[ul. Sikorskiego/Podkarpacka] Obwodnica Południowa

Informacje o nowych projektach drogowych i komunikacji.

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: GregInv » 05 lut 2018, 15:50

Tak, najlepiej zbudujmy obwodnicę na płd od Siedlisk i Tyczyna. Wisłok tamtym miejscu ma tylko 3m. :lol:
No i dziesięciu mieszkańców Budziwoja nie będzie protestować ;)
GregInv
Zaangażowany
Zaangażowany
 
Posty: 184
Na forum od: 03 sty 2018, 15:22

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: pisul » 05 lut 2018, 16:25

Co nowy pomysł to dalej ta obwodnica :evil:

Obrazek
Awatar użytkownika
pisul
VIP
VIP
 
Posty: 8535
Na forum od: 27 cze 2014, 21:40

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: django » 06 lut 2018, 1:42

Prawda jest taka ze powstac powinny wszystkie 3 trasy. albo przynajmniej ta miejska i ta poludniowa wraz z wezlem (ale na niego chyba za późno,tym bardziej że jest już koncepcja łącznika DK19 w Lutoryżu z węzłem w Kielanówce w ramach drogi powiatowej). Każda z nich w jakimś stopniu odciązy zaporę i kazda z nich będzie służyła raczej mieszkańcom okolicznych gmin które w przyszłości i tak zostaną wchłonięte przez Rzeszów.

Pytanie na którą trasę kasę ma wydawać Miasto. oczywiście że na tą najbliżej Rzeszowa. Ona musi powstać. Jest naturalnym przedlużeniem łącznika do S-19.
A ta w Boguchwale to zadanie póki co dla Starosty i Wojewody przy udziale zainteresowanych gmin i powinna być rozpatrywana równolegle.
django
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 485
Na forum od: 23 lip 2014, 19:38

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: riko » 06 lut 2018, 17:48

http://rzeszow-news.pl/prace-nad-budowa ... strzymane/




Włączymy się w prace nad nową koncepcją obwodnicy południowej – zapowiedzieli przedstawiciele Urzędu Miasta w Rzeszowie. Koncepcja ratuszowa została odłożona na półkę.

Prace nad budową obwodnicy południowej dla Rzeszowa w wersji zaproponowanej przez ratusz zostały wstrzymane. Taka decyzja została podjęta po niedawnym i kolejnym spotkaniu miejskich urzędników z przedstawicielami wojewody podkarpackiego i Starostwa Powiatowego w Rzeszowie, na którym omawiano dalsze prace nad planem budowy obwodnicy.

– W związku z tym, że pojawiła się nowa propozycja trasy obwodnicy, prace nad realizacją naszej koncepcji wstrzymaliśmy. Nie mamy pozwolenia na budowę. Prezydent jest za tym, by obwodnica powstała, ale niekoniecznie tam, gdzie my chcemy. Włączymy się w prace nad nową koncepcją. Chcemy zapoznać się ze szczegółami planu przebiegu drogi zaproponowanej przez wojewodę – wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

– Na razie nie wiemy, jakie parametry będzie miała obwodnica. Chcemy, żeby to była droga dwujezdniowa, miała cztery pasy ruchu. Z naszych wyliczeń wynika, że propozycja wojewoda zakłada wyburzenie 39 domów. Na razie jest dużo pytań, a nie ma odpowiedzi – dodaje.

Plan budowy obwodnicy południowej w ratuszu zrodził się jeszcze w ubiegłym roku. Wówczas niemalże w tempie ekspresowym rzeszowski magistrat złożył dokumenty, aby zdobyć dofinansowanie inwestycji z Unii Europejskiej na poziomie 277 mln zł.

Cały koszt budowy obwodnicy oszacowano wówczas na około 450 mln zł. Pieniędzy jednak miasto nie zdobyło, bo Ewa Leniart (PiS), wojewoda podkarpacki, uznała, że inwestycja jest fatalnie przygotowana pod względem formalnym.

W pierwotnej wersji koncepcji obwodnicy ratusz zaplanował budowę kilometrowego mostu, który przecinałby rzeszowski zalew na wysokości tzw. Ptasiej Wyspy. Magistrat zaplanował budowę 6-kilometrowej drogi od ul. Podkarpackiej do al. Sikorskiego, która biegłaby przez osiedla Zwięczyca, Budziwój i Biała. Wówczas zaplanowano do wyburzenia 45 domów.

Koncepcję tę później zmodyfikowano i budowę mostu odsunięto od zalewu o 150 m w kierunku południowym i skrócono jego długość o połowę – do 500 m. W tym wariancie zostałoby wyburzonych 48 domów.

W styczniu Ewa Leniart i starosta rzeszowski Józef Jodłowski (PiS) przedstawili swoją koncepcję przebiegu południowej obwodnicy, która zakłada przebieg jej trasy przez Rzeszów, Tyczyn i Boguchwałę. Ta rzekomo zakłada, że do wyburzenia byłyby tylko cztery budynki, a sama obwodnica wydłużyłaby się do 9 km.

W między czasie swoją koncepcję przedstawił również rzeszowski poseł PiS Wojciech Buczak, zwolennik przesunięcia trasy obwodnicy w kierunku północnym. Koncepcja Buczaka zakłada budowę mostu przez najwęższy fragment rzeszowskiego zalewu i słabiej zurbanizowane tereny, na których znajdują się m.in. ogródki działkowe. Do wyburzenia byłoby 12 domów.

Pod koniec stycznia w Zespole Szkół nr 11 w Zwięczycy prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc spotkał się z mieszkańcami Budziwoja, Zwięczycy i Białej, którzy protestują przeciwko budowie obwodnicy w wersji zaproponowanej przez ratusz.



riko
Moderator
Moderator
 
Posty: 5356
Na forum od: 04 lut 2015, 14:42
Lokalizacja: Głogów Małopolski

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: Pieczarkowy » 07 lut 2018, 4:54

:(
Pieczarkowy
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 953
Na forum od: 27 lut 2015, 18:25

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: bogdanoo » 08 lut 2018, 10:19

http://rzeszow-news.pl/obwodnica-poludn ... -wojewody/

Już prawie 100 osób podpisało się pod protestem przeciwko budowie obwodnicy południowej Rzeszowa w wersji zaproponowanej przez wojewodę podkarpackiego i Starostwo Powiatowe w Rzeszowie.

JOANNA GOŚCIŃSKA, MARCIN KOBIAŁKA

Jak udało nam się dowiedzieć, mieszkańcy rzeszowskiego osiedla Budziwój zawiązali komitet protestacyjny, który nie zgadza się na budowę obwodnicy południowej według koncepcji, którą kilka tygodni temu zaprezentowała wojewoda podkarpacki Ewa Leniart i starosta rzeszowski Józef Jodłowski. Oboje są politykami PiS.

Temat obwodnicy od maja ubiegłego roku nie schodzi z czołówek lokalnych serwisów informacyjnych, gdy ratusz dostał odmowę na finansowanie inwestycji z pieniędzy Unii Europejskiej. Miasto chce wybudować 6-kilometrową drogę łączącą ulicę Podkarpacką z aleją Sikorskiego. Protesty mieszkańców osiedli Budziwój, Zwięczyca i Biała, przez które przechodziłaby obwodnica, były skuteczne. Nie spodobała im się pierwotna koncepcja, ani poprawiona.

Później swoje wizje trasy obwodnicy dorzucili jeszcze rzeszowski poseł PiS Wojciech Buczak i wspomniani wojewoda Ewa Leniart i starosta Józef Jodłowski. W ich propozycji obwodnica miałaby przebiegać przez Rzeszów, Tyczyn i Boguchwałę. Dzięki takiemu rozwiązaniu, co prawda droga miałaby 9 km, ale teoretycznie do wyburzenia byłyby tylko cztery budynki, w tym tylko dwa mieszkalne.

Projekt wojewody nie jest dobry?

Takie rozwiązanie miało uspokoić mieszkańców osiedli Budziwój, Zwięczyca i Biała. Nic z tego jednak nie wyszło, bo mieszkańcom Budziwoja „wersja wojewody” także nie przypadła do gustu. Do takiego stopnia, że zawiązali komitet protestacyjny. Miejscy drogowcy wyliczyli bowiem, że obwodnica południowa w wariancie zaproponowanym przez wojewodę będzie miała znacznie poważniejsze „koszty społeczne” niż wojewodzie się wydaje.

– Do wyburzenia będzie 39 domów. Mamy spisane ich numery – mówił podczas styczniowego spotkania władz Rzeszowa z mieszkańcami Andrzej Świder, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.

Mieszkańcy Budziwoja w ostatnich dniach (1 lutego) wystosowali list protestacyjny do władz Rzeszowa i Podkarpacia, w którym mówią „nie” dla obwodnicy w wersji wojewody.

„My, mieszkańcy osiedla Budziwój, wyrażamy sprzeciw nowego projektu przebiegu obwodnicy południowej zaproponowanego przez wojewodę podkarpackiego i starostę powiatowego. Nieprawdą jest, że projekt jest bezinwazyjny” – czytamy w liście, do którego dotarł Rzeszów News.

„Nie zgadzamy się na wyburzenie domów, jak również na to, aby koło naszych domów przebiegała czteropasmowa obwodnica, która nie rozwiąże żadnych problemów drogowych miasta. Należy również liczyć się z protestami mieszkańców Tyczyna i Boguchwały” – czytamy dalej.

