Ad.1.
Jeden MPK na 10 minut znacząco ruchu nie zwiększy. Chodziło mi stricte o porównanie do innych wiaduktów w okolicy:
-Śląski jest 2+2 i ulice po jego obu stronach też są 2+2, z czego Krakowska to jedna z głównych wlotówek do miasta
-Tarnobrzeski też jest 2+2 (chociaż w teorii ma buspasy w godzinach szczytu) i z jednej strony wpada na jedno z największych skrzyżowań w mieście, z drugiej ma Marszałkowską (2+2), dalej rozchodząc się w Lubelską i Warszawską - obie 2+2, wlotówki do miasta.
A na tym wiadukcie będzie po jednym pasie dla osobówek, z jednej strony Wyspiańskiego 1+1, z drugiej strony Hoffmanowej 1+1. I nie będzie to trasa wlotowa do miasta, tylko zbiorcza z sąsiednich osiedli. W tym sensie "ruch nie będzie wielki". Nie miałem zamiaru sugerować, że to będzie osiedlowa uliczka, jeżeli tak to odebrałeś.
Ad.2.
Nie pisałem nic o 2 jezdni, i nie ma takiej potrzeby, skoro sam wiadukt nie jest 2+2. Zostaje 1+1. Ale obecna ulica w najwęższym miejscu ma niecałe 5m, stąd konieczność rozbudowy. 2 pasy po 3,5m, ścieżka rowerowa 2m, chodnik 1,5m razem 10,5m, więc 1,5 metra zapasu na kawałek trawnika od ogrodzenia wojska czy budynku BSH, który ma ściany w granicy.
Zresztą tak właśnie to wygląda już na materiałach koncepcyjnych, zmiany naniesione są aż do skrzyżowania z Mochnackiego. Chociaż tutaj mamy zdaje się ciąg pieszo-rowerowy od BSH, a nie chodnik + DDR.
- 20231102_rzeszow_wiadukt_7.jpg (278.17 KiB) Przeglądany 1476 razy
Ad.3.
Zależy, jak ten ruch się będzie rozkładał. Może nie będzie potrzeby. Jeśli nie będzie, to tylko znaczy, że ten ruch naprawdę nie będzie wielki.