[ul. Sikorskiego/Podkarpacka] Obwodnica Południowa

Informacje o nowych projektach drogowych i komunikacji.

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: bystry » 05 maja 2017, 0:03

Meme pisze:Bardzo zły przebieg tej drogi. Już wiele razy było o tym mówione: liczby za tym wariantem nie przemawiają i nie będą przemawiały. Megalomania jednego człowieka zrobi krzywdę wielu innym.

Wydaje mi się, że to ostatecznie może być polityczny gwóźdź do trumny El Presidente. Albo mu już nie zależy, bo dwukadencyjność wstecz.


Myślę, że będzie zupełnie odwrotnie, zwolennikom Prezydenta Rzeszowa podoba się inwestycyjny rozmach, więc nie ma się on czego obawiać, to go tylko wzmocni;) jedyne co go może zatrzymać to planowane zmiany w ordynacji wyborczej ;)
bystry
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 915
Na forum od: 24 sty 2016, 11:34

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: Adamerio » 05 maja 2017, 18:45

Jestem zdania że nawierzchnia z jakiej zostanie wykonana ścieżka rowerowa nie ma znaczenia czy to asfalt czy to kostka - po paru latach i tak komfort jazdy będzie praktycznie identyczny :lol:
Owszem świeżo zrobiona ścieżka rowerowa jest lepsza niż ta wykonana z kostki brukowej ale tylko gdy jest "świeża"

Polecam przejechanie się asfaltowymi ścieżkami np. na ul. Witosa lub odcinku ulicy Podkarpackiej i dla porównania ścieżką brukowaną np. na 9 Dywizji Piechoty i wyciągnąć wnioski. Wspomniane wyżej dla przykładu asfaltowe ścieżki są jakie są - wielkiego komfortu jadąc po nich rowerem nie ma, obie były już nie raz łatane, ścieżka na Witosa cała pofałdowana, ta na podkarpackiej też w sumie zaczyna powoli falować.
Awatar użytkownika
Adamerio
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 653
Na forum od: 30 sie 2016, 11:06
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: Frodo907 » 05 maja 2017, 18:54

Znaczenie ma podbudowa, albo jej brak.
Ścieżki na Witosa maja już kilkanaście lat i powinny mieć teraz remont generalny Ale w Ratuszu nikt roweru jako środka lokomocji nie traktuje o o takich remontach można zapomnieć.
A czy kostka czy asfalt to wszystko jedno to spróbuj przejechać się po jednym i drugim rowerem na oponach 1,5 cala nabitych do 6 atm na rowerze który nie posiada amortyzacji. Albo wrzuć do koszyka puszkę coli i otwórz ja to zobaczysz różnice.
Obrazek
Awatar użytkownika
Frodo907
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 879
Na forum od: 08 lip 2015, 19:35
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: Person » 05 maja 2017, 20:16

Zacznijmy pisać o obwodnicy , a nie ścieżkach rowowych i ptaszkach ;)
Person
Bywalec+
Bywalec+
 
Posty: 142
Na forum od: 02 lip 2014, 15:08
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: pixeolo » 06 maja 2017, 0:22

To nie jest kwestia ścieżek i ptaszków tylko zdrowego rozsądku. Obwodnicę o innym przebiegu można zbudować w dużo mniejszym budżecie. Ścieżki rowerowe z kostki to jest po prostu żart :) A co do samych ptaszków... szkoda sprowadzać dyskusje do trywialnych zdrobnień, tam naprawdę jest wartościowy przyrodniczo teren. Nie samym asfaltem człowiek zyje.
pixeolo
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 407
Na forum od: 10 lip 2014, 17:00

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: Ole » 06 maja 2017, 17:16

Kończąc o ścieżkach rowerowych - podbudowa na betonowym wiadukcie czy moście jest stabilna i o pofałdowaniach możemy zapomnieć. Tylko ta kostka ... nóż się otwiera sam.
---- Regulamin Forum Rzeszowskich Inwestycji ----> https://inwestycje-rzeszow.pl/viewtopic.php?f=10&t=766
Awatar użytkownika
Ole
Moderator
Moderator
 
Posty: 2142
Na forum od: 04 lip 2014, 9:23
Lokalizacja: Staromieście

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: PzD91 » 07 maja 2017, 0:03

Jak dla mnie ta inwestycja lepiej żeby nie powstała w ogóle. Z całym szacunkiem, ale dla mnie to jest kolejny projekt w stylu Prezydenta, czyli byle się pokazać, byle żeby ktoś o nas powiedział w Panoramie w ogólnopolskiej tv, żeby ktoś nas dowartościował , bo jesteśmy mali i zakompleksieni itd. Moim zdaniem droga ma zły przebieg i nie będzie służyła mieszkańcom miasta, a jak mamy budować obwodnice tranzytową to niech Gdaka wykłada pieniadze z budzetu.
Ostatnio zmieniony 07 maja 2017, 11:32 przez PzD91, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
PzD91
Maniak
Maniak
 
Posty: 1590
Na forum od: 16 lut 2015, 22:04
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: swiety » 07 maja 2017, 0:58

^^ Dokładnie, droga NIE powinna odbijać tak mocno na południe. Najlepszym przebiegiem było by połączenie jej w okolicach salonu Skody przy ul. Sikorskiego. Zaplanowany przebieg praktycznie do Tyczyna mieszkańcom Rzeszowa wiele nie pomoże.
swiety
Moderator
Moderator
 
Posty: 2942
Na forum od: 22 cze 2014, 19:11
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: riko » 10 maja 2017, 15:49

http://www.nowiny24.pl/wiadomosci/rzesz ... ,12062744/






Największy projekt drogowy w historii Rzeszowa ma połączyć ulicę Podkarpacką z aleją Sikorskiego. Jego wartość szacuje się na ponad 400 mln zł. Aby myśleć o realizacji drogi, miasto musi jednak uzyskać na nią unijną dotację. Dlatego zdecydowało się wystartować w konkursie ogłoszonym przez Ministerstwo Rozwoju. Najlepsze zgłoszone do niego projekty otrzymają dofinansowanie, a Rzeszów liczy na 277 mln zł.

Jednym z kluczowych kroków na drodze do uzyskania dotacji jest wydanie zezwolenia na realizację inwestycji. Wniosek o ten dokument urzędnicy złożyli już u wojewody. - Niestety im bliżej konkursu, tym więcej przeszkód, które sprawiają, że ta kluczowa dla miasta inwestycja jest zagrożona. Protestuje między innymi grupa mieszkańców osiedla Budziwój, która pisze skargi do wojewody, prokuratury, a nawet Komisji Europejskiej. Ich zarzuty są chybione, co regularnie wyjaśniamy, ale każdy taki protest nie ułatwia nam sprawy - mówi Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa. Autorami kolejnych uwag są organizacje działające na rzecz ochrony środowiska. - Domagają się na przykład zmiany koloru lin, które mają podtrzymywać płytę mostu. Twierdzą, że dla bezpieczeństwa ptaków powinny być czerwone. Wcześniej próbowano dowieść, że most przebiega w poprzek korytarza, którym latają ptaki. Uaktywnili się także obrońcy ryb - mówi wiceprezydent Ustrobiński.

Ta droga jest miastu bardzo potrzebna Urzędnicy zwracają uwagę, że do wniosku o pozwolenie na budowę Rzeszów dołączył raport oddziaływania inwestycji na środowisko. To dokument, w którym Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska określiła, jak i co budować bez szkody dla przyrody. Niestety podobnie sytuacja wyglądała wówczas, gdy kilka lat temu miała się rozpocząć akcja odmulania zalewu na Wisłoku. Wówczas dokumenty tez były wydane, ale mimo to ekolodzy skutecznie storpedowali i zablokowali czyszczenie rzeki. - My oczywiście jesteśmy gotowi wprowadzić do projektu zmiany, które są rozsądne. Liny możemy pomalować na czerwono, tam, gdzie to potrzebne można też dostawić dodatkowe ekrany akustyczne. To nie problem. Ludzie muszą być jednak świadomi, że ta droga jest miastu bardzo potrzebna, bez niej południowa część Rzeszowa za kilka lat utknie w wielkim korku. A drugiej szansy na tak wysoką dotację już nie będzie - deklaruje Marek Ustrobiński. Kilometrowy most nad Wisłokiem Nowa droga ma się rozpocząć na skrzyżowaniu ul. Podkarpackiej i IX Dywizji Piechoty. Stąd dwie jezdnie poprowadzą w kierunku zalewu na Wisłoku, nad którym powstanie mierzący kilometr most. Przeprawa poprowadzi także nad rozlewiskiem rzeki. Zostanie podwieszona na sześciu pylonach wysokich na 34 metry każdy. Pomost będzie wisiał około 16 metrów nad lustrem wody, a jego podpory zostaną zbudowane brzegach Wisłoka oraz na wyspie. Po prawej stronie rzeki trasa przetnie osiedle Budziwój. Powstanie tu jeszcze jeden, około 130-metrowy most na Strugu.



riko
Moderator
Moderator
 
Posty: 5356
Na forum od: 04 lut 2015, 14:42
Lokalizacja: Głogów Małopolski

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: riko » 10 maja 2017, 15:56

http://gospodarkapodkarpacka.pl/news/vi ... ikorskiego






Warunki ogłoszone przez miasto w postępowaniu przetargowym zostały oprotestowane przez firmę Mostostal Warszawa. Odpowiednie pismo zostało przez nią złożone w Krajowej Izbie Odwoławczej.
Co takiego nie spodobało się warszawskiej firmie?
Mostostal Warszawa zakwestionował w swym odwołaniu do KIO kilka zapisów, jakie znalazły się w treści przetargowego ogłoszenia, a które uważa za naruszające warunki uczciwej konkurencji.
Rzeszowski Ratusz oczekiwał od potencjalnych oferentów, aby przedstawili oni dokumenty na to, że nie wcześniej niż w okresie ostatnich pięciu lat przed upływem terminu składania ofert, wykonali oni:
- co najmniej dwa zamówienia na roboty budowlane, polegające na przebudowie lub budowie drogi (ulicy) klasy G lub wyższej i długości co najmniej 2 tys. metrów - każde zamówienie;
- co najmniej jedno zamówienie obejmujące budowę obiektu mostowego wantowego klasy A, o długości obiektu minimum 400 m.

W gruncie rzeczy chodzi o owe 5 lat i drugi z punktów, czyli budowę mostu. Ten w Rzeszowie ma mieć długość aż 935 m.
Przedstawiciele Mostostalu Warszawa zwracają uwagę, że w ostatnich pięciu latach w Polsce powstały jedynie trzy mosty wantowe o długości minimum 400 m, w tym jeden w Rzeszowie (most im. Tadeusza Mazowieckiego). Również gdzie indziej na świecie takie konstrukcje w ostatnich pięciu latach były rzadkością. I właśnie choćby przez ten fakt, warunki przetargu zawężają krąg firm, które mogłyby przystąpić do rzeszowskiego przetargu.

Warszawska firma wnosi więc o wprowadzenie poprawek do ogłoszenia, a więc: „ wydłużenia okresy wykazywanych robót w taki sposób, by wykaz ten dotyczył robót budowlanych wykonanych w okresie nie krótszym niż 7 lat przed upływem składania ofert (…)”.



riko
Moderator
Moderator
 
Posty: 5356
Na forum od: 04 lut 2015, 14:42
Lokalizacja: Głogów Małopolski

PoprzedniaNastępna

Wróć do Newsy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości