Forum Rzeszowskich inwestycji

pisul pisze:Sukcesów brak w kadencji pracusia to i kolejny dzień otwierają co już otwarte od kilku dni? Dłuuuugo celebrują to otwarcie, kto wie czy nie powstanie o tym musical w Masce


Jak zaczęli 29 listopada - https://rzeszow-news.pl/przejazd-pod-wi ... nczeniowe/

Mamy 16 grudnia i dalej otwierają - http://czytajrzeszow.pl/?idd=10&id=2894 ... &pagebl1=0


Jeszcze musical i można do zrealizowanych przenieść.

Dla Twojej informacji Pisul,29 listopada dopuścili przejezdność drogi, nie było oficjalnego otwarcia. 16 grudnia wykonawca inwestycji zszedł z placu budowy. 16 nastąpiło oficjalne zakończenie inwestycji. Było o tym w mediach. Wystarczy przeczytać, a nie siać propagandę i nieprawdę.

Jednak patrząc realnie takiej biedy w dziale „Budowa” jeśli chodzi o drogi dawno nie było. Obecnie miasto nie realizuje żadnej dużej inwestycji drogowej (jedynie rozbudowa kawałka ul. Warszawskiej). Czy miasto z takim budżetem nie jest w stanie samemu zrealizować inwestycji na poziomie np. 100 mln zł? Oczywiście rozłożone na 2-3 lata?

Na chwilę obecną można odnieść wrażenie, że wszystko stoi a miasto czeka na łaskę dotacji z zewnątrz ….

Święty oraz reszta Towarzystwa Naszego Forum - dla przypomnienia,
W "erze T. Ferenca" wiele inwestycji też stało w miejscu bo czekało na środki z zewnątrz ...
Tak więc obecnie mało się zmieniło ...

^^
Nie przypominam sobie, żeby za czasów T.F. nie było w realizacji choćby jednej dużej realizacji drogowej w mieście. Dzisiaj faktycznie poza ok. 1km odcinkiem Warszawskiej to nic się nie dzieje.

Cała ta "transmisja" to sprytna prezentacja Wykonawcy co tam się działo , ile to razy wstrzymywali budowę, jakie wyzwania musieli podjąć i co tam jeszcze ojtam ojtam ogarnąć. 90 minut nudnych zdjęć i tłumaczenie technologii budowlanej urzędnikom.
Jeszcze na koniec swoją reklamę umieścili, rekrutacje pracowników i inne.
Za śp. Ferenca było by 10 minut przy wiadukcie i "z Bogiem" bo nie ma czasu, trzeba robić inne ważne rzeczy.

Na końcu tego śmiesznego buspasa na obszarze wyłączonym z ruchu stoi znak C9.

Nie jestem w stanie zrozumieć, co to ma na celu.

Ja w ogóle tego bus pasa nie rozumiem. Kilka razy jechałem za autobusem i żaden z nich nawet nie próbował wjechał na ten buspas tylko pojechał normalnie prawym pasem.

Czy zwrócił ktoś uwagę na stan malowania znaków poziomych (linie, strzałki, przejścia dla pieszych)? Droga oddana do użytku niecały miesiąc temu a stan farby jakby minęło przynajmniej 5 lat - wyblaknięta, wyjeżdżona, etc. Pewnie wynika z tego, że chcieli to jak najszybciej otworzyć i malowali w byle jakich warunkach (deszcz, śnieg). Ciekawe czy wykonawca to poprawi czy miasto z własnych środków za jakiś czas będzie musiało samo wykonać poprawę.

1 na pewno jest gwarancja ...
2 jest kilka błędów i nieprawidłowości w oznakowaniu ...
3 zaprojektowny i poprowadzony tam "trakt" dla rowerzystów stwarza wiele problenów i zagrożeń,
Według mnie lepiej by go tam nie było w takiej postaci ...

lordfisher pisze:Ja w ogóle tego bus pasa nie rozumiem. Kilka razy jechałem za autobusem i żaden z nich nawet nie próbował wjechał na ten buspas tylko pojechał normalnie prawym pasem.

Kierowcy MPK sami śmieją się z tego buspasa. Jest taki kanał na YT - „Okiem Miłośnika”, gdzie kierowca MPK Rzeszów przejeżdżając pod wiaduktem skomentował „lewy pas jest buspasem, nie wiem czemu ma to służyć”. Dodatkowo tuż przed buspasem jest przystanek, więc autobus niejako musi dwa razy zmienić pas (liczę od włączenia się z przystanku do buspasa). Kuriozum.