Koncepcja wojewody w mediach

Mieszkańcy Budziwoja dodają również, że budując domy w tym rejonie dopełnili wszelkich formalności związanych z ewentualnymi inwestycjami drogowymi. Teraz nie wyobrażają sobie, by mogli stracić domy, które mają po 2, 3, czy 5 lat.

– O koncepcji wojewody dowiedzieliśmy się z mediów. Nikt nam wcześniej nic nie mówił na ten temat. Dostaliśmy pozwolenia na budowę. Jedna rodzina z małymi dziećmi wybudowała dom dwa lata temu. W końcu się urządzili i teraz słyszą, że ich dom zostanie wyburzony – mówi w rozmowie z Rzeszów News Barbara Białogłowska, jedna z inicjatorek komitetu protestacyjnego.

– Ta sytuacja jest nagła. O szczegółach planowanej inwestycji dowiedzieliśmy się na styczniowym spotkaniu z prezydentem na osiedlu Zwięczyca. Okazało się, że nie cztery budynki, a 39 zostanie wyburzonych. Skoro takie dane przygotował specjalista, to dlaczego mamy mu nie wierzyć? – pyta retorycznie Białogłowska.

Pod listem protestacyjnym ws. koncepcji wojewody i starosty podpisało się już 87 osób. W planach jest stworzenie stowarzyszenia.

Ratusz: Niech specjaliści usiądą do stołu

A co na to ratusz, który niedawno wstrzymał prace nad swoją koncepcją obwodnicy? Powołania komitetu protestacyjnego nie chce komentować, ale na temat inwestycji w dalszym ciągu chętnie zabiera głos.

– Szkoda, że urzędnicy wojewody podkarpackiego nie wydali nam zezwolenia na realizację inwestycji. Dzisiaj prawdopodobnie bylibyśmy na placu budowy obwodnicy. Dobrze jednak się stało, że inny wydział urzędu wojewódzkiego zajął się wydaniem pozwolenia na budowę. To pozwoli uniknąć niezrozumiałych i brzemiennych w skutkach decyzji dla miasta – twierdzi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Z planu budowy obwodnicy południowej ratusz nie zamierza się wycofywać. – Ona jest konieczna. W związku z tym, że co chwilę pojawiają się nowe koncepcje trasy obwodnicy i wykraczają one już poza granice naszego miasta, to specjaliści powinni usiąść do stołu i wybrać optymalny przebieg obwodnicy – mówi Chłodnicki.

Problem związany z przebiegiem obwodnicy doprowadził do tego, że nie wiadomo, czy teraz nadal będzie szansa na zdobycie unijnego dofinansowania inwestycji. W 2017 roku do wzięcia było 277 mln zł. W tym roku tych pieniędzy może już po prostu nie być, a bez unijnego dofinansowania ratusz nie udźwignie inwestycji, nawet jeżeli miałyby się do niej dołożyć dwa gminne samorządy: Boguchwała i Tyczyn. Skala przedsięwzięcia (ok. 450 mln zł) przerasta ich możliwości budżetowe.
Awatar użytkownika
bogdanoo
Maniak
Maniak
 
Posty: 1315
Na forum od: 25 lis 2017, 21:32

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: Adamerio » 08 lut 2018, 23:17

Generalnie planowana droga przebiega przez taki teren że ZAWSZE znajdzie się ktoś komu nie będzie to pasować - niezależnie od wariantu jaki zaproponują....
Awatar użytkownika
Adamerio
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 653
Na forum od: 30 sie 2016, 11:06
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: Pieczarkowy » 09 lut 2018, 4:24

Protesty, bo przebieg obwodnicy jest zły = zgadzam się, bo wolałbym ją trochę bliżej Rzeszowa.
Protesty, bo ktoś będzie miał obwodnice pod domem = trudno.
Pieczarkowy
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 953
Na forum od: 27 lut 2015, 18:25

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: rdk » 09 lut 2018, 17:12

A jak Wam się podoba moja wizja. Przy okazji zbudowałem nowe osiedle.

droga południowa2.gif
droga południowa2.gif (361.82 KiB) Przeglądany 4869 razy
rdk
Świeżak
 
Posty: 2
Na forum od: 09 lut 2018, 13:33

Re: Obwodnica Południowa (z mostem naz zalewem)

Postautor: django » 10 lut 2018, 12:27

Moim zdaniem najlepsza z możliwych. Przydał by się jeszcze łącznim pomiędzy trasą czerwoną i bordową
django
Zaangażowany+
Zaangażowany+
 
Posty: 485
Na forum od: 23 lip 2014, 19:38

PoprzedniaNastępna

Wróć do Newsy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości