Re: [B.Karoliny/Strzyżowska] Budowa ronda
: 07 kwie 2017, 9:59
Panie dStan,
spisałeś się Pan w poście powyżej, ale nie zmienia to postaci rzeczy. Straciłem cierpliwość. Podpowiem Tobie i innym, że od dawna na innym większym forum ten temat był poruszany z setkami przykładów i analiz.
Ale nawet tam (a było sporo adwersarzy, którzy jak się okazało, nie mieli pojęcia jak się jeździ po rondach, w konsekwencji wyedukowali się), nie spotkałem się z taką infantylną argumentacją jak Twoja.
Zatem, nie pozostaje mi nic innego jak podziwiać Twoje niezachwiane mniemanie o nieważności znaków drogowych. O tym, że masz pierwszeństwo włączając się do ruchu jak ktoś jest na rondzie, albo-jeszcze śmieszniejsze dla mnie-mniemanie, że samochód będący w ruchu na rondzie i je opuszczający ma przepuszczać ten, który właśnie na rondo chce wjechać. Brawo Ty!
Życzę dobrego samopoczucia i zasuwania swoim powozem zewnętrznym pasem. Aaaa... zapomniałem, dla Was, geniuszy (żeby nie powiedzieć Januszy) ruchu drogowego powinni robić tylko jeden pas bo gubicie się w bardziej skomplikowanych strukturach. Podobnie jak przytoczona wcześniej "baba".
PS. Poczytaj mój wcześniejszy post dot wad rond, to może się zorientujesz o co w ogóle chodzi.
spisałeś się Pan w poście powyżej, ale nie zmienia to postaci rzeczy. Straciłem cierpliwość. Podpowiem Tobie i innym, że od dawna na innym większym forum ten temat był poruszany z setkami przykładów i analiz.
Ale nawet tam (a było sporo adwersarzy, którzy jak się okazało, nie mieli pojęcia jak się jeździ po rondach, w konsekwencji wyedukowali się), nie spotkałem się z taką infantylną argumentacją jak Twoja.
Zatem, nie pozostaje mi nic innego jak podziwiać Twoje niezachwiane mniemanie o nieważności znaków drogowych. O tym, że masz pierwszeństwo włączając się do ruchu jak ktoś jest na rondzie, albo-jeszcze śmieszniejsze dla mnie-mniemanie, że samochód będący w ruchu na rondzie i je opuszczający ma przepuszczać ten, który właśnie na rondo chce wjechać. Brawo Ty!
Życzę dobrego samopoczucia i zasuwania swoim powozem zewnętrznym pasem. Aaaa... zapomniałem, dla Was, geniuszy (żeby nie powiedzieć Januszy) ruchu drogowego powinni robić tylko jeden pas bo gubicie się w bardziej skomplikowanych strukturach. Podobnie jak przytoczona wcześniej "baba".
PS. Poczytaj mój wcześniejszy post dot wad rond, to może się zorientujesz o co w ogóle chodzi.