rzeszow-news.pl pisze:Mieszkańcy dzielnicy Przybyszówka w końcu mają dogodne połączenie z centrum Rzeszowa. Od ul. Iwonickiej do Pańskiej powstał 500-metrowy odcinek drogi. Wybudowano też pierwszą w mieście kolorową ścieżkę rowerową.
Budowa drogi rozpoczęła się w lipcu ub. r. Inwestycję zrealizowała firma Skanska. Za wybudowanie półkilometrowej drogi od miasta otrzyma ponad 2,3 mln zł. Choć to niewielki odcinek, to bardzo ułatwi on życie mieszkańców dzielnicy Przybyszówka i osiedla przy ul. Błogosławionej Karoliny.
Półkilometrowa droga ma szerokość sześciu metrów, po lewej stronie od ul. Iwonickiej do ul. Pańskiej powstał ciąg pieszo-rowerowy o szerokości 3,5 m. Ścieżka rowerowa jest nietypowa, bo kolorowa.
– Czerwona ścieżka rowerowa to pierwsza tego typu inwestycja w mieście – zaznacza Piotr Maślona z firmy Skanska w Rzeszowie.
– Kolorowe ścieżki rowerowe czy rolkowe, które wykonujemy na indywidualne potrzeby zamawiającego, zapewniają równą nawierzchnię. Dzięki nim zwiększa się komfort jazdy, ale przede wszystkim staje się ona bezpieczniejsza – dodaje Maślona.
Wraz z ulicą powstały chodniki z kostki betonowej brukowej, krawężniki, miejsca postojowe oraz oświetlenie uliczne. Przebudowano sieć elektryczną, gazociągową, kanalizację deszczową i sanitarną.
RZESZÓW. Dobiegła końca budowa drugiego etapu ul. Iwonickiej. Wzdłuż drogi powstała pierwsza kolorowa ścieżka rowerowa.
Prace realizowane były na odcinku prowadzącym od ul. Iwonickiej do ul. Pańskiej na osiedlu Słoneczny Stok. Mieszkańcy uzyskali nietypową ścieżkę oraz dogodne połączenie z dzielnicą Przybyszówka i centrum miasta. Wykonawcą prac była firma Skanska. Wartość zadania zleconego przez Miejski Zarząd Dróg oszacowano na blisko 2,3 mln zł.
W ramach zadania Skanska wykonała 522 m nowej jezdni o szerokości 6 m oraz 500 m czerwonej ścieżki rowerowej. Wraz z ulicą powstały chodniki z kostki betonowej brukowej, krawężniki, miejsca postojowe oraz oświetlenie uliczne. Prace objęły także przebudowę sieci elektrycznej, gazociągowej, kanalizacji deszczowej i sanitarnej.
„Czerwona ścieżka rowerowa to pierwsza tego typu inwestycja w mieście” – zaznacza Piotr Maślona, Kierownik Budowy, Oddział Budownictwa Inżynieryjnego Skanska w Rzeszowie. „Kolorowe ścieżki rowerowe czy rolkowe, które wykonujemy na indywidualne potrzeby zamawiającego, zapewniają równą nawierzchnię. Dzięki nim zwiększa się komfort jazdy, ale przede wszystkim staje się ona bezpieczniejsza." – dodaje.
RZESZÓW. Miasto szuka firmy, która rozpocznie kolejny remont w naszym mieście.
Zapowiadana jest rozbudowa ul. Jana Pawła II. Zakres prac obejmuje roboty na odcinku ciągnącym się od ul. Kwiatkowskiego do ul. św. Antoniego. Do przebudowy jest odcinek o długości ponad 1 km i szerokości 6 m a także ciąg pieszo-rowerowy lewostronny o szerokości 3 m.
Konieczne jest rozbudowanie ul. Senatorskiej i Miejskiej, czterech wlotów skrzyżowań z ul. Jana Pawła II, skrzyżowania z ul. Senatorską i ul. Jana Pawła II, czterech zatok autobusowych wraz z gniazdami pod wiaty przystankowe. Ponadto powstanie chodnik prawostronny o szerokości 2 m, ścieżka rowerowa lewostronna, dwukierunkowa o szerokości 2 m.
W ramach prac konieczne jest także przebudowanie zjazdów, wybudowanie kanalizacji deszczowej, istniejących rowów oraz przestawienie pomnika. Potrzebne będzie przebudowanie oświetlenia ulicznego oraz istniejącej infrastruktury kolidującej z inwestycją – sieci energetycznej, wodociągowej, teletechnicznej, gazowej, kanalizacji sanitarnej, deszczowej.
