Forum Rzeszowskich inwestycji

pisul pisze:Kolejna osoba ma już drona i kręci ciekawe filmy

RZESZÓW. Ślady opon na trawniku i poprzewracane krawężniki na nowym rodzie przy ul. Lubelskiej.
Po raz kolejny Czytelnicy alarmują: w tym miejscu dojdzie do wypadku! Co jakiś czas kierowcy pomimo widocznych znaków ostrzegawczych przejeżdżają przez rondo przy ul. Lubelskiej na wprost.
- W nocy jakiś wariat pojechał środkiem, składając krawężniki i orząc oponami pas zieleni – poinformował nas pan Robert. – Nie po raz pierwszy widzę taki widok i podejrzewam, że nie po raz ostatni – mówił. Pomimo widocznego znaku informacyjnego „ustąp pierwszeństwa” i znaku nakazu „ruch okrężny” oznaczającego, że ruch na skrzyżowaniu odbywa się dookoła wyspy, kierowcy w dalszym ciągu przejeżdżają przez rondo na wprost.
Do incydentów zazwyczaj dochodzi w nocy, kiedy widoczność na drodze jest znacznie ograniczona. – Większość ludzi jeździ na pamięć, nie zwracając uwagi na znaki. Z przyzwyczajenia przejeżdżają przez rondo na wprost – wyjaśnia pan Robert. Według niego, najlepszym pomysłem byłoby postawienie w tym miejscu znaku „zmiana organizacji ruchu”. Czy takie rozwiązanie przyniosłoby jakikolwiek skutek, skoro w obszarze zabudowanym każdego kierowcę obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, a w godz. 23 – 5 60 km/h.
- Postawienie w tym miejscu kolejnego znaku nie jest zasadne – wyjaśniał Piotr Magdoń, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie. – Jest to mnożenie istniejących już znaków – tłumaczył. Według Magdonia, kierowcy nie powinni jeździć na pamięć. Wjeżdżając do rozbudowującego się miasta trzeba mieć na uwadze fakt, że mogły pojawi się zmiany w ruchu drogowym.