Chodzi o inżyniera kontraktu, czyli osobę, która nadzorować będzie projektowanie i budowę Rzeszowskiego Centrum Komunikacyjnego - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. Budowa RCK zakończyć się ma w 2023 roku.
Rzeszowskie Centrum Komunikacyjne ma być miejscem, w którym łączą się: kolej, autobusy miejskie i podmiejskie, taksówki, rowery. Pierwotnie to zadanie miało być realizowane na terenach, które są własnością miasta, kolei i PKS Rzeszów SA. – Ostatecznie inwestycja została ograniczona do terenów, które są własnością miasta i kolei. PKS, pomimo tego, że rozmawialiśmy z władzami tej spółki, nie zdecydował się na wejście w to przedsięwzięcie. Z koleją już się porozumieliśmy. Inwestycja będzie wspólna, ale każdy będzie realizował swoją część, na swoim terenie – tłumaczy Chłodnicki.
Inżynier będzie czuwał nad RCK od początku do końca
Pierwszym krokiem, który wykonało miasto, jest ogłoszenie przetargu na wybór inżyniera kontraktu. Chodzi o inżyniera kontraktu, czyli osobę, która nadzorować będzie projektowanie i budowę. – Czyli zajmie się nadzorem nad RCK od początku do końca. Zajmie się przygotowaniem przetargu na opracowanie dokumentacji i budowę centrum komunikacyjnego. Przetarg w trybie „zaprojektuj i wybuduj” chcemy ogłosić w lipcu tego roku – mówi rzecznik. Opracowanie dokumentacji zakończyć się ma w 2020 roku. I wtedy też rozpocznie się budowa RCK. Potrwa do 2023 roku. Miasto na to zadanie planuje wydać do 70 mln zł. Większość tej kwoty to dofinansowanie z Unii Europejskiej.
Kładka nad torami w Rzeszowie zniknie jeszcze w tym roku. Przypomnijmy sobie, za co Rzeszowianie ją uwielbiają
swiety pisze:Szkoda, kolejny projekt z serii będzie lepiej niż jest ale bez rewelacji. Taki dworzec powinien być zrobiony dla pokoleń, a będzie to zwykła kosmetyka a nie Centrum Komunikacyjne.
Co z terenami od strony ul. Kochanowskiego? To spory teren.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości