki. Sporne zatoczki autobusowe w dalszym ciągu pozostaną w dokumentacji. Miało być ich sześć, po trzy z każdej strony drogi. – Będziemy się starali negocjować z mieszkańcami, aby zatoczki autobusowe powstały, jednak nie mamy pewności, czy się zgodzą – dodaje rzecznik Biura Prasowego Urzędu Miasta.
Co w przypadku, kiedy zatoczek nie będzie? Czy autobusy przestaną kursować w tym kierunku? – W momencie, w którym zdecydujemy się poszerzyć drogę bez wybudowania zatoczek, autobusy będą zatrzymywały się na pasie ruchu – tłumaczy Chłodnicki. Wtedy ruch na poszerzonej al. Sikorskiego nie będzie odbywał się płynnie. Autobus zatrzymując się i zabierając pasażerów z miejsca przystanku będzie blokował jeden pas ruchu.
Przebudowa ma się rozpocząć jeszcze w tym roku i potrwać do początku 2018 r. Całkowity koszt inwestycji nie powinien przekroczyć 40 mln zł. Miasto stara się o dofinansowanie ze środków unijnych na ten cel.

Agata Flak

[bystry]

Nikoś
A czy droga 2x2 to jedyne rozwiązanie na poprawę komunikacji ?

Większość Rzeszowian na czele z T. Ferencem i podwładnym mu Magdoniem (MZD) rozumuje mniej więcej tak:
Korki ? Zróbmy więcej dróg !
Ale czy to na prawdę jedyne i słuszne rozwiązanie takiego problemu ?

Mi bardziej chodziło o kwestie braku zatoczek po remoncie, i co może z tego wyniknąć

Ponowię pytanie - czy droga 2x2 to jedyne "dostępne" rozwiązanie "problemu" ?

A w jaki inny sposób chcesz rozwiązać problem korków?

Czym więcej dróg czteropasmowych tym lepiej, tak się wszyscy boicie tych bus pasów, ale taka jest prawda, że obecnie mamy tylko jeden pas od Tyczyna do Malowniczej czy Robotniczej, po pierwszym etapie rozbudowy Sikorskiego troszkę się to zmieniło, natomiast chodzi mi o to, że ten jeden pas muszą dzielić zarówno autobusy i samochody, nawet jeśli zrobią drogę cztero jezdniową i po jednym pasie będzie zarezerwowane dla autobusów (nawet jeśli będą się na jezdni musiały zatrzymywać) to i tak będzie lepiej bo po jednym pasie będzie tylko dla samochodów. Bus pasy przy odpowiedniej polityce transportowej (większa liczba linii autobusowych, częstsze godziny kursowania, odpowiednie ceny jednorazówek, sieciówek itp. plus płatna strefa parkowania) mogą sprawić że spora cześć mieszkańców wybierze mpk i mniej samochodów będzie wjeżdżało do miasta a tym samym zmniejszą się korki. Wiem, że płacenie za postój w centrum boli, mnie też to boli bo kasa ucieka ale jednak to przynosi jakiś efekt, od kiedy jest ta strefa jest znacznie więcej wolnych miejsc w centrum, i mam wrażenie że korki troszeczkę są mniejsze, korzystam z mpk w różnych godzinach, często przejeżdżam przez hetmańską, powstańców i od stycznia nie zauważyłem jakiś specjalnie wielkich korków, a wcześniej bywały tam spore utrudnienia. Warto też wziąć poprawkę na to, że w Rzeszowie w zasadzie rok w rok są jakieś poważne remonty dróg, to też ma wpływ na korki, Rzeszów nie jest jeszcze wielki więc te remonty też mają wpływ na korki, nawet drobna stłuczka, czasami nie ma jak ich ominąć i się korek robi.

Podsumowując moim zdaniem nowe drogi w Rzeszowie są potrzebne i to bardzo! a bus pasy przy odpowiedniej polityce transportowej może nie będą katastrofą! czas pokaże

[jasiop]

bystry

W jaki inny sposób rozwiązać problem korków ?

Przecież sam sobie odpowiedziałeś:
przy odpowiedniej polityce transportowej (większa liczba linii autobusowych, częstsze godziny kursowania, odpowiednie ceny jednorazówek, sieciówek itp. plus płatna strefa parkowania) mogą sprawić że spora cześć mieszkańców wybierze mpk i mniej samochodów będzie wjeżdżało do miasta a tym samym zmniejszą się korki.

PS 1
Być może wystarczyło by rozwiązanie takie jak przez Boguchwałę z zatokami + rozszerzenie roli komunikacji zbiorowej. Na pewno taniej i racjonalniej by to wyszło.

PS 2
Podobny "problem" pojawia się obecnie przy okazji dyskusji nad korkowaniem Kwiatkowskiego i nad "formą" nowej przeprawy przez zalew, pierwotnie miała być kładka rowerowo-piesza a tu okazuje się że niezbędny jest "normalny" most. Pojawił się nawet głos pewnego radnego, który postuluje skrzyżowanie z wiaduktem (Podwisłocze-Powst. Warszawy)