Forum Rzeszowskich inwestycji

Normalnie, czyli wszędzie indziej niż w Rzeszowie numeruje się przystanki w obrębie zespołów przystankowych, np. dwóch przystanków po przeciwnych stronach, przystanek w kierunku centrum powinien wtedy dostać numer parzysty (02), a w przeciwną nieparzysty (01) - to tak w dużym skrócie. U nas natomiast obecnie (wg ZTM) numeracja miała być względem liczby przystanków znajdujących się na danej ulicy, po kolei, a jest bardzo dziwnie, bo nie ma żadnej reguły.

Nazwy przystanków też są fatalne.
W pierwszej kolejności powinno się uwzględniać charakterystyczne obiekty, przy których przystanek się znajduje, a dopiero w przypadku braku takowego brać nazwy ulic/przecznic. Wątpię, czy przeciętny rzeszowianin wie, gdzie usytuowane są mniejsze uliczki na poszczególnych dzielnicach. Nazwę na przykład galerii handlowej za to każdy by bez problemu zlokalizował.

Nazwę na przykład galerii handlowej za to każdy by bez problemu zlokalizował.

Miasto chyba nie moze za darmo reklamowac prywatnych firm? No i bylyby klótnie gdyby przystanek stał w pobliżu 2 popularnych firm.

Hmmm, to pytanie jest trudne. Faktycznie łączy się z tym, że władzom miasta mogła by być zarzucona reklama; Choć teraz mamy np.
ale rzeczywiście nazyw przystanków są dziwne, łamane przez i te liczby. To absolutnie powinno zostać zarzucone. Tak samo jak rozwlekłe nazwy. Ok rozumiem np przystanek: Hetmańska Przychodnia (w końcu w Rzeszowie nie jedna funkcjonuje), ale np. przystanki takie jak:
- Dworzec Główny (Dworzec Główny PKP 03)
- Fliharmonia
- Uniwersytet (Rejtana Uniwersytet 06)
- Politechnika
- Zamek
- Plac Wolności
- Lisa-Kuli zamiast 7B Lisa - Kuli galeria 01 (jedyny przystanek w ciągu ulicy po co tam galeria...)
- Cieplińskiego (po co tam dodawać "Park")
- Hala Targowa
- Graniczna zamiast Powst. Warszawy / Graniczna 10
- Czekaj, Rejtana cmentarz 04

i pewnie jeszcze kilka powinno mieć właśnie takie krótkie nazwy.

Z moich konsultacji z kolei wśród znajomych, wielu z nich neguje nazywanie węzłów jako jeden zespół przystanków argumentując to w ten sposób: wszystkie przystanki wokół skrzyżowania np. pod Hotelem Rzeszów miałyby nazwę powiedzmy Rondo Dmowskiego. Wtedy bez odpowiedniego oznakowania, mamy chaos wiążący się z tym, że jakaś pani X nie zna tras wszystkich linii przejeżdżających przez ten węzęł i ma problem z lokalizacją tego konkretnego przystanku..
Dziwne to dla mnie, bo przynajmniej dla mnie w Krk dość szybko stało się to intuicyjne, przy czym nie zauważyłem jakichś niesamowitych oznakowań pomocniczych, ot tyle, że na każdym przystanku wisi schemat miasta z liniami.

Pytanie poza konkursem: po co ztm wprowadza nowe linie które jeżdżą 6x dziennie? Zastanowiło mnie to jak ostatnio na pl. Wolności zauważyłem autobus linii 20 jadący do bratkowic. Wszystko by było fajnie, gdyby nie godzina około 22.30, plus to, że wcześniejszy kurs był o 14/15? Wtedy na pl. Wolności w autobusie była jedna osoba. Jeśli '20' jeździ tak rzadko, czy nie lepiej ją zlikwidować i wrócić do starego układu kiedy w mieście było 37 linii (przemyślanych) ale chyba jeździły - przynajmniej niektóre - troszkę częściej?

No właśnie, tak jest najczęściej: w innych miastach się da, a W Rzeszowie rzekomo nie. Nie róbmy z siebie nieogarniętych ludzi. Najgorzej jest się przyzwyczaić do starego, sprawdzonego, choć niedobrego schematu.

'20' nie jest stosunkowo nową linią, zawsze jeździła w tamte rejony. Jej ilość kursów zależy od dopłat gminy do której jeździ, w tym wypadku gminy Świlczy. Natomiast koncepcje nowego schematu linii są już przygotowane. Ale na drodze są jeszcze wybory samorządowe... a wiadomo jak na zmiany w układzie linii są wrażliwi niektórzy mieszkańcy Rzeszowa (każden jeden chce dojechać na Hetmańską (+Targowa), nagle wszyscy się tam leczą w przychodni...). Także jeszcze trochę poczekamy :)

20 w wariancie mrowla/bratkowice chyba nie jeździ długo. Długo rozumiem pod pojęciem, że przez lata jeździła do rudnej małej, tak jak '2' do pogwizdowa ( + 42 odnogi w każdą boczną drogę).
A co do nowego układu linii są jakieś przecieki jak ma on wyglądać?

Ten news z przed kilku postow o darmowej komunikacji to nie kaczka dziennikarska. Dzis Ten sam portal podaje wiecej informacji

Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, chce, by bezrobotni w mieście mogli jeździć autobusami MPK nie płacąc za bilet. Bezpłatną przejażdżkę miałyby mieć zagwarantowaną osoby jadące na rozmowę o pracę. Wolą prezydenta jest, by osoby bezrobotne zarejestrowane w Rzeszowie miały możliwość przemieszczania się po mieście za darmo autobusem MPK – wyjaśnia Anna Kowalska, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie. – Taki bezrobotny będzie musiał mieć jednak zrobiona specjalną legitymację.
ZTM szczegóły tego pomysłu niebawem będzie omawiać z Powiatowym Urzędem Pracy. Nie ma jeszcze dokładnego planu, wg jakich zasad bezrobotni mogliby korzystać bezpłatnie z miejskich autobusów...

Prezydent najprawdopodobniej na najbliższej sesji zaproponuje zmianę w przejazdach MPK...

zródło:http://rzeszow-news.pl/bezrobotni-rzeszowie-beda-jezdzic-autobusami-mpk-darmo/

pisul pisze:

Nazwę na przykład galerii handlowej za to każdy by bez problemu zlokalizował.

Miasto chyba nie moze za darmo reklamowac prywatnych firm? No i bylyby klótnie gdyby przystanek stał w pobliżu 2 popularnych firm.

A czy obecnie nie mamy przystanków z nazwami: Rejtana E.Leclerc czy Powstańców Warszawy Tesco 13? Nie sprawdzałem na wiatach, ale takowe widnieją na stronie ZTM.

Ulica Okulickiego

Niech się wypowiedzą Ci którzy wiedzą co to