Forum Rzeszowskich inwestycji

RZESZÓW. O drogowym skrócie, który połączyłby obie ulice mówi się już od 2012 r. Zdaniem rzeszowian, nowa trasa pozwoliłaby okolicznym mieszkańcom odetchnąć m.in. od ciągłego hałasu.

Kilka dni temu otrzymaliśmy petycję rzeszowian skierowaną do prezydenta Tadeusza Ferenca, w której mieszkańcy proszą o budowę łącznika ul. Staroniwskiej z Przemysłową. W piśmie przypomniano, że pierwsza z dróg stała się w ostatnich latach główną arterią zachodniego rejonu miasta, co z kolei wiąże się ze sporym natężeniem ruchu. Jak słyszymy, inwestycja mogłaby rozwiązać problem korków.

Połączenie ul. Staroniwskiej z Przemysłową to od lat marzenie wielu rzeszowian oraz osób przejezdnych. Inwestycja pozwoliłaby rozładować korki w zachodnim rejonie miasta i ograniczyć okoliczne natężenie ruchu. W petycji do prezydenta Ferenca, mieszkańcy wskazali, że obecnie z wąskiej drogi korzystają „mieszkańcy osiedla, rodzice dowożący dzieci do placówek szkolnych, dostawcy towaru, przyjeżdżający do Rzeszowa mieszkańcy okolicznych wsi i miast i autobusy komunikacji publicznej”. Efekt? Ruch uliczny na niemal całej ul. Staroniwskiej jest gigantyczny, a jej warunki techniczne nie odpowiadają dzisiejszym potrzebą komunikacyjnym. Co prawda, ratusz niedawno ogłosił, że droga zostanie przebudowywana, lecz mimo to wielu kierowców oczekuje łącznika, który przekierowywałby część samochodów na ul. Przemysłową.
Nowa droga powstanie

– Uciążliwość ruchu odczuwają zwłaszcza mieszkańcy domów zlokalizowanych najbliżej drogi oraz piesi. Domy na skutek drgań już pękają lub wydarzy się to w niedługim czasie. Piesi zmuszeni poruszać się poboczem również narażeni są na niebezpieczeństwo (..) – czytamy w petycji. Pismo skierowane do władz Rzeszowa podpisało aż 140 osób zamieszkałych przy ul. Staroniwskiej. Co ciekawe, w wieloletniej Prognozie Finansowe Miasta zapisane są środki na budowę trasy, lecz niestety w mocno odległym terminie. Jeszcze w 2012 r. po raz pierwszy mówiło się, że łącznik powstanie, lecz do dziś niewiele w tej sprawie się nie zmieniło. Co na to ratusz?

– Mamy już gotową dokumentacje projektową i będziemy starać się o dofinansowanie inwestycji z funduszy unijnych, gdyż budowa łącznika to spory koszt na poziomie ok. 50 mln zł – mówi Agnieszka Siwak-Krzywonos z biura prasowego rzeszowskiego urzędu miasta. – Ponadto trzeba będzie także wykupić część gruntów, przez które będzie przebiegać droga, gdyż niektóre działki należą do osób prywatnych – dodaje. Jak usłyszeliśmy, łącznik prawdopodobnie będzie rozpoczynał się na wysokości kościoła przy ul. Staroniwskiej, a następnie wpadał do ul. Architektów. Wciąż nie wiadomo, w którym dokładnie miejscu na Staroniwie się on rozpocznie.