Rozpoczęcie remontu planowane jest na 22 lipca. Prace zostaną zakończone w połowie grudnia bieżącego roku.
RZESZÓW. Przez kilka tygodni poszukiwano firmy, która zajmie się rozbudową skrzyżowania ul. Lwowskiej i Mieszka I. Niestety przetarg został unieważniony.
Mimo prób znalezienia wykonawcy, Miejski Zarząd Dróg unieważnił postepowanie przetargowe. Zgłosiła się tylko jedna firma, która nie spełniła wymogów formalnych.
Do wykonania są roboty drogowe na skrzyżowaniu oraz budowa sygnalizacji świetlnej. Póki co szukano realizatora, który zajmie się opracowaniem kompleksowej dokumentacji projektowej. Prawdopodobnie przetarg zostanie powtórzony. Inwestycję zamierzano wykonać do końca września bieżącego roku.
RZESZÓW. Przechodnie są już bezpieczni, bo niedawno na jezdni przy ul. Trembeckiego wymalowano pasy. Kierowcy nie muszą się obawiać, że nagle ktoś niespodziewanie wejdzie na drogę tuż przed maską samochodu.
W lutym br. pisaliśmy o tym, że na asfalcie przy ulicy Trembeckiego trzeba koniecznie wymalować pasy. Pisaliśmy, że rano do zakładu Koral przyjeżdża wielu pracowników, wychodzą zza autobusu, przechodzą na drugą stronę jezdni i często są mało widoczni dla kierowców aut osobowych. Podobnie jest po godz. 15, gdy idą na przystanek. Autobusy miejskie stojące w zatoczce po jednej i drugiej stronie drogi ograniczają widoczność. Gdy nagle ktoś wychodził na jezdnię, rozlegały się klaksony samochodów.
Niedaleko miejsca, gdzie przechodzą piesi, jest też piekarnia i z tego zakładu również wychodzą ludzie. W tym miejscu kierowcy muszą uważać i zwalniać, bo inaczej pod koła ich samochodów wpadliby przechodnie. Wymalowanie „zebry” było więc konieczne. Wprawdzie takie przejście już tam jest, ale 250 metrów dalej, bliżej zajezdni MPK. i z powodu odległości przechodnie nie korzystają z niego. Śpieszą się na autobusy MPK jadące do centrum miasta przez ulicę Siemieńskiego.
Po naszej interwencji i obietnicach Piotra Magdonia, dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg, niedawno wymalowano pasy. To z korzyścią nie tylko dla pieszych, ale i kierowców.
david22pl pisze: Pisałem maila do zarządu ale olano mnie..
RZESZÓW. Na placu Śreniawitów i w jego rejonie jest niebezpiecznie.
Rzeszowscy kierowcy od dłuższego czasu zwracają uwagę, że stan nawierzchni na placu Śreniawitów, jednym z najważniejszych skrzyżowań w mieście, pozostawia wiele do życzenia. Utworzyły się tam spore koleiny. Podobnie jest, gdy skręci się na ul. Dąbrowskiego i przy wjeździe w aleję Lisa-Kuli.
Plac Śreniawitów jest jednym z najbardziej obciążonych ruchem samochodowym miejsc w stolicy Podkarpacia. Skrzyżowane są z nim trasa Zamkowa oraz ulice: Hetmańska, Dąbrowskiego i Lisa-Kuli. W tym rejonie miasta utworzyły się koleiny niebezpieczne dla kierowców. Odczuwają to kierowcy, którzy wyjeżdżają z ul. Hetmańskiej i skręcają w ul. Lisa-Kuli ze środkowego pasa. Trzeba bardzo uważać, bo samochody ciągnie na przeciwległy pas ruchu.
Koleiny koniecznie trzeba wyrównać i położyć nową nawierzchnię. Zlecono już ekspertyzy, które wykażą, jakie są przyczyny powstawania kolein. Sprawdzone będzie, co dzieje się z podbudową placu i czy potrzebna jest jej wymiana. Konieczne będą odwierty i szczegółowe analizy.
W tegorocznym budżecie miasta nie ma pieniędzy na przebudowę placu Śreniawitów. Ale jest nadzieja, że będzie je można pozyskać ze środków zewnętrznych.
- Planowana jest przebudowa placu Śreniawitów – poinformował Piotr Magdoń, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. – Na ten cel staramy się pozyskać środki z Unii Europejskiej. Gdy przebudujemy drogę na placu, to koleiny zostaną zlikwidowane.